Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

ja juz nie dyskutuje, bo niektorzy ludzie sa napawde podli. I uwielbiaja oceniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i ja :D obejrzałam właśnie usta usta lubie ten serial ewitap nie mam pojęcia ile to u nas kosztuje, ale podejrzewam że sporo bo znajomi męża ( 2 pary) jeździli do Niemiec na in vitro.Zostaje jeszcze tydzień. Teraz nie mam za bardzo jak czytać bo odwiedzam rodzinę i ciągle gdzieś jeźdżę. okoko trzymam kciuki za przedszkole, a od kiedy by Miki poszedł? Wrzesień ? W sumie trochę mi się przytyło przez zimę i chcę przejść na dietę. Kupiłam dziś alli w patece. Ana Ty chyba o tym pisałaś? Jakaś promocja była bo za 80pare tabl zapłaciłam 90 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A przy pierwszym nie ma z tym problemu. No tak, można niby leki itd. Ale to całe życie. A da się ją wykluczyć totalnie w czasie in vitro? Nie wiem jak z tą skórą, zawsze miałam alergię kontaktową, stosowałam wszelkie specyfiki miejscowo, ale od nie wiem, 2-3 lat (nawet Julka kiedyś słała mi rewelacyjny krem/maść do rąk) mam tak, że są momenty, że nawet nie mogę zanurzyć rąk w wodzie, bo robią się purpurowe. Cały czas pęka skóra, są tak suche, że Mikołaja boję się dotykać, zeby go nie podrapać. Szczególnie pękają między palcami, schodzi mi skóra itd. Co by nie było nie jest to grzybica. Mam problem z obieraniem ziemniaków, w ogóle jak robię coś z ziemniakami, nie wiem czy to skrobia, czy ki diabeł. Np. naszego tradycyjnego polskiego Ludwika do mycia naczyń nie mogę używać. Zabójstwo dla rąk. Cytrusy, chemia i wiele innych rzeczy pwodują, że tak się robi. Raz jest lepiej raz jest gorzej. Ale ogólnie śpię w nocy w rękawiczkach, na dłonie warstwa maści, lub kremu tak 2-3 mm, żeby całą noc się wchłaniało i jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chcesz alli to mogę ci przesłać, bo mam, muszę tylko zobaczyć datę ważności. No właśnie, ludzie lubią oceniać. Dobrze, że się nie rozwinęło, bo mogłoby być gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okoko jak chcesz to ja Ci te kremy jeszcze załatwię. Na Filipa mam je na racepte i są za free :) A u nas jest tak, że jak już raz coś się kupi na receptę, apteka ma to w bazie danych i nie trzeba iść do lekarza kolejny raz. Więc nie ma problemu :) Serio. ewitap w tym roku się nie postaram bo mąż wyjeżdża a ja panikara jestem i nie chcę być sama w ciąży w domu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka jak tak to ja chętnie, bo naprawdę był rewelacyjny, własnie na noc, pod rękawiczki. Nie pachniał ekstra, ale działał dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dostałam z apteki opakowanie i nie użyłam, przeraziły mnie te stolce tłuszczowe :D. A potem uznałam, ze i tak stosuję dietę, to nie ma sensu tego brać o i mi zostało, nawet nie rozpoczęte, tylko datę muszę sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo trzeba odpowiednią dietę stosować, czytałaś ulotkę? To nie będzie stolców ani wiatrów tłuszczowych :D Moje dziecko pięknie mówi jak czegoś nie np pić czy siku " nie dziękuję" I dziś pytam idziemy spać? A on "nie dziękuję" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam, dlatego nie zaczęłam brać, bo uznałam, że skoro będę na diecie, to i tak schudnę, bez alli i tak też było :). Boski jest, po prostu aż się nie mogę doczekać kiedy MIki zacznie tak dowalać tekstami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to sie meczysz z tymi rekami biedaku. Tym bardziej, ze Ty lubisz gotowac, a w kuchni to wiadmo - zmywanie na biezaco. Co do in vitro, to z tego co wiem, wybieraja i wszczepiaja zdrowy embrion, tzn, bez tej skazy. Jak mnie w koncu umowia na wizyte to sie dokladnie wypytam co i jak. Julka, zazroszcze Ci troche, ze taka mobilna wciaz jestes. Ja przez ta prace uwiazana jestem strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha ha, dobre te teksty Filipa. Moj Victor tez ma niezle. Powiedzial dzisiaj babci, ze ma chwileczke poczekac, bo on przyniesie jej cukierka, ale tylko jednego. Po czym dodal: "Jasne?" Zeby babcia nie mila watpliwosci, ze bedzie tylko jeden culkierek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewitap ale ja nie pracuje to mogę sobie wyskoczyć. A w szkole akurat teraz mogłam sobie zrobić przerwę. Ale ogólnie to czasami samej jest ciężko wszystko zorganizować i zaplanować. I do pracy póki dziecko/dzieci będą małe to pójdę na pół etatu raczej. Tak jak teraz mam mało godzin i na spokojnie sobie daje radę. Ja nie lubie robić rzeczy w biegu. Kiedyś byłam nastawiona bardzo na karierę, podróże i samorealizację .Ale ... zaszłam w ciążę i jakoś z czasem mi się mój świat wartości przestawił. Przebolałam to ciężko, nie powiem, że było łatwo/ Teraz dopiero wiem że najważniejsza jest moja mała rodzina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle, ze praca na pol etatu jest swietnym wyjsciem. Ja niestety musialam wrocic na prawie caly (7/8), bo inaczej bysmy finansowo nie dali rady. Ja co prawda nie chcialam robic wielkiej kariery, ale pracuje na fajnym stanowisku i do czasu urodzenia Victora wydawalo mi sie, ze ta praca taka byla dla mnie wazna a ja taka niezastapiona. Potem poszlam na macierzynski, a firma dzialala dalej beze mnie. I zdala sobie prawe z tego, ze nie ma ludzi niezastapionych i ze w ostatecznym rozrachunku licza sie ludzie ktorych kocham, a nie moja praca. I wyluzowalam sie troche. Oddalam czasc obowiazkow kolezance i usunelam sie troche w cien. Czasami boli mnie, ze nie gram pierwszych skrzypcow, ale wtedy mysle, ze dzaiki temu moge wychodzic o trzeciej i wracac do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczko - mamy pokój typu studio 2+1, i płacimy tak jakby za pokój nie osobę, z tego co byłam 2 lata temu to mieliśmy w pokojach po 2 łóżka - czyli w sumie 4 i łóżeczko dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czekam, do niedzieli. Aż mnie skręca. Nie mam nadziei już za bardzo, ale czekam. Na dodatek byłam z Mikim w sobotę na basenie i zaraziłam się jakimś paskudztwem babskim, masakra. grrrr, ja to szybko łapię takie rzeczy :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dzisiaj nerwa jak cholera. Dowiedziałam się, że do 11 lipca muszę być w szkole. A mąż może mieć urlop tylko w czerwcu. Nie wiem jak to zorganizujemy, marzyłam o wyjeździe na 2 tyg a tu znowu zonk :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, u mnie nie ma czegoś takiego. Chyba bym musiała w szpitalu leżeć ... W sierpniu też nie bo mąż może tylko i wyłącznie początek czerwca, już inni sobie zaplanowali wolne. Za późno zaczął sprawdzać. Marzyłam o tropikach i chyba je sobie zrobię w basenie Filipa pod moją choinką :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah i wiecie co? Zamknęli wszystkie oddziały sunet suits w trójmieście. A chciałam koszul kilka kupić dla małżona. Nie wiem dlaczego w sumie ?! okoko testuj jutro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka mi się też marzy ciepły klimat, może nie tropiki, ale gdzieś cieplutko, ale znając życie, to co odłozyliśmy pewnie zje samochód, bo się zepsuje, albo jakis inny sprzęt :D. Bo my mamy takie szczęście. :D. Może tam gdzie LadyMia, zobaczymy jeszcze. Ja to marzę w ogóle żeby mieszkać gdzieś gdzie jest zawsze ciepło. Wolę się roztapiać niż marznąć, kocham upał, ciepełko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czekam na wiosnę, chociaż dzisiaj było pięknie :) Kupiłam małemu w kawiarni gałkę loda, cały czas gadał "ale dobre mm, ale dobre " Wszystkich rozbawił. Chociaż kawę w spokoju wypiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×