potrzebuje osoby z ktora bede sie odchudzac..kto?

boze jak dojde do 70kg bede w niebo wzieta:) juz wdze to:P mam nadzieje ze do swiat sie uda:) ale boje sie tego ze waga spadnie troche jeszcze i sie zatrzyma wtedy kapusta w ruch pojdzie:)polecam

haloo:P

sory firank_a kafe coś mi sie przywiesiła ale juz jest dobrze :) u mnie jak dojdzie do 70 to bede niezła dupa wtedy hehe 2 lata temu własnie wyle wazyłam tzn 68 ale to prawie tyle samo to normalnie ahh... :) co ja bym dała żeby znowu tak wyglądac... wszyscy sie dziwili czemu na modelke nie ide hehe ale w sumie na modelke to wtedy tez byłam jeszcze za gruba hehehe

ty jestes wysoka ja jestem niska mam 167 wiec zazdorszcze ci jutro sob i niedziala ide do pracy jako hostessa wiec nie pojde na silownie i nie zwaze sie:( dopiero w poniedzialek wpisze swoja wage niestety;(

firank_a to poprostu date w tabelce zmienmy na 3.XII i wszystkie sie wtedy zwazymy :)

co ty nie bede wam mieszac.....dam rade:)

no ok niech bedzie :) a jak tam samopoczucie po głodówce? kiedy zamierzasz nastepna robic o ile w ogóle taki zamiar był hehe :) ja tak mysle sobie robic głodówke 2 razy w miesiącu (tylko taka najrótsza noc - dzien - noc) na samo odtrucie organizmu :)

mysle by zrobic w niedziele....ale zobazymy jak organizm bedzie sie zachowywal moj:]

ja to zrobie dopiero za 2 tyg potem znowu za 2 tyg aż do osiągniecia mojego ostatniego celu :D czyli przez jakieś 3-4 miesiące mi sie wydaje :) bo nie zalezy mi zeby tak strasznie szybko schudnac :) niechce wyglądac jak worek po ziemniakach (obwisła skóra) :P no ale moim cichym marzeniem jest osiagnąc te wszystkie cele jeszcze przed wakacjami hehe zebym mogłą na plaże bikini załozyc i niew stydzic sie swojego ciała :D

wlasnie zeby nie bylo problemu\"worek po ziemniakach:)\" trzeba duzo duzo cwiczyc

kurde ja jakos nie dam rady sie zmobilizowac do cwiczen... nie wiem czemu... leniuch ostry jestem... w sumie u mnie mozna nazwac ćwiczeniami wchodzenie po schodach (robie to minimum 10 razy dzienniew góre i na dół) do tego codziennie 2 km ide pieszo do autobusu i spowrotem (1 km w jedną strone) do tego zabawa z psem (owczarek niemiecki więc troche energii mi zuzywa hehe) dlatego po całym zniu to ja juz nie mam ochoty na jakiekolwiek ćwiczenia ale mam zamiar naciągnąć rodziców na rower stacjonarny to sobie bede na nim jeździć :D

no fajny pomysl:) ja jeszcze od grudnia zaczne chodzic na solarium:) chce zeby moj facet byl na maxa zaskoczony:) moj cel:)

no i cisza nastala:)

ja to ogólnie i tak jestem brązowa (miesiąc temu miałam połowinki i mnie jeszcze opalenizna trzyma) ale po świętach jak będzie przypływ kasy ide na solarium minimum 3 razy (tyle mi wystarczy bo niechce sie stac murzynem hehe) a i do tego po swiętach akryle sobie robie :D w końcu będe miała ładne pazurki bo cos ostatnio zachodowac nie dam rady :/

podobno opalenizna tez troche wyszczupla optycznie wiec jestem za tym by isc:)

hehe :) tez o tym słyszałam że opalenizna wyszczupla :) a ja mam zamiar jeszcze tylko balsam ujędrniający kupić bo mam tylko ujedrniający :P ojjj niedługo będziemy piekne :D

mam taka nadzieje:) ja trzymam za siebie kciuki zebym zobaczyla do swiat 70kg na wadze:)

mi jak narazie do sylwka wystarczy 76 kg :) bo więcej nie oczekuje :) a wiesz co czytałam... ze na diecie 1000 kcal wiecej i skuteczniej sie chudnie niż na 500 kcal i mi sie wydaje że to prawda bo na 500 kcal zwalnia sie metabolizm bo organizm sie broni i magazynuje energie :) a na diecie 1000 kcal to praktycznie normalnie sie je ale duuzo zdrowiej :)

mozliwe ale wiesz ja duzo cwicze ogolnie....a mi tez tabletki anty duzo wody zatrzymuja w ciele wiec roznie zalezy kto jaki jest

no w sumie masz racje wszystko zalezy od organizmu... tak samo jak z głodówką czytałam że po 3 dniach dopiero sie nie odczuwa głodu a u mnie to po ok 10 godz tak było najpierw ssało mnie w zołądku potem powoli przestawało a teraz to już nic nie czuje a zjadłam jakieś 4 godziny temu 5 rózyczek brokułów w sumie wtedy nie byłam głodna ale nie chce prowadzić długo głodówki bo wiem że ciezko i długo sie wychodzi z niej...

mykam dziewczyny bede kolo 20:)

Nareszcie udało mi sie wejsc... Ale widze ze nikogo tu nie ma?

jestem juz z powrotem:)

dobra laski:) mykam spac:) zajrze tu jutro okolo 22 dopiero bo ide do pracy po szkole

cześc dziweczyny :) jak dietka? u mnie powoli idzie dalej :D trzymam sie dobrze i takie tam hehe :) przed chwilka zjadłam obiadek [brokuły i 2 jajka] tak sie obżarłam że normalnie koniec na dzisiaj :P dopiero jutro sniadanko ;p opowiadajcie co tam u was? :)

kurcze widze ze jak mnie nie ma to frekfencja mala:) dzis sobie troche pozwolilam ale sie nie zalamuje:) trwam dalej...ogolnie jestem strasznie zmeczona bo pracuje jako hostessa w sklepie i 7godz na szpilkach katorga a jutro 9:/ szkoda mi tego ze na silownie nie moglam pojsc:/ale pojde w poniedzialek i sie zwaze:) a wy panny jutro obowiazkowo:)

cześc laski :) ja juz po ważeniu :) jestem z siebie dumna :D :D nick.............wzrost.......24.XI......28.XI.......1.X II .. .. ..5.XII firank_a..........167.........81,5........79.4.......... ................... CheriLady........180.........82.5........82.1.........81.2 ............... Wytrwała........168.........76,0........75,5............ ................. ***Mirella***...... 170.........87,5........................................... November........165.........57,0....................... .................... Nefi................170.........60,0................... ...................... Dyńka.............175............-...........95......... . ................... jesli dalej beda mi w takim tepie kiloski spadac to przy nastepnym ważeniu będzie równo 80 :D

cos patrze nasz topik umiera śmiercią naturalna... :/ dziewczyny co z wami?? :/

Witam 1 Ja tu jestem codziennie ale nie bardzo mam o czym pisać skoro niezbyt miło mnie przyjełyście. Trudno bede trwac w mojej diecie sama. Pozdrawiam was i 3 mam kciuki papap

topik nie umiera poprostu chodze do pracy i tu nie zagladam w dzien...nikt nikogo zle nie przyjal. bu-bek nawet tlumaczylam ci jak sie wpisac w tablke wiec nie mow tak..