potrzebuje osoby z ktora bede sie odchudzac..kto?

czesc Kasiulka! nie martw sie, ze zdarzylo ci sie przesadzic, to napewno nie wplynie na wyniki Twojej diety, oby tylko nie zdarzalo sie to zbyt czesto. Zauwazylam jednak ze jestes badzo zdyscyplinowana, wiec nie ma problemu:-). Ja sie trzymam. Idzie mi calkiem dobrze, dzisiaj na sniadanko maz zaserwowal mi jajko na miekko. za chwilke wybieramy sie na cotygodniowy spacerek, ale musze pozniej jeszcze pocwiczyc. Juz w czwartek bede w Polsce, bardzo sie ciesze :-) i martwie zarazem, bo moja dieta podupadnie. Tego jestem pewna...Ale coś za coś:-)

hehe brożko, nastepne takie wystepki to 9 kwietnia, bo mam z ukochanym 3 rocznice i ide pewnie na jakies, lody, pizze itp..:) ale w taki dzien sobie nie odpuszcze.. takze teraz 3 tygodnie pelnej dyscypliny:D

cześc laski ;* no ja dzisiaj sobie kompletnie odpuściła... tak sie nażarłam że az mi niedobrze i do wieczora nic nie tkne... obiecuje że to jednorazowy taki wybryk :) więcej się to nie powtórzy :P od jutra znowu pełna dyscyplinka :) za 2-3 tyg już będzie 75 kg :D ja dzisiaj zaczne a6w robic bo wczesniej mi nie wypaliło poprostu zmeczona za bardzo byłam żeby zrobic :P a jak tam u was?

haaaaa a ja zjadłam dzisiaj tylko jedno jajko i wypiłam kubek czerwonej herbaty ;)

ja juz wrocilam z obiadku, zjadlam ryz z warzywami, bułke finska a na przekaske batonik muesli cini-minis. na kolacje kupilam sobie jogurt jagodowy 0% tluszczu i sobie zjem polowe czyli 200g. ale i tak zle sie czuje.. mam wrazenie, ze przytylam, nie mam na nic ochoty..:( jeszcze sie zwazylam u chlopaka i wazylam 75,5! nie wim jak to mozliwe- powiedzial, ze ta waga wariuje.. chcoiaz zawsze zawyzala mi ze 3-4 kg.. u mnie w domu waga ciagle stoi w jednym miejscu i tylko na niej zawsze sie wazylam.. nie wiem.. zwaze sie 30 marca rano na swojej.. jesli nie bedzie mniej niz do tej pory to odpuszcze sobie to wszystko.. widac, ze zbliza sie @ bo jestem okropnie marudna..:|

uhh ale sobie troszke dzisiaj poluzowałam ;/:D zjadłam w sumie : 5 kanapek (biestety biały chleb ..bo nie było innego z 3 mies nie jadłam go :D ) i na obiad spageti i pare łyzek budyniu... no coz.. ale ie bd sie poddawac porobie brzuszki jeszcze... dzisiaj mam przerwe w bieganiu :) raz w tyg trzeba:)

kasiulka nie martw sie :* a napewno nie odpuszczaj!!!!!!!!

nie załamuj sie dziewczyno ty i wytrwała to nasze wzory:) wiec glowa do gory...juz w domku jestem

ost nie jestem najlepszym wzorem ;/ ale jutro juz sobie na nic nie pozwole !

ludzie a ile wy macie lat?? ;> iczy te wasze pomysly moga stosowac 14latki??mam tyle lat 163cm i waze 53:( mam strasznie grube nogi:( nie wiecie jak jewyszczuplic?? no i celuit ;/

dobra dobra juz ja wiem co mowie:)

firank_a i wytrwała błagam was o radę ;( bo ja sie załamię;(

ja i wzor? prosze Cie nigdy tak nie mysl:P a ja w ogole daze do 67 kg i mysle, ze to bedzie dla mnie optimum wagowe..:)

14..... posluchaj jestes jeszcze mloda twoje cialo sie rozwija momnet i urosnisz i zobaczysz nogi bedziesz miala dlugie i bedziesz supr laska

dokladnie, w takim wieku wszystko jest mozliwe, poza tym masz wage idealna do wrostu wiec halo:)

kurcze.. od tego tygodnia zabieram sie znowu porzadnie za siebie.. dobrze, ze chcoiaz mam motywacje na kontynuacje a6w.. tego na pewno nie odpuszcze.. a biegac bede chyba tak 3-4 razy w tyg bo kolana mi wysiada..:(

to co dzisiaj pochlonelam: - 5 chlebkow wasa- jedna z chuda szynka konserwowa (okolo 150 kcal) - jogurt dietetyczny ( 200kcal) - ryz z warzywami ( 500kcal) -cini minis (100 kcal) - 2 bułki fińskie ( 100kcal) - 400g jogurtu 0% tl. - (300kcal) sumujac okolo 1350 kcal.. cos strasznego.. :( aa i jeszcze jakies 6 krazkow ryzowych czyli plus okolo 200kcal. czyli ponad 1500kcal okolo.. swietnie.. kasia na diecie..:O

wes laska nie przesaadzaj nawet najlepsi musza miec chwile słabosci) takze nie załamuj:)......a z tym bieganiem masz racje oszczedzaj nogi schudnij do konca czerwca nie maja ale nie narazaj zdrowia

to tylko 7 kg.. a jak m ciezko to zrzucic..:(

juz wstapila we mnie nowa motywacja i od jutra startuje znow i zapisuje wszystko do 1000kcal potem juz tylko woda..:) dzien 5 weidera zaliczony:)

laski ja od jura jade na jogurtach, maslankach, kefirac i krazkach ryzowych.. czasem zrobie sobie jakies warzywko.. aha i woda lub soczki jednodniowe z marwita i tym sie bede zyciwc przez najblizsze 2 miesiace i zobacze pieprzone 67 kg.. nie ma na co czekac, buzka:* nie martwcie sie juz tak zrzucilam 18 kg.. wiec jeszcze 7 do kolekcji:) lece spac:)

ai wiecie co waga grgneła przez tydz o 0.2 w dol wiec nie bede pisac tego w stopce:( ai mam juz dola wiem ze wszytkiego odrazu nie osiagne ale z kg moglo by poleciec w dół......:(

witam wszystkie panny:) trzeba walczyc o swje! i ja walcze a za 2 tyg bede 72 na wadze! tak jest! dzisiaj niestety caly dzien na uczelni, ale odezwe sie jakos kolo 15! buziaki i 3majcie sie dzielnie! dzis 6 dzien a6w. dam rade.. ja bym nie dala?:) ajj firank_o nie przejmuj sie.. moze dodaj jakies cwiczenia abo spacery- bedzie lecialo szybciej! aha i moze jestes przed @ co?:P

jestem w trakcie wiec moze to ma tez wplyw na to niewiem sama eh:/ normalnie az takie małe przygaszenie złapalam ale diety nie zostawie

dzis sobie ciut odpuszczam ale za to jutro dam sobie wycisk oiecuje to sobie takie postanowienie male jako prezent dla mnie

firanka to napewno przez okres...zawsze waga jest wieksza...takze czeka cie pewnie miła niespodzianka po okresie :) a ja od dzisiaj zaciskam pasa i ostro do roboty:D pada deszcz ale pojde sobie pobiegac:D

dziewczyny podziwiam was...i jetem wdzieczna:)

trzymam sie dzielnie, zapisuje wszystko co zjadlam.. tylko serki wiejskie light, krazki ryzowe, jogurty bez tluszczu i soki marchwiowe pije.. wieczorem podam ile kcal.. wszystko dokladnie zapisuje i zliczam dokladnie kalorie.. niestety dzis juz nie pobiegam, bo zimno strasznie.. ale weider dzien 6 czeka wiec buzka i 3majcie sie cieplo!: wytrwala- ja nie biegam w deszczu- bez sensu:D poczekam az sie poprawi i dawaj do parku:)

ok, ja juz na dzisiaj skonczylam jesc.. bilans- zmiescilam sie do 800kcal:) buzka, odezwe sie po meczu czyli kolo 21:)

no to gratuluje:) ja jutro na dzien dietka i cwiczenia....chociarz z 2kg do konca marca chce ehh:/