potrzebuje osoby z ktora bede sie odchudzac..kto?

cos tu dzisiaj pusto... kasiulka gdzie zwiałaś?

witam :) ale mam dzisiaj kiepski humow :( jestem starsznie przygnebiona,,,, w pracy dzisiaj bylam po tygodniowej przerwie i starsznie duzo pracy n amnie czekalo!!!!!!!!!!! ja jestem jakas ciemnai glupia! pracuje 2 miesiace i jeszcze czasami musze sie pytac innych zeby mi pomogli......aj jak mi smutno i zle :( tak wszsytko na raz sie zebralo!!!!!!! chce mi sie wyc i plakac! coraz bardziej przekonuje sie do tego ze jestem nieudacznikiem zyciowym,,,,,,,, przepraszam ze tak pisze,,,,,ale musze jakos to wylac z siebie :( chociaz w was mam wsparcie i wyrzuce wszystko co sie siedzi we mnie,,,, jeszcze do tego jesl mi zle i smutno,bo ( moze wam sie to wydac glupie) wszystcy wracaja do Polski, bo jest tam coraz lepiej, duzo pracy i wogole o wiele lepiej niz dawniej ,a ja nie moge na razie wrocic bo mam szkole,wiec poniekad jestem tutaj uwieziona :( wszyscy wroca a ja sama zostane :( a jak przyjdzie na mnie czas zeby wracac to pewnie bedzie kiepska sytuacja w kraju i bedzie zle :( ale mam problemy nie???? na prawde to wszystko mnie dobija to zycie, te piebiadze,,,,,,razem z chlopakiem chcemy kupic dzilke ale nie mamy pieniedzy, niby jestem za granica ( gdzie wedlug moich znajomych mam fortune) ale tak na prawde ja nie mam nic,,,,, ja zyci ah zycie!

blackberry uszy do góry słonko jeszcze będzie lepiej ;*

najprawdopodobniej nie jestem TUTAJ zbyt mile widziana, ale cieszę się CheriLady że postanowiłąś przejśc na SB, ja zaczęłam od soboty a dzisiaj zmieściłam się w Dżinsy z ubiegłego lata! szczerze trzymam kciuki za Ciebie.

ja juz dzisiaj 75,5:)

czesc dziewczynki!!! alez dawno tu nie bylam...Blackberry wez sie w garsc, widze ze masz straszny dolek, ale pamietaj ze po deszczu zawsze wychodzi slonce, wiec bedzie napewno lepiej. a teraz wiesci z frontu:-) dzisiaj bylo wazenie!!!hura, hura, hura, chudne w dalszym ciagu chociaz juz przestalam obsesyjnie liczyc kalorie, moj zoladek skurczyl sie chyba na tyle, ze posilki ktore mu dostarczam sa w sam raz. moje Panie u mnie: 59 kg, czyli ponizej zakladanego planu. czy zycie nie jest piekne??? buziaczki

ochhhhh to u gory to oczywiscie ja :-), kursor lata jak szalony:-) zmienilam stopke!papa

brawo brozka i gratulacje:)

ja dzisiaj kolo 1100 zjadlam do tego biegalam, a wieczorem jeszcze pocwicze z 20 minut:) moze siostre wyciagne na 10-15 minut bieganka jeszcze:D oj juz miec te 6 z przodu.. abuuu..:( a to jeszcze z 2 miesiace zajmie:P

kochane pobiegalam cudowne 30 minut, czuje sie wspaniale, niech moc bedzie z Nami, a te moje 8 kg niech szlak trafi!:) do konca czerwca bedziemy szczuplutkie! życze duzo usmiechu i slodkich snow!:)

ja dzisiaj rano sie zwazylam i jest 76,2 i taka wage wpisuje po tygodniu, wczoraj niby bylo 75,5, ale widocznie, zle na wage stanelam:).. dziewczeta nie zrobilam porzadnego stolca od 5 dni.. czuje sie taka nadmuchana, ze masakra..:/ a co tam u was?:)

kasiulka to zacznij więcej jeść żeby metabolizm ruszyć... bo potem możesz mieć problemy z chudnięciem

ale ja jem co 2-3h naprawde..:)

no ale wiesz jest różnica między 3 troszke większymi posiłkami a jedzeniem co 2-3 godz 1 plasterka sera (itp)

ale dzisiaj u mnie jest piekny dzien :) a ja wlasnie wrocilam z egzaminu z ksiegowosci,,,,,,!! noi chyba dobrze napisalam :) jeszcze tylko 2 egzaminy i bede miec wolne i WAKACJE!!!! kupilam sobie bilet do Polski i przykjezdzam na poczatku czrwca,,ale jakos sie nie ciesze z tego powodu,a wiadomo czemu?? mialam sie wziasc za siebie i schudnac a ja co??? a ja wpeprzam co popadnie! ale jestem glupia!

witajcie, ja dzisiaj sporo zjadlam:) ale o 20.30 ide pobiegac z 30 minut takze cos tam spale:) wieczorem pocwicze jeszcze brzuch i pompki:) mam wesele 14 czerwca i do tej pory musze wazyc 70kg!:) takze trzeba walczyc:) chcoiaz nie zawsze idzie idealnie..:P

hej laseczki...ale sie dzisiaj najadlam, rano 2 male kanapeczki, ale na obiad kebab i cola, na deser lody...ale na tym koniec, tylko woda i duuuuuuuuuuzo cwiczen:-)

brozka Ty juz jestes chudzielec:) tak sobie postanowilam do 14 czerwca-wesele kuzyna- bede miec 70kg na wadze.. bed jesc malo i duzo cwiczyc! efekty na pewno beda widczone mam 1,5 miesiaca!:)

a ja sie przeziębiłam... wszystko mnie boli i na nic nie mam ochoty...

wracaj do zdrowka!

dziękuje ;* puki co mamuska się zbulwersowała i musze normalnie jeść ale jak tylko wydobrzeje to biore sie za dietke :) oby jak najszybciej :)

no licze, ze szybko tutaj do mnie wrocisz:) ja spadam pobiegac chwilke:) buziak, od dzisiaj juz nie jem absolutnie slodyczy.. nie ma mowy nawet! i 4 posilki w ciagu dnia co 3-3,5h:) koniec zartow! mam 1,5-2 miechy na zrzucenie 7-8kg nie jest wesoło:D

kasiulka mówisz masz :P od dzisiaj jestem z toba :) mam dosyc tego normalnego jedzenia... nie czuje sie najlepiej a wręcz jeszcze gorzej ale co tam zaczynam SB :) zważyłam sie dzisiaj i niestety jest 80 kg... zważe sie dopiero na sam koniec 1 fazy czyli za 2 tyg i zobaczymy ile będzie :D a jak tam u ciebie?

cheri bywa roznie.. do poniedzialku bore sie ostro zeby na komunie- niedziela mies 75-74, bede jesc malo nawet bardzo, duzo cwiczyc i biegac codziennie:) w niedzilele sie najem, rusze metabolizm i heja:D

u mnie ciezko..:( ale zobaczycie zwaze sie w niedziele przyszla rano i bedzie 74! jak boga kocham tyle bedzie!

a ja dzsiaj cały dzien leże w łózku i pije rosołek... normalnie rozłozyło mnie na amen... kasiulka a czemu ciezko? zjadłas dużo czy mam wielka ochote na cos? 3maj sie :*

kochana i jedno i drugie:D

hej :) a ja dzisiaj znow po kolejnym egzaminie,ale dzisiaj niestety nie bylo tak latwo jaki kiedys!!!!!! oby tylko zdac :) ale wiecie co jesztem zalamana, bo przymierzylam takie spodnie co byly dobre na mnie ubieglego lata,jak bylam w Polsce,,,,noi przymerzam i co sie okazalo! za ciasne ,,,cholera za ciasne !!!! a myslalam ze choc troszeczke schudlam od ubieglego lata!!! a tu nic,,i co gorsza to jeszcze bardziej przytylam! JESTEM ZALAMANA! jak ja sie pokaze w polsce????az sie boje jechac,,,pojade tylko na posmiewisko wszystkich :(

kasiulka hehe zdarza sie :P blackberry wiesz co aby spłaszczyc brzuszek itd ćwicz w domu i najlepiej a6w ciezkie monotonne ale słyszałam od wielu osób że naprawde daje efekty :) poćwiczysz 42 dni i napewno obwód sie zmniejszy :) będe 3mac kciuki i jak wydobrzeje to sama sie znowu wezme za a6w nie licząc na wytrwanie do końca hehe :P

dzieki Kochana Charilady :) Ty zawsze mnie wspierasz :) cwiczylam dzisiaj troszeczke z ciezarkami,,,ale dalo mi popalic,ale nie za dlugo pocwiczylam :( ale lepsze to niz nic,,, prawda ?? :) :) :) a teraz moze pocwicze roszke tych brzuszkow i moze zaczne te Twoje A6W :) hi hi wiele razy to probowalam, ale zawsze jakos konczylam szybko !!! :) pa