Dlaczego Samotność Zawsze Tak Blisko??

No właśnie... dlaczego tak jest?? kiedyś miałem dziewczynę, spieprzyłem wszystko, teraz za to płace, tylko... właściwie nie wiem po co to pisze, chyba mam dość już wszystkiego, właściwie to są małe pretensje do kobiet spisane tutaj. Szukacie facetów uczuciowych, czułych, którzy dla Was będą dobrzy, będą widzieć to czego naprawdę potrzebujecie... ale czy widzicie w ogóle takich facetów?? bo jakoś wydaje mi sie że nie... owszem szukacie, ale nie znajdujecie, a czemu? bo szukacie tylko tych którzy są naprawdę przystojni, mają kasę, nie dostrzegacie tego co jest naprawdę w facetach, tylko to co z wierzchu. ciekawy jestem ile z Was myliło by sie i to bardzo myśląc że jestem może nieatrakcyjny, i nie mogę dać Wam szczęścia... nie wiecie co tracicie dziewczyny... ale szukajcie dalej facetów którzy będą Was szmacić... ale jeśli chcecie żyć szczęśliwe zacznijcie dostrzegać to co jest w środku a nie to co na zewnątrz...

trzeba bylo nie spieprzac z dziewczyna. Ja mam faceta super uczuciowego, opiekunczego a do tego o pieknych brazowych oczach.

Ciekawe gdzie są tacy faceci... Bo ja szukam i jakoś znaleźć nie mogę... A wcale nie oglądam się za przystojniakami.

nie lubię takich desperatów.

ty to pewnie za samymi brzydulami się oglądasz ....... lepiej zacznij bardziej dbać o siebie ja też do przystojniaków nie należę ale trudno nie marudzę

Nie moge sie zgodzic, ze kobiety szukaja facetow z kasa. Owszem, sa takie, ale jest tez wiele wartosciowych. A czemu nie maja facetow uczuciowych? Bo ich nie dostrzegaja. Tacy faceci sa z reguly spokojni, cisi, itp.

prawda zawsze jest gdzies posrodku...

Ja Wam powiem tak: cichy czy nie cichy- każdy coś w sobie ma. W każdym mozna znaleźć cos interesującego. Tyle tylko, że na uczuciowych, wrażliwych facetów ja jakoś nie trafiam. :o

Jak ja poznalam mego meza to byl biednym studentem ktory sobie tylko dorabial. Miedzyczasie zmienial jeszcze kierunek studiow i zaczynal wogole od zera. Ostatnia rzecz na ktora moglabym poleciec to byla jego kasa bo jej wogole prawie nie mial. Dorobilismy sie wszystkiego wspolnie. A mnie ujelo w nim ze mial takie cieple spojrzenie i te cudowne oczy:)))

Chyba mnie Angolek nie zrozumialas

Beryl to mi wyjaśnij. :p