hmmm co to moze zmnaczyc

bez urazy, ale pierdolisz jak potłuczona!

to jest nie wazne. a jak nie wie czego chce to sie nie dowie.i tyle. dobrze ci radze. nie doszukuj sie niczego w jego slowach i nie dopisuj historii swoich

zyje wlasnym zycem, ale nie umiem o nim zapomniec, kurcze jak do cholery sie do niego nie dozywam to on sie zawsze odezwie, czasami mam dosc, wiem ze musze dac sobie spokoj i zapomniec;( ale dam rade

nie zyjesz swoim zyciem, jakby tam bylo to bys sie nie zastanawiala i nie rozkladala na czynniki pierwsze jego slow

J. wez się ogarnij i powiedz mu, że nie jesteś nim zainteresowana, że poznałaś kogoś nowego i NIE CHCESZ, żEBY DO CIEBIE DZOWNIł (EKS OCZYWIśCIE)!!!!

wiem jak teraz zadzowni to powiem mu ze jestem z kims ze poznalma kogos, moze wtedy przestyanie sie man interesowac, macie racje za bardzo przywiazuje uwage do szcegolow ale nigy nie mialam do czynienia z takim chlopakiemon ma 27 lat a zachowuje sie jak gowniarz,,,, hmm trudno co ma byc to bedzie

widac 27 latkowie tak maja:) moj tez mial 27 lat

marnujesz tylko czas , naprawde

wiem ze marnuje, ale to tylko dlatego bo mi na nim strasznie zalezy, ten twoj tze cie tak zwodzil, podobnie postepowal do tego mojego...

tak, i naprawde mowie ci ze nic z tego nie bedzie. pol roku mnie zwodzil az wreszcie powiedzialam dosc. i co? i nic , wcale mu nie zalezalo na mnie tylko milo mu bylo miec kogos do kogo sobie moze napisac i porozmawiac

ah dziwni ci faceci, moj mi powiedzial ze nigdy nieczego ie mozemy byc pewni ze niwiadomo co moze sie zdazyc, on mnie chyba traktuje jak kolo ratunkowe... ale coz takie zycie... oby bylo tylko lepiej, nie bede sie do niego odzywac, zobaczymy jak on zareaguje cz\y w ogole zareaguje, jak zadzowni to mu powiem ze poznalam kogos...... on ciagle sie mnie pyta czemu sie do niego ie ozywam i w ogole czy mam kogos.on z ta dziewczyna jest tyko miesiac i ta paana sama gpo poprosila o to aby on z nia byl:) he

i dalam sie namowic na spotkanie z nim, chce przyjechac, bedzie o 20//// kurcze nie wiem czy ja dobrze robie, az sie boje o czym ja bede z nim gadac:(

będziemy sie seksić w milczeniu:(

bylo spotkanie, mial czelnosc wmojej obecnosci dzownic d niej:( ale mi smutno bylo, pon sie strasznie mna interesuje.... sama ne wiem dlaczego ale o wszytskim wie, i na kawe chce znow przyjechac... ale mis mutno

no wlasnie wiec sama widzisz jak mu zalezy, nie zalezy mu na spotkaniu tylko ztoba bo dzwoni do swojej dziewczyny. i czemu pozwalasz sie mu tak traktowac