Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dobijcie jak mozecie

Nie ma to jak być 5 kołem u wozu...

Polecane posty

Gość dobijcie jak mozecie

zbliża się sylwester, zawsze spędzałem go z przyjacielme, obaj byliśmy sami więc żaden problem, no ale teraz znalazl dziewczyne, one chce isc na bal , a jak wiadomo na bal samemu sie nie chodzi...kumpel nie chce isc bezemnie , ale co ja mu poradze??? nie bede siedzial jak przyzwoitka z nimi...Poprostu zajebiscie.... Bede musial go oklamac i cos wymyslec bo innego wyjscia nie mam....Nie bede przeciez jego dziewczynie i jej znajomym sylwka psul.... Kolejna sytuacja ktora mnie dobija...przez moja samotnosc nawet przyjacielom robie problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej co za problem,idz z Nimi ale zaproś jakoś dziewczynę,nie musi to byc akurat twoja dziewczyna ,moze to byc kolezanka czy znajoma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobijcie jak mozecie
raz musialbym zaplacic za nia bo tego wymagaja dobre maniery :)... a aktualnie robielm remont w pokoju i nie mam tyle kasy :)... a drugie chyba trudniejsze nawet do uzyskania to zgoa jakiejs kolezanki .... tu by byl dopiero problem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krychaaa
to ci sie tylko wydaje, ze to by był taki wielki problem myslisz, ze ludzie tak mają multum propozycji ? mało tu tematów "bede sama w sylwestra", "nikt mnie nie zaprosił" najlepiej jak kumpel powie swojej dziewczynie, zeby wzięła kolezanke, to pójdziecie jako dwójka samotnych i bedziecie sie razem bawic, a kazdy zapłaci za siebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candywoman
a może kogoś poznasz na tym balu? pewnie nie ty jeden bedzie singlem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobijcie jak mozecie
skoro nie wyszla z taka propozuycja widocznie nie ma samotnych kolezanek.....:),

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobijcie jak mozecie
candywoman ale to jest taki bal ze przy stolikach siedza znajomii , nie znam dziewczyny ktora by samotnie poszla na bal...:) Mnie naprawde zlewa ten dzien, do samotnosci sie przyzwyczailem juz chyba....ale wkurza mnie ze robie problem innym na ktorych mi zalezy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krychaaa
nie zakładaj od razu po prostu spytaj moze akurat wpadnie jej jakaś do głowy albo weź kolege i udawajcie gejów, to też m oże być zabawne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten drugi problem
to sobie chyba sam stwarzasz. Ludzie nawet przez czat szukaja osoby z ktora spedza sylwestra. Myslisz ze ty jeden nie bedziesz mial z kim go spedzic? otoz nie! Takich ludzi jest znacznie wiecej, wiec skoncz sie nad soba uzalac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candywoman
autorze, jak cierpisz na samotnosc to bedziesz cierpial dalej jesli nigdzie niewyjdziesz i nikogo nie poznasz nie zakladaj od razu z góry nie znasz dziewczyny, która samotnie poszłaby na bal? no to może akurat na balu poznasz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobijcie jak mozecie
jak skombinuje kase to dopiero moge zaczac pytac, przeciez jak by to wygladalo ze pytam czy ze mna pojdzie i mowie ile kosztuje :/....a decyzja musi byc podjeta chyba do konca tygodnia bo sie koncza bilety...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee.. sam sobie stwarzasz problem tam gdzie go nie ma. Idz na sylwestra, napewno nie bedziesz jedynym singlem. Lepsze to niz siedzenie w domu. A poza tym, twoj kumpel zna twoja sytuacje i wie, ze nie masz dziewczyny. Spytaj bo, czy jego kobieta ma jakas kolezanke :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobijcie jak mozecie
do jasnej trzasnej ale ja nie chce isc na krzywy ryj...wszyscy jej znajomii i oni beda w parze a ja jak debil sam pojde, wlasnie wole siedziec samemu w domu niz swiecic oczami bo akurat jednak wszyscy beda w parze... tylko oni mi robia problem i wyrzuty sumienia...krwa nie mam nikogo nie ide koniec kropka...a nie szukanie na sile itd... Ciekawe czy wy same byscie posluchaly swoich rad......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krychaaa
no to nie idx, a kumplowi powiedz, ze nie chodzisz na bale w czym tkwi problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobijcie jak mozecie
jak mu powiem ze nie ide " bo nie " to powiedzial ze tez nie pojdzie i ze razem go spedzimy bo on mnie nie zostawi.... on wie ze tez bym to dla niego zrobil , ale ja nie chce psuc sylwka jego dziewczynie i znajomym... i wierzcie mi jest wstanie nawet spedzic sylwka tylko ze mna bez dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli naprawde nie masz nawet kolezanki z ktora moglbys isc to daj ogloszenie do prasy ewentualnie porozwieszaj po miescie :) Wcale nie zartuje ,kolezanka ktora nie miala z kim isc na studniowke na ławkach we wszytskich prawie klasach w szkole napisala swoj nr tela no i o co wogole chodzi hehe i wiesz ile miala telefonow?nie wiedziala kogo wybrac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krychaaa
mieszasz po pierwsze - zastanów sie, czego sam chcesz; bez względu na to, co stoi na przeszkodzie potem zastanów się, jak to sie ma do przeszkód, czy je chcesz przeskoczyc i koniec wymyslasz, raz jedno, raz drugie, raz trzecie kumpel nie umrze, jak spedzi sylwestra bez ciebie, o to się nie martw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada
powiem Tobie tak: moim zdaniem powinieneś cieszyć się życiem i skoro nie masz partnerki a masz fajnych kumpli to z pewnością i tak bedziecie dobrze się bawić. Można tańczyć w grupie, opowiadać dowcipy, razem jeść i pić przy stole. O 24:00 skladają sobie wszycy zyczenia, nie tylko pary... a potem zabawa do bialego rana. Sam się wystawiasz poza nawias- to mało mądre. Zycie nie jest tylko wtedy piekne kiedy ma się dziewczynę ale także ,a może przede wszytkim wówczas kiedy są z nami nasi przyjaciele i ich partnerzy. Robisz za nieszczęście i to jest powód do zastanowienia się nad sobą. Zyczę podięcia radosnej decyzji:-) czyli "idę z Wami!!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vale tuudo
juz widze jak samotne dziewczyny a checia ida na bal par....pfffff latwo sie mowi gdy sie nie ma takich problemow...tez bym nie poszedl...a kobieta to tymbarrdziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i nie uwierzysz ale kiedys bylam sama na sylwestrze i to nie dlatego ze nie mialam z kim ale dlatego ze czasem lubie gdzies sama isc zeby kogos poznac i zaden ogonek nie jest mi do tego potrzebny.A co najciekawsze poznalam tam swojego przyszlego chlopaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja powiem tak: raz w zyciu bylam sama naw weselu- w wieku 20tu lat, nigdy wiecej ! nie mialam z kim tanczyc, wszyscy byli sparowani, a mnie pocieszali wujkowie.... takze wiecie co, to nie jest przyjemne, kiedy wszyscy zaczynaja sie bawic, jedna piosenka, druga trzecia i kicha... siedzisz i glupio Ci na nich patrzec. doslownie bylo mi przykro, czulam sie conajmniej dziwnie i bardzo niepewnie. dlatego teraz wiem, ze najlepiej isc z kims, z kim sie dobrze mozna bawic, ze znajomym, kimkolwiek. a jesli nie masz takiej osoby to nawet z kolezanką kolezanki,a le nie samemu, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×