Gość BRONDYNKA Napisano Styczeń 17, 2008 Jednak nie przestali się kłócic... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość BRONDYNKA Napisano Styczeń 17, 2008 coz wiec moge powiedziec -> napisz, proszę, jak to było u ciebie z tym spotkaniem diabła? Ja tez kiedyś widziałam... br.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akika 0 Napisano Styczeń 17, 2008 diabeł chyba jest w stanie opętać tylko tych, którzy w niego wierzą ;-) reszta to psychocznie chorzy, albo z chwilowym zanikiem równowagi psychicznej objawiajacym się tego typu omamami i przywidzeniami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość coz wiec moge powiedziec Napisano Styczeń 17, 2008 akika mnie nic nie opetalo... Pare lat temu bylam wrednym i zlym czlowiekiem...staczalam sie na dno...dno moralne... Bylam na wielkim zakrecie zyciowym, moglam je sobie calkiem zniszczyc... Nie chodzilam do kosciola, smialam sie ze wszystkiego itd.. Wtedy zobaczylam Jezusa...tak widzialam Go...rozmawial ze mna poprzez przekazywanie mysli, byl na mnie zly ale bila od Niego ogromna milosc , zaraz po tej rozmowie pokazal mi co mnie czeka jak sie nie zmienie....nie umiecie sobie nawet wyobrazic jak wyglada "szef" piekla...szatan....to byl najgorszy widok jaki w zyciu widzialam, nawet w horrorach czegos takiego nie ma :( Plakalam wtedy przez kilka dni i nawrocilam sie... Kto nie chce nie musi wierzyc...ja wiem, ze spotkal mnie pewien zaszczyt, ze moglam zauwazyc co robie zle... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akika 0 Napisano Styczeń 17, 2008 Cóż więc mogę powiedzieć ---> wierzę, że Bóg to miłość i niemożliwe, zeby skazywać nas na spotkanie z czymś tak okropnym jak opisujesz - gorszym niż w horrorach.... nie wiem jak wyjaśnić Twoje doświadczenie - moze to był sen, moze projekcja zszarganego nerwami umysłu, moze autentyczne objawienie Chrystusa - ale wiele rzeczy dzieje się po coś... mozliwe, ze tylko takie \"nastraszenie\" Ciebie mogło zmienić Twoje życie, ze w jakiś sposób Bóg dał znak, a znając Cibie uznał, ze w danym momencie tak może Cię uratować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamelia 0 Napisano Styczeń 17, 2008 Wiem ze mówisz prawdę, bo znałam też taką osobe, która mówiła ze \"Była w piekle\". Opowiadała to ze szczegółami. Diabeł jest. I mocno trzyma w ręku tych którzy własnym życiem sami oddali się mu w niewolę. Ale Bóg żyje i Jezus jest Zwycięzcą ci którzy za Nim idą niczego nie muszą się obawiać:):):) Bóg ma ogromną moc:) Dba i chroni tych których trzyma mocno:):):):) Jezus jest moim Panem. Niech cię Bóg błogosławi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akika 0 Napisano Styczeń 17, 2008 tzn. w uproszczeniu.. tak moze przypomnieć Ci niejako o tym, ze jest dobro i zło, i że to co robiłaś nie było dobrem.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość coz wiec moge powiedziec Napisano Styczeń 17, 2008 akika polecam "dzienniczek siostry Faustyny" albo ksiazki o Ojcu Pio :) To byli swieci ludzie a mieli kontakt zarowno z szatanem jak i Jezusem. Moja bardzo dobra znajoma siostra zakonna przyjechala specjalnie do mnie zebym jej ta historie opowiedziala...do dzis mi mowi, ze jeszcze po stokroc umocnila ja moja historia w jej wierze. Kamelio dziekuje :) Wiesz co jest najgorsze, ze ten szatan wtedy tak strasznie smial sie ze mnie i belkotal cos, ze i tak mnie zdobedzie :-0 Wiele razy jeszcze od tamtej pory upadalam i odwracalam sie od kosciola ale wtedy co noc snil mi sie kosciol i ze mam tam isc ... Od dziecka czulam, ze Ktos kieruje mna, ze Ktos nademna czuwa, zawsze gdy stalam na zakrecie zycia czulam pomocna dlon i wiedzialam, ze bedzie dobrze ... Wiara czyni cuda, przekonalam sie o tym nie jeden raz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość coz wiec moge powiedziec Napisano Styczeń 17, 2008 tak akika zgadzam sie z Toba....pokazal mi co robilam zle i pytal czemu takich zlych wyborow dokonywalam...podczas rozmowy z Nim plakalam jak male dziecko i caly czas Go przepraszalam... Trzyma mnie w swojej dloni i dziekuje Mu za oswiecenie ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość BRONDYNKA Napisano Styczeń 17, 2008 Ja też widziałam diabła, to było okropne... najczarniejsza czerń... już nigdy nie zasypiam bez pacieża, aby się to nie powtórzyło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamelia 0 Napisano Styczeń 17, 2008 a ja polecam Biblię Słowo Boga:) List miłosny do Ciebie od Pana nieba i ziemi . Trzymaj się Jezusa Chrystusa i słuchaj Jego głosu:):) Niech Cię prowadzi i strzeze:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hm... hm.... Napisano Styczeń 17, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość coz wiec moge powiedziec Napisano Styczeń 17, 2008 Brondynko widzialas diabla a ja szatana....tego, ze tak nazwe "szefa" piekla. Uwierz to nie jest czern to jest jakas powloka bez ciala i twarz brrrrrrrr czaszka pokryta jakas poswiata ...oczy... mamusiu :-0 w zyciu nie widzialam tak wstretnych nienawidzacych oczu...i te swiatlo w nich takie razace, ze nie dalo sie patrzec...nie wspomne o dloniach ktore wyciagal w moim kierunku... to byla jedna wielka istota zlozona z nienawisci, zla i okrucienstwa.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość BRONDYNKA Napisano Styczeń 17, 2008 Na szczęście widziałam też wspaniałe Boskie światło otaczające mnie i czułam się wtedy bardzo szczęśliwa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamelia 0 Napisano Styczeń 17, 2008 14:59 pisarz niezrzeszony (pisarz_niezrzeszony@o2.pl) Mówimy wszak o wolnej woli, nie o wyznaniu. Bóg nie daje wolnej woli bo nie pozostawia wyboru. jesteś grzeczny - do nieba, niepokorny - do piekła. To nie jest wolność cofnęłam sie kilka stron wstecz piasarzu, nie wiem czy wiesz mowiąco pojęciu niebia i piekła co to jest łaska??? Człowiek nie trafia do nieba : "Bo jest dobry" Jeśli mam mówić o chrześcijaństwie to poprę się cytatem z Biblii: Ef 2:8 Bw "Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar;" (9) nie z uczynków, aby się kto nie chlubił. Rz 11:6 Bw "A jeśli z łaski, to już nie z uczynków, bo inaczej łaska nie byłaby już łaską." Łaska – dar udzielany człowiekowi przez Boga, a którego przyznanie nie jest związane z żadną zasługą. Mozemy ten dar przyjąć lub odrzucić. Uwierzyć lub nieuwierzyć. To my decydujemy. Więc to jest nasza wolna wola co wybierzemy. Jezusa i wieczność, czy odrzucimy ten Boży Dar. Mamy wolność wyboru. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamelia 0 Napisano Styczeń 17, 2008 Łaska nie stoi w sprzeczności z wolnością i wolą człowieka. Łaska jako wolny dar Boga domaga się wolnej odpowiedzi człowieka. Łaska uprzedza ludzkie czyny, ale nie pozbawia człowieka wolnej woli. Dla Boga czas jest trwającą aktualnością, dlatego choć ustanowił wybranych w swojej decyzji uwzględnił wolność człowieka. Człowiek jest wolny w swych czynach. Bóg jest natomiast wolny w udzielaniu darów, do których należy życie wieczne i zbawienie, które jest aktem miłosierdzia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akika 0 Napisano Styczeń 17, 2008 opisałaś jak wygladał szatan, a możesz opisac Jezusa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość coz wiec moge powiedziec Napisano Styczeń 17, 2008 Jezus...bardzo wysoki, unosil sie w powietrzu, identyczny jak na obrazie "Jezu ufam Tobie" i tu dodam, ze wczesniej nigdy nie zwracalam uwagi na ten obraz i chyba go nawet wczesniej widzialam...:-0 Nie mial tylko tych promieni wyplywajacych z serca. Byl wyniosly w stosunku do mnie, czulam ze bardzo sie na mnie zawiodl, jednoczesnie bil od Niego ogromny spokoj i wielka milosc. Nie da sie tego opisac...Postac dobroc i milosci.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość coz wiec moge powiedziec Napisano Styczeń 17, 2008 mialo byc ze ..."chyba go wczesniej nawet nie widzialam" zjadlam slowko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akika 0 Napisano Styczeń 17, 2008 ej, ale nie mówisz poważnie,ze taki jak na obrazku? tzn nie przeczę, że po prostu tak Ci się przyśniło, a obraz jest tak znany, ze widziałąś kiedyś i stad wyjaśnienie by się nasuwało ..... najaważniesze, ze zmieniłaś swoje życie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość coz wiec moge powiedziec Napisano Styczeń 17, 2008 nie przysnilo mi sie :) moze i Tobie kiedys dane ebdzie zobaczyc to sie sama przekonasz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akika 0 Napisano Styczeń 17, 2008 a jakie były okoliczności, gdzie to się działo? o jakiej porze dnia (doby)? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Urian Napisano Styczeń 17, 2008 Pisarzu !>> nigdy nie powiedzialem ze boje sie swieconej wody ! czy Ty boisz sie zupy ktorej nie lubisz ? coz wiec moge powiedziec >>> widzialas diabla, po spotkaniu ze mna nie bedziesz w stanie nic o mnie powiedziec ani napisac Ja nikogo nie wypuszczam z rąk Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jest taki topik na Napisano Styczeń 20, 2008 forum zdrowie i uroda pt "Duch" warto poczytać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miłośnik czarta Napisano Styczeń 23, 2008 Urielu, dlaczego podczas egzorcyzmów chlapią wodą święconą? Skąd powiedzenie "boi sie jak Diabeł święconej wody"? Skąd zwyczaj święcenia pogańskich źródełek? Chyba się jednak boisz... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Urian Napisano Styczeń 23, 2008 nie boje sie !!!! ja tylko jej nie lubie wydaje mi sie ze juz odpowiedzialem wyzej na to pytanie i jeszcze jedno, nie jestem diablem Jestem ponad !!!!! Zwyczaj swiecenia- Jak nazwal wskazuje to tylko zwyczaj a powiedzenie boi sie jak diabel swieconej wody to powiedzenie ludzi by wierzyli ze maja wladze nade mna i mogą mnie zatrzymac wodą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Urian Napisano Styczeń 23, 2008 gwoli scislosci ! diably to tylko zolnierze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miłośnik czarta Napisano Styczeń 24, 2008 A nie lubisz wody w ogóle, czy tylko święconej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Urian Napisano Styczeń 24, 2008 jestes milosnikiem czarta ? a tak malo o nim wiesz ?! wogole nie lubie wody ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miłośnik czarta Napisano Styczeń 24, 2008 A dlaczego, skoro mienisz się (domyślnie) Antychrystem, piszesz z błędami ortograficznymi? Czy to jeden z aspektów kary, jaką nałożył na ciebie Bóg, czy też wynika z nikłej inteligencji przypisywanej ci w naszych rodzimych legendach i podaniach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach