podroz pociągiem

Witam wszystkich :) mam maly problem, otoz wybieramy sie z mezem na swieta do mojej rodziny, nie mamy auta wiec trzeba bedzie jechac pociagiem z Poznania do Krakowa, a wiec jakies 7 godzin. Nasz synek bedzie mial na swieta 2,5 miesiaca, czy to nie za malo na podroz pociagiem? innej opcji niestety nie mamy (brak auta), chcemy wykupic kuszetki a jak ie bedzie caly przedzial dla siebie zeby bylo spokojnie, ale mimo tego zastanawiam sie czy dla takiego dziecka nie bedzie to meczace? poradzcie cos

ma przeciwskazan.Tak małe dziecko i tak wiekszosc czasu przespi

Będzie to trochę męczące bo w pociągach jest złe powietrze. Koniecznie kupcie bilety do wagonu gdzie w całości jest zakaz palenia - tam jest trochę lepiej. A najlepiej by było gdyby udało wam się znaleźć połączenie gdzie jeżdżą pociągi w których od początku był zakaz palenia (niektóre inter- czy eurocity). Poza tym w pociągach jest teraz wygodnie np kontakty w przedziałach więc jak co to nawet mleko podgrzejesz, łazienki dosyć OK... W mojej rodzinie dzieci podróżują od małego i jest dobrze.

No wlasnie, zaraz palenia to podstawa no i mam nadzieje ze uda nam sie zarezerwowac cos dla siebie zeby innych ludzi nie bylo, ale niestety dopiero chyba 10grudnia jest zmiana rozkladow jazdy wiec pojade sie dowiadywac o wszystko. Wiecie moze czy jezdza wagony bagazowe zeby np wozek nadac na taki?

w pociagach jest specjalny przedzial dla matek z dziecmi

Wózek oczywiście nadaje się bagażowym. Jest to jedna z najlepszych opcji podrózowania z małym dzieckiem - wbrez pozorom dużo dla dziecka lepsza niż np.5godzinna podróż samochodem - kiedy cały czas jest w foteliku a przerwy w trasie nie dłuższe niż 15 minut na nakarmienie. Są specjalne przedziały dla matek z dziecmi - najlepiej idz na dworzec i o wszystko wypytaj. Nie bardzo rozumiem o co chodzi ze złym powietrzem w pociągu????

Ja też nie rozumiem o co chodzi z tym powietrzem w pociągu. Idź na dworzec i wypytaj, pogadaj. Są specjalne przedziały dla osób z dziećmi do lat 4. Siostra męża jechała, co prawda ze starszymy dziećmi, ale z 3 sama. Dogadała się z kondukrotami, pilnowali, dostała miejsce w tym przedziale. Wszystko w porządku było. Z tego co widzę, dla dzieci jest to najlepszy sposób podróżowania.