słuchajcie, czy to zakazany tatuaż???

poznałem fajną laskę, wyszliśmy z impry wiecie taki ostry styl, mocny makijaż, trochę gotyk, w ogóle dosyć mocno zbudowana, choc z małymi mleczarniami no i w samochodzie amory, wiadomo chyba się zakochaliśmy bo postanowiliśmy się popieprzyć no i rozpinam jej bluzkę od dołu i ściągam gacie i nagle patrzę, że powyżej członka, tak około 2 cm od pępka ona ma dziwny tatuaż to coś jakby twarz wyszczerzona w złym uśmiechu od razu miałem skojarzenie z diabłem, odebrałem to jako ostrzeżenie od Pana uspokoiłem emocje i wyszedłem z samochodu pod pozorem kupna prezerwatyw, by już tam nie powrócić ale teraz myślę, że może przesadzam... może ten tatuaż był w sumie niewinny? zna ktoś? to była taka niemiła twarz, coś jak pomieszanie tej: :-D i tej :-o

laska ma tatuaż powyżej członka??

...i nagle patrzę, że powyżej członka, tak około 2 cm od pępka ona ma dziwny tatuaż... ja bym sie tatuażem nie przejmowała tylko tym członkiem , którego ona ma!!!!!

(5)

o cholera... dopiero teraz mi to uświadomiłaś skoncentrowałem się na problemie tatuażu, a tu... :-(

:D

w sumie czego mogłem się spodziewać w knajpie dla transseksualistów

niestety musze Wam powiedzieć, że od tego czasu coś się zmieniło to chyba faktycznei był diabeł w ludzkiej skórze :-o od grudnia męczą mnie koszmary np: że uciekam przed jakimiś pływającymi wielorybami w "Biedronce", ponadto spadło mi libido, znacząco mniej walę sobie konia, mam też co rusz ochotę na surową wołowinę i zacząłem czytać "Wyborczą" :-o

"w ogóle dosyć mocno zbudowana, choc z małymi mleczarniami" :D

dziubas tęskniłam :D

miło mi :)

:D

:D:D

tak :-D

autor topiku jest chyba nierozgarnięty... :-o jak można nie odróżnić dziewczyny od chłopaka?

chyba się zakochaliśmy bo postanowiliśmy się popieprzyć :D :D

Chciałam mu powiedziec ze jestem facetem z członkiem,ale za szybko mnie rozebrał ten zboczeniec:( jestem oburzona..a tatuaz był z chipsów chio chips i tak se nakleiłam..nie musiałes mnie oszukiwać,ze idziesz po gumki na stacje statoil:(

dobrym stylu

stare dobre czasy... MRK, frk-09, UK SUBS, Hygeniści... ech...

Fakt, to były złote czasy Kafeterii :-)

Tia... ;)

myrevin, co u ciebie? :-)