Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Deprimka19 wystraszona

Przeraża mnie mój narzeczony i coraz bardziej boję się go.

Polecane posty

Gość Deprimka19 wystraszona

Jesteśmy ze sobą od 10 miesięcy. Liczę sobie 19 lat i jestem od niego młodsza o 7 lat. Poznaliśmy się w dziwnych okolicznościach, właściwie on mi się nie podobał. Nie chciałam z nim być, on jednak chodził za mną, dawał prezenty, prawił komplementy i starał się. Uległam mu. Staliśmy się parę. Poznałam jego znajomych i oni z czasem coraz bardziej otwierali się przede mną. Opowiadali mi o nim i jego przeszłości. Po paru miesiącach znajomości dowiedziałam się od jego kolegi że on kiedyś pobił jakąś dziewczynę w klubie. Zapytałam go o wyjaśnienia. Powiedział że była pijana i wariowała (on jest ochroniarzem w klubie nocnym) jakoś to przebolałam i dałam temu spokój. Później dowiedziałam się jeszcze paru rzeczy, między innymi że jakieś 3 lata temu z kolegą pił na osiedlu piwo. Przybłąkał się do nich jakiś pies, dali mu szynki z kanapki i nie chciał się odczepić. Wtedy mój facet wpadł na pomysł, zabrał go z kolegą na 10 piętro w bloku. On otworzył okno i wyrzucił tego pieska przez okno, później zjechali na dół i śmiali się z tego jak piesek się "rozjebał":( Pytałam go o to, ale on mówił że był po pijaku i tego nie chciał. Po paru takich historiach o których się dowiedziałam, stwierdziłam że on jest jakiś nienormalny i trzeba się z nim rozstać. Chciałam to zrobić, jednak okazało się że jestem z nim w ciąży:( Przemyślałam to wszystko i uważam że dziecko powinno mieć ojca, że powinnam to dla dobra dziecka zrobić. Niedługo po tym jak mu o tym powiedziałam, oświadczył mi się i ja przyjęłam te oświadczyny. Jestem już w 3 miesiącu ciąży. W ostatnim okresie dowiedziałam się jeszcze paru rzeczy które mnie bardzo przerażają. Dowiedziałam się że dziewczynę z którą przede mną był, dotkliwie pobił:( Że miał postawiony zarzut gwałtu, ale sprawa została umorzona bo poszkodowana wycofała zarzuty. Dowiedziałam się też że kradł i ćpał. Zauważyłam że nadużywa alkoholu i jest często agresywny. Regularnie chodził do agencji i robił to nawet jak ze mną był. Nigdy mnie jeszcze nie uderzył, ale często poniżał i nawyzywał mi. Dowiedziałam się też przed paroma dniami i było to dla mnie strasznym szokiem, że ma już dziecko z jakąś inną. Nie otrzymuje kontaktów z nim, nigdy mi o tym nie powiedział i nie płaci alimentów (pracuje na czarno). Jestem ogromnie tym przerażona i boje się bardzo. Nie napisałam tu o wszystkich negatywnych rzeczach, których się dowiedziałam. Za dużo tego było. Chcę żeby dziecko miało normalną rodzinę, dom i ojca. Nie czuję za wiele do niego. Jednak rozum podpowiada mi żebym z nim była. To lepiej dla dziecka, boję się jednak go bardzo. Chce wiedzieć co wy o tym myślicie i jak na moim miejscu byście postąpiły? Nie kocham go i rozstałabym się z nim już jakiś czas temu gdyby nie ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcesz, żeby Twoje dziecko miało takiego ojca??????To co piszesz jest straszne, uciekaj od niego jak najdalej-dla dobra dziecka. Pomyśl o tym co będzie jak wpadnie w szał i zrobi krzywdę Tobie albo dziecku?To jak skurwysyn bez serca! A masz kogoś kto pomoże Ci w opiece nad dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro*=>to naprawdę poważna sprawa.Nie pisz jak nie masz nic ciekawego do napisania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie doczytalam do konca,ale jestem przerazona.Skoro piszesz to masz watpliwosci....calkiem sluszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejebane zycie
bedziesz miala jakis czas normalny i czasami jego wyskoki.w takim przypadku usunelabym ciaze albo oddaj dziecko do adopcji lub jesli mozesz to je wychowaj ale z kims innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne poczekaj
aż ciebie po pijaku wyrzuci z 10 piętra. Albo dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *.*.
Powiem tylko jedno...Wlałabym wychować się bez ojca niż patrzec na to jak AMtka się go boi, lub gdyby mial sie znecac nade mna i matka. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle, a wlasciwie oczywiste jest ze lepiej dla ciebie i dziecka zeby ten dupek trzymal sie od was z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie nie demonizujce
w zyciu nie przyjelabym oswiadczyn tylko dlatego, ze bylabym w ciazy...to jakas tragedia. szczerze mowiac jak bylabym na miejscu autorki dawno by od takiego faceta odeszla, bo to co on robi moze wskazywac, ze facet jest psychopata..takim ksiazkowym, a przemoc zawsze postepuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuje Ci takiego narzeczonego.Nie chciałabym mieć takiego faceta,bo bałabym się że i mnie któregoś dnia wywali przez okno. :/ Tak w ogole,rozumiem,ze dziecko to wpadka???Eh dzieci,dzieci. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli to prawda co piszesz
to odseparuj sie od niego.I broń boże nie wychodz za niego za mąż!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deafafa
o matko, kobieto wspolczuje, ale to musisz jakos rozegrac. Nie mozesz nic robic bez zastanowienia, bo to, ze musisz odejsc to oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany.....
Dziewczyno zastanów się co ty piszesz!!!Dla dziecka najważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa i spokój, a nie narwany ojciec, ćpun, pijak i agresywny cham!!!Otwórz oczy i zastanów się co chcesz zrobic dla tego dziecka i jaką przyszłość mu zafundowac????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeju :o wiej od tego zwyrodnialca jak najdalej!!!!!!!! chcesz dobrze dla dziecka? to tym bardziej kończ tę \"znajomość\" chcesz by dziecko miało takiego ojca? chcesz być z kimś takim? i bać się o siebie i dziecko przez całe życie? nie, to nie może być prawda :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _bliska__
uciekaj, bo twoje dziecko, o które tak dbasz i tak nie bedzie miałao z nim normalnego domu...i chyba sama w to nie wierzysz...słuchaj instynktu... nic nie zapowiada powodzenia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli to nie jest prowokacja..
to uciekaj gdzie pieprz rosnie. Co wolisz? Lepiej by dziecko wychowywalo sie bez ojca, niz z niebezpiecznym ojcem, ktory bedzie najprawdopodobniej bil je i Ciebie? Uciekaj!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ne zazdroszczę Ci... Sytuacja straszna. Mysle ze jednak powinnas wychowac dziecko sama. On jest niezrownwazony psychicznie. Jak bedzie małe dziecko zacznie plakac, on podpity i tragedia gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deprimka19 wystraszona
Nie mam właściwie wielkiego wyboru:( Nikt mi nie pomoże:( Rodzice byli od początku przeciwni mojemu związkowi. Uparłam się jednak i jestem z nim:( Już tego żałuje. Dowiedziałam się tylu strasznych rzeczy o nim. Powinnam po pierwszej takiej mocno negatywnej rzeczy z nim zerwać, wtedy wszystkiego bym uniknęła. Chciałam dać mu szansę, ale to było głupie. Jestem teraz w ciąży i nie wiem co dalej . Przecież nie mogę powiedzieć mu "dowidzenia", sam sobie z dzieckiem nie dam rady. Uważam że dziecko powinno mieć ojca i dom. On jeszcze mnie nie uderzył i może tego nie zrobi. On może wcześniej był inny i teraz może się zmienił. Przychodzi mi wiele myśli, ale chyba muszę być z nim - z konieczności. W końcu urodzę jego dziecko i nie chcę żeby ono żyło bez ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo kuuuuuuuurwa
Boże, dziecko, jesteś taka młoda, uciekaj od tego pojebanego psychopaty !!! lepszy brak ojca niż takie ścierwo :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba prowokacja to była-autorka zniknęła tak szybko jak się pojawiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziecko nie będzie miało
noramalnej rodziny. mam nadzieję, ze to prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo kuuuuuuuurwa
skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytaj co sama napisałaś
w skrócie: wychodzę za mąż za agresywnego, nieobliczalnego psychopatę ponieważ uważam że dla dziecka lepiej się wychowywać w atmosferze strachu i zagrożenia życia niż beż ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj
Ratuj się póki nie jest za późno! Uciekaj od niego! Chcesz być bitą żoną? Chcesz zmarnować życie sobie i dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak czytam takie wpisy
to sie zastanawiam jak Cie matka wychowała żeby 19-letnia siksa dała sobie zrobić dzieciaka przez pierwszego lepszego z którym była ledwie 10 miesięcy. Współczuję Ci raczej tego że jesteś tak bezmyślna i już na początku słysząc takie straszne rzeczy nie przeraziły Cie one na tyle żeby od niego odejść. Zresztą nie chce czytać takich wpisów bo mnie szlag trafia!! Nie zamierzam sie denerwować pod koniec dnia. Głupota ludzka nie zna granic. Dlatego własnie jestem za tym, żeby nastoletnie smarkule zamykać w domu dopóki nie zaczną myśleć głową a nie czym innym !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie nie demonizujce
to spoko masz jak myslisz, ze sie zminil i Cie nie uderzy. jak sie jest sadysta i psychopata to nie mozna byc innym jest sie takim do konca zycia..laski sie oszukuja a pozniej maja wybite zeby i polamane nosy. pozniej pisza na forum, ze wlal jej tylko raz i bla bla bla. przykre ze nie masz na kogo liczyc, ale liczyc na kogos takiego jest jeszcze gorzej. sama pewnie juz wiesz co zrobisz, ale uwazaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A rodzice Ci nie pomoga? opowiedz im jaka jest sytuacja, że sie boisz, a stres dla dziecka nie jest dobry. Mysle ze zrozumieja przeciez jestes ich corka i nosisz w sobie ich wnuka. Wybij sobie z głowy ze dziecko potrzebuje ojca!! Mnie wychowała mama ojca nie znam i wyrosłam na wartosciowa osobe(chyba :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, zdecydowanie najlepiej, zeby dziecko mialo tatusia sadyste, to najlepsze wyjscie... przeczytaj co napisałaś... ja bym nie zastanawiała sie nad tym ani sekundy, zaslugujesz na szczescie i Ty i dziecko i na spokoj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×