Jesli cierpisz na schizofrenie lub ktos ci bliski Wejdz prosze!

tak po prostu jest.... tematem urojeń sa najczęscie aspekty religijne,,widzenie związków między niestotnymi faktami, znaki od Boga, znaki z nieba, itd,,itd. slaczego nie udasz się do jakiegos dobrego lekarza i nie porozmawiasz?mógłby Ci wiele wyjasnic i uporządkowac to co przeżyłas. ja myslę, że to był mógł byc epizod schizofrenii.

nareszcie coś o mnie :P

Ja absolutnie nie wierze ze mam jakies zdolnosci. Ja tylko napisalam ze umiem powiazac ze soba rozne wydarzenia i daty co potrafi kazdy normalny czlowiek.Rzeczywiscie chce dociec co tak naprawde mi sie przytrafilo Mialam robione wszystkie badania lekarze i nie stwierdzili u mnie schizofrenii a jedynie silny stres.Teraz raz na dwa miesiace kontaktuje sie ze swoim neurologiem Do tej pory przyjmuje mala dawke lekow Te forum internetowe odwiedzilam juz wczesniej i czytalam o objawach pacjentow

a tak na poważnie... to badania powinny wykazać nieprawidłowości. skoro nic nie wykazały to jest dobrze. zwłaszcza, że ty zdajesz sobie sprawę, że coś jest z tobą nie tak. schizofrenicy i cierpiący na inne choroby psychiczne z reguły nie zdają sobie sprawy, że coś jest z nimi nie tak, wydaje im się, że są zupełnie zdrowi. każdy psycholog i psychiatra ci powie, że jeśli myślisz, że jesteś chora psychicznie to tak naprawdę jesteś zdrowa. gdybyś była chora to nie zdawałabyś sobie z tego sprawy. wg mnie cierpisz na ostrą nerwicę. najprawdopodobniej ZOK, czyli zaburzenia obsesyjno kompulsywne, które w twoim przypadku obiawiają się bardzo silnymi natrętnymi myślami odbieranymi jako głosy z zewnątrz. przy nerwicy natręctw dręczące myśli najczęściej dotykają tematyki religijnej

Nerwica natrectw to jest cos zupelnie innego. Pare lat temu cierpialam na zaburzenia nerwicowo lekowe byc moze to ma jakis zwiazek z tym przez co przeszlam Sama juz nie wiem Ciezko jest mi to wszystko zrozumiec Dlaczego wlasnie mnie spotkalo Teraz sie tylko zadreczam pytaniami co sie ze mna stalo

to co opisujesz to dla mnie typowe objawy zespołu anankastycznego uwierz mi i nie zadręczaj się. nie jesteś chora psychicznie poczytaj sobie www.zok.net.pl

a dlaczego ciebie to spotkało? no cóż... każdy z nas zadaje sobie to pytanie :( tak czasem bywa są gorsze rzeczy na świecie

Jesli moge zapytac to co sie stalo w Twoim zyciu? Ciezko tak cokolwiek wywnioskowac skoro nie wiemy co tak naprawde sie zdarzylo? Wiesz mnie tez spotkalo w zyciu cos strasznego, moze potrafilabym Cie zrozumiec.

Czytalam o zespole anankastycznym i moge go u siebie wykluczyc ale dziekuje ci ze starasz sie mi pomoc Do tajemnicza Czy chodzi ci o to co wydarzylo sie wczesniej w moim zyciu czy chcesz zebym dokladnej ci opisala to co roilam w trakcie stresu? Moze podzielisz sie ze mna tym co ciebie spotkalo?

Chodzilo mi o to co sie wczesniej wydarzylo i mialo wplyw na Twoje "urojenia". Spotkalo mnie kiedys cos, z czym trudno mi bylo sobie poradzic, wpadlam w zle towarzystwo i mialam problem z narkotykami. Kiedy siedzialam w tym juz bardzo gleboko zaczelam tez miec "dziwne" schizy, ze tak to nazwe. Dziwne leki mnie atakowaly, balam sie, plakalam i bylam pewna, ze wybuchne, ze jestem psychicznie chora i mnie zamkna w psychiatryku. Jednak kiedy powiedzialam sobie dosc i skonczylam z narkotykami wszystko wrocilo do normy. Odcielam sie od przeszlosi, pogodzilam sie z tym co mnie spotkalo i znowu jestem taka jak kiedys, a minelo juz od narkotykowych czasow 6 lat. Czasem wystarczy odciac sie od tego co Nas pograza i zaczac cieszyc sie codziennoscia. Wiecej na forum nie chcialabym o tym pisac, nie wdrazac sie, bo jest to dla mnie za przykre doswiadczenie i nie chce zeby kazdy mnie ocenial, czytal to co mis ie przydarzylo i potepial.

Tak naprawde to nie wiem co mialo wplyw na moje urojenia Byc moze rozstanie z chlopakiem klotnia z wlascicielka mieskznia z ktora mieszkalam Ciezko mi powiedziec zaczelam slyszec te glosy i nie wiem skad to sie wzielo.Wiem jedno byly to cholernie rzeczywiste glosy i wtedy nie potrafilam powiedziec im nie Nie zazywalam nigdy narkotykow i nie wiem jakie urojenia po nich wystepuja Ciesze sie ze udalo ci sie z tego wyjsc i ze masz to co zle za soba To co moge ci poradzic to niewracanie pamiecia do tamtych wydarzen Napewno byly to bardzo przykre doswiadczenia.Chyba nigdy nie uda mi sie dodciec co tak naprawde mi sie stalo i dlaczego wystapily u mnie takie reakcji Trzymam za ciebie kciuki Trzymaj sie Slonko:)

Dzieki. Mam nadzieje, ze Twoja sytuacji tez sie poprawi definitywnie. Jakbys chciala pogadac to odezwij sie madziarka13@buziaczek.pl wyslij gg.

za malo info aby zwlaszcza na forum stwierdzic czy to schizofrenia, to co napisalas nie jest zbyt przekonujace aby powedziec ze to schozofrenia, rownie dobrze mozesz miec zaburzenie osobowosci jesli masz watpliwosci albo nie zgadzasz sie z opinia lekarzy, to najlepiej poszukaj innej niezaleznej opinii psychiatrycznej, definitywnej odpowiedzi nie znajdziesz na forum, mam wrazenie ze chcesz uslyszec opinie ze masz schizofrenie a to samo juz o czyms swiadczy

Droga Calisaa21 tak jak wcześniej już pisałem powiedz niewidzialnemu bytowi mocne ''nie''.Ale nie ubliżaj mu,nie wyżywaj bądź dla niego serdeczna.Poleć mu pójście do jasności,do światła -tam jest jego dom.I na tym koniec.Calisaa21 opowiedz nam o tym pierwszym zmartwieniu i na nim skup swoją uwagę i energię.Może razem coś zaradzimy.No więc co to takiego ? I przy okazji pozdrawia Cię serdecznie.Nie martw się będzie dobrze.Uśmiechnij się ciepło do siebie a świat zobaczysz piękniejszy i ludzi spodkasz życzliwszych.

Miła Calistaa21 skoro interesuje Cię wiedza''tajemna''... .Chcesz poznać siebie i rozumieć ,wiedzieć kim tak na prawdę jest człowiek, dokąd zmierza to może tutaj znajdziesz to czego Ci potrzeba--www.nowalska .com.pl Przesyłam moc ciepłych serdecznych i promiennych uśmiechów.