Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martish

problemy ze snem

Polecane posty

Jestem :) Ja ćwiczę jogę w domu, teraz można spokojnie kupić książki i filmy, więc nie ma problemu. Joga pomaga mi przede wszystkim na to że bez niej jestem strasznie agresywna, po za tym jakoś mniej się stresuje. Może to nie jest tak, że całkiem mi stres mija, ale rzeczywiście odpręża i na prawdę mniejszy ciężar czuje. Tai chi ma takie samo działanie, chociaż zaraz po nim jestem bardzo pobudzona (polecam na rozbudzenie), dopiero później się uspokajam. Zioła na mnie nie działają. Ja jestem taki typ, że nawet po narkozie budzę się za szybko. Doprowadziłam kiedyś wszystkie pielęgniarki w szpitalu do rozstroju nerwowego bo się snułam po nocy i zadawałam głupie pytania. Dostałam w końcu zastrzyk w tylną część anatomii i i tak nic z tego :) Może to i nerwica. Jak przestanie mi joga itp pomagać to będziecie mieś seryjną, psychopatyczną morderczynię :) Podobno kobiety to rzadkość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam podobnie ;/ od miesiąca zasypiam po 3-4 godzinach po położeniu się spać. już nie daje rady. na poniedziełek jestem zapisana do lekarza, niech mi coś przepisze chociaż na kilka dni żebym mogła odespać miesiąc, ziołowe tabletki nic nie dają ani domowe sposoby :/ wiem ze to podłoże psychiczne, przejmowanie się itp. ale skoro ja sobie tyle czasu z tym nie radzę to zdecydowanie potrzebuje tabletek bo zasypiam już na stojąco ... a jak się połoze gdzieś zasnąc i tak nie mogę ... paranoja :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Luthien*1984*---> tez tak mam czasem, że chce mi się spać, położę się i d...a. Napisz tu proszę w poniedziałek co Ci ten lekarz doradził. Sama się chyba wybiorę, chociaż nie wiem co u mnie gorsze: niechęć do spania czy niechęć do lekarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ja wiem tyle że doradzić może domowe sposoby typu ciepłe mleko przed snem, nie przejmowanie się itp .. ale to wszystko u mnie nie działa. więc musi mi chyba coś przepisać na receptę, chociaż na kilka dni. oczywiście, odezwę się co i jak. ale jeśli też masz większe problemy to odwiedż też lekarza. ja nie znoszę chodzić do lekarzy i unikam tego jak mogę. ale wiem też jak wyglądam i funkcjonuje ostatnio. nie chcę tracić całego życia. ja idę do przychodni koło domu, może mi przepisze coś na uspokojenie co nie jest tylko ziołowe bo to nie działa. wiem że trzeba zlikwidować przyczynę a nie tylko objawy. ale ja chodzę tak nieprzytomna że nawet nie mam siły szukać przyczyn :/ mam nadzieję że po poniedziałku bedzie ok ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak masz się męczyć to dobrze robisz że idziesz do lekarza :) Tym bardziej jak w dzień jesteś nie przytomna. Ja to się tylko boję, że znowu mnie zbędą byle czym. Ale chyba trzeba się przemóc... Mi się taki stan nasila zimą. Chyba przez to że dni są takie krótkie. Właściwie to sama nie wiem. Ale fakt że przed snem dopadają mnie najczarniejsze myśli. Zresztą jak się położę to zawsze najchętniej bym coś zrobiła. Nie wiem, gary pozmywała, okna umyła itd. Ciekawe że w ciągu dnia takiego czegoś nie mam. Nie przysypiam co prawda, ale wolę inne formy aktywności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martish
i znowu to samo poszlam spac o1 i wstalam o 6 ale to napewno za sprawa mojej rodzinki (chyba rozpoznalam u siebie depresje)dzieki za rady napewno skorzystam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysiankaa
W nocy przeleciałam z grubsza artykuły, które wkleiłam, naprawdę można cos dla siebie wyłapać. Neit, przebadaj może hormony, może masz za duzo estrogenu , skoro jestes taka nakręcona ciagle, moze tarczycę też ? :) Chyba nie powinnas ćwiczyć tai chi, skoro Cię pobudza ? Piszesz, ze masz koszmary senne, być może masz ukryte lęki, głeboko wciśnięte do podświadomości. Z tym trzeba powalczyć, bo takie skonfliktowane wnętrze prowadzi do takich objawów, jak np agresja, bezsenność. Bezsenność moze się utrwalić i warto iść do lekarza, ale nie ogólnego!!!!! Owszem, na wstępie warto porobić sobie wszelkie wyniki, przynajmniej podstawowe plus hormony. A potem do psychiatry, wcale nie trzeba skierowania. Ogólny przepisze Ci jakieś uspokajacze i to wszystko. Psychiatra wydusi z Ciebie wszelkie problemy i moze okazać się, ze to jest np nerwica lękowa, poczatek depresji, czy jakieś zaburzenia somatyczne. No i coś z tym robić i wierzyć, ze się wyjdzie na prostą. Główki do góry !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam....ja pół życia już chodzę spać o 2-3 rano i wstaje o 7 i jakoś jeszcze ciągnę :D No ale to nie moja wina że zawsze leci coś fajnego w tv.to we wtorek chirurdzy w środę zwykle jest jakiś długi film itd. :) może jak mi się telewizor zepsuje to będę mogła normalnie spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysiankaa
No tak , Cii, ale robisz to na własne życzenie . Pewnie jeszcze trochę tak pociągniesz ;), pókiś młoda, ale szybko się zestarzejesz prowadząc taki tryb życia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona578
Ja na problemy ze snem pije herbatę konopną. Ma bardzo dobre działanie na cały organizm. Poprawia samopoczucie a także ułatwia zasypianie. Ma naturalny skład i jest bardzo bogata w składniki mineralne, witaminy i mikroelementy. Zamawiałam herbatę na http://konopnymarket.pl/ mają duży wybór, w różnej gramaturze w super cenach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×