Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biały dżipson

Czy jest na tym forum choć jedna dziewczyna, która NIE PLAMIŁA choć raz w ciąży?

Polecane posty

Gość biały dżipson

dziewczyny, ciągle się o tym czyta, słyszy... czy to takie powszechne? NORMALNE? czy ciąża nei powinna przebiegać prawidłowo bez tych plamień, krwawień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz mama i przyszla
ja tez nie plamilam:-) Ani razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały dżipson
oooo to jest Was kilka:) dobrze wiedzieć:) dziewczyny, a czy nie miałyście żadnych komplikacji przy zadnej z ciąż? żadna z Was nigdy nie poroniła? bez problemu zaszłyście w ciążę? stąd te wszystkie pytania, bo zastanawia mnie skąd się biorą te wszystkie plamienia/krwawienia w ciąży? od czego to zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie plamię i jak na razie wszystko ok. poprzednią ciążę poroniłam zaraz na początku. Pamiętam że miałam wtedy bóle brzucha jak na okres, teraz ich nie mam. Plamienia mogą wynikać m.in. z niedomagania ciałka żółtego, co zagraża ciąży, dlatego żadnych plamień nie powinno się lekceważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały dżipson
czyli to sprawka progesteronu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały dżipson
sarkastyczna cyniczka--------> robiłaś jakieś badania po poronionej ciąży? czy one wykazały, że to progesteron zawinił w Twoim przypadku? co wpływa na fakt, że progesteron jest nieprawidłowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa Młoda Mężatka
Ja nie plamiłam jak do tej pory i mam nadzieję, ze tak juz zostanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie poroniłam, ale zajście w ciąże nie było szybkie ani bezproblemowe. Nalatałam się do lekarza, po badaniach ... w sumie to \"spanikowałam\" dość szybko, ale i czułam, zę coś jest nie tak. I dlatego po 11 cyklach udało się (po hsg w sumie). Początek ciąży ok, tzn. bez plamień, ale przeszłam półpaśca z osłabienia najprawdopodobniej, bo 9 tygodni męczyły mnie mdłości i wymioty (całodobowo). No i pod koniec ciązy dopadła mnie gestoza (w 34 tygodniu). Na szczęście miałam super lekarza, który nic nie lekcewazył, połozył mnie do szpitala i tam zostałam do końca, tzn. do 39 tc i 2 dni :) Wtedy urodziłam - szybko (od pierwszego odczuwalnego skórczu do końca 4 godziny, 10 minut), bez wspomagania oksytocyna, bez nacinania krocza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam tylko robione badania hormonów tuz przed ciążą. U mnie to była kwestia dużego skoku prolaktyny wskutek b. silnego stresu. Natomiast kilka miesięcy wcześniej miałam trochę problem z progesteronem - dostawałam Duphaston. Ten niedobór można było u mnie poznać po objawach, głównie długich plamieniach zamiast normalnego okresu i bólach jajników od połowy cyklu. W tej ciąży \"na wszelki wypadek\" znowu biorę Duphaston (właściwie już kończę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhtrfdsa
haris-> to Ty masz dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały dżipson
dzięki za wypowiedzi dziewczyny:) piszcie jeszcze:) a co to znaczy, że miałaś plamienia zamiast normalnego okresu? to znaczy jak długo to trwało? w ogóle to ile powinien trwać normalny okres? bo mój trwa zazwyczaj 7 dni, ale krwawienie takie intensywne to trwa jakieś 3 dni max, a potem to już dużo mniej tego jest i dwa ostatnie dni to naprawdę plamienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały dżipson
aha i co jest powodem NIEPRAWIDŁOWEGO progesteronu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co jest przyczyną problemów z progesteronem to akurat nie wiem. Normalnie okres u mnie trwał 6 dni, też na początku silne krwawienie (2-3 dni), potem coraz mniej. Przy tym rozregulowaniu trwał 8-9 dni i od początku to były plamienia, nie dałoby się tego nazwać normalnym krwawieniem. Pamiętam że podpaski zmieniałam w ciągu dnia tylko z poczucia obowiązku higieny, bo właściwie to się mało zużywały - powiedzmy że teoretycznie musiałabym je zmieniać raz dziennie, może nawet nie. Z tamponów zrezygnowałam wtedy, bo musiałabym je wciskać prawie \"na sucho\" ;) No i cykle mi się wtedy też wydłużyły o kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haris - bo powinnaś pisać tylko o pieluchach, szkółce niedzielnej i broń boże nie wyrażać żadnych \"kontrowersyjnych\" opinii na innych topikach. A tak - kto by się spodziewał że taki pyskaty potwór może być matką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały dżipson
czyli problem z progesteronem pojawił się u Ciebie po jakimś czasie, tak? bo rozumiem, że te krwawienia 6-dniowe to były prawidłowe, a te długie już nie? dobrze rozumuję?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie plamiłam ale fest
KRWAWIŁAM :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joka76
Ja raz poroniłam. Miałam robione różne badania min na toksoplazmozę , posiew z antybiogramem i mój mąż też miał badanie nasienia. Nie udało się jednak ustalić przyczyny. Za drugim razem od początku ciąży brałam Duphaston i było ok mniej więcej do 33 tyg. Wtedy zaczęły się problemy z ciśnieniem a w szpitalu przy okazji wykryli jeszcze cukrzycę. W 37 tyg miałam CC bo było już bardzo źle. Wiedziałam że będę miała cesarkę przez to ciśnienie ,ale nie wiedziałam że 3 tyg przed terminem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joka76
A krwawienia w drugiej ciąży nie miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały dżipson
dziewczyny, a żaden lekarz nigdy nie wyjaśnił Wam skąd się biorą kłopoty z progesteronem???? jak tego uniknąć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały dżipson
dzięki, zaraz poczytam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×