ugh 0 Napisano Grudzień 3, 2007 niedawno bylo 70kg dzis jest 59 niedługo bedzie 55 mam taka nadziej zapraszam wszystkie dziewczyny ktore tez chca tyle wazyc :):) razem damy rade :):) nick..........wzrost.............waga początkowa.....cel .......zostało ugh............175..................59kg...................55 kg........4 kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwabede Napisano Grudzień 3, 2007 przylaczam sie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gravis 0 Napisano Grudzień 3, 2007 a jak to zrobiłas ze ci sie udalo? mam podobny wzrost (180) i problem. ikiedys wazyłam 57 a teraz mmm az wstyd 70kg. podzielisz sie metoda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fisiowna 0 Napisano Grudzień 3, 2007 wlasnie ugh jak to zrobilas...patrze na twoja stopke i kurde jak to zrobilas??podziel sie ta tajemna wiedza:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
warta grzechu 0 Napisano Grudzień 3, 2007 dobra, cóż... nie mogę się poddawać. jestem z tobą. waga 65kg, wzrost mam taki jak ty. cel też Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lady_IB 0 Napisano Grudzień 3, 2007 Można się dołączyć? Dziś: 170/71kg albo więcej, wolę na razie nie stawać na wagę, żeby zawału nie dostać. Cel: Na początek zjechać około 5-6 kg, nie dopuścić do jo-jo i odchudzac się dalej do ok 60 kg Ostatnio wpieprzam jak głupia i nie potrafię z tym skończyć! Od jutra walczę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
warta grzechu 0 Napisano Grudzień 3, 2007 ja też tak mam, najgorsze, że jem strasznie dużo słodyczy :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ugh 0 Napisano Grudzień 3, 2007 na sniadanie na poczatku jadlam jabko lub jogurt lub nic na obiad kotlecika bez ziemniakow na kolacje nic teraz jem na sniadanie np czasami drozdzowke na obiad kotlecika z surowka lub zupe na kolacje nic albo jak jestem bardzo glodna to kanapke czasami jem ciasta teraz przystopowalam i jem wiecej ale jojo niema jak macie jakies pytania to piszcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fisiowna 0 Napisano Grudzień 3, 2007 nie ciagnelo Cie do slodyczy??to moj najwiekszy problem:o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lady_IB 0 Napisano Grudzień 3, 2007 Ja też wcinam non stop słodycze. Najgorzej ze mam je zawsze w domu, bo babcia mieszka z nami i zawsze ma coś słodkiego do kawy ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lady_IB 0 Napisano Grudzień 3, 2007 Od jutra słodyczowy odwyk. Ciekawe czy mi się uda... zazwyczaj mam tak, ze albo nie jem wcale słodkości, albo cała paczkę ciastek. Nie potrafie zaspokoić się jednym ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fisiowna 0 Napisano Grudzień 3, 2007 le ja to bym chciala w koncu wytrwac w postanowieniu a nie zaczynac codziennie od nowa:o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lady_IB 0 Napisano Grudzień 3, 2007 To może tym razem nam się uda :P Czuje się fatalnie w swoim ciele, ostatnio nawet nie lubię jak mój facet dotyka np. mój brzuch. To przerażające! :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fisiowna 0 Napisano Grudzień 3, 2007 no ja mojego faceta zobacze dopiero za 4-5 miesiecy to mam chwile czasu zeby cos zrobic ze soba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lady_IB 0 Napisano Grudzień 3, 2007 Z tak fantastyczną motywacją na pewno dasz rade! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fisiowna 0 Napisano Grudzień 3, 2007 taaaa chcialabym:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
panna dzeszczowa 0 Napisano Grudzień 3, 2007 to ja sie też przyłacze ja sie odchudzam po poroodzie mimo ze schudłam do wagi wyjscio\\wej ale chche być jescze szxczuplejsza nick..........wzrost.............waga początkowa.....cel .......zostało ugh............175..................59kg................ ...55 kg........4 kg myszka83....158..................53......................48............5kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
warta grzechu 0 Napisano Grudzień 3, 2007 no dokładnie. musimy skończyć z tymi słodkościami. \"chwila przyjemności całe wieki na tyłku\" mnie zainspirował film \"diabeł ubiera się u prady\" :P do dzieła kobietki :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lady_IB 0 Napisano Grudzień 3, 2007 Wszystkie tutaj takie chude, tylko ja spasiona jak nie wiem co... nick..........wzrost.............waga początkowa.....cel .......zostało ugh............175..................59kg................ ...55 kg........4 kg myszka83....158..................53..................... .48............5kg lady_IB........170..................71......................60...........11kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
panna dzeszczowa 0 Napisano Grudzień 3, 2007 mnie zmotywował maż bo schudłam szybko po porodzie i powiedział ze wygladam bosko taka szczupła i ciągle ma ochote na seks :D wiec ja jescze troche chce schudnać i maż dzielnie wspoiera Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fisiowna 0 Napisano Grudzień 3, 2007 dobra to ja tez mam motywacje...moj facet padnie z zachwytu jak zobaczy mnie w maju na lotnisku:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lady_IB 0 Napisano Grudzień 3, 2007 fisiowna a ile masz do stracenia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fisiowna 0 Napisano Grudzień 3, 2007 no tak bym chciala 8 a lepiej 10 kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lady_IB 0 Napisano Grudzień 3, 2007 To możesz sobie pozwolić na spokojne tempo odchudzania, masz niezły zapas czasu... ;) Fajnie by było jakby ten topic nie umarł po paru dniach. Wiem, ze czasem ciężko pisać, gdy nic nie wychodzi. Sama przestałam pisac na bardzo fajnym topicu gdy po schudnięciu paru kilogramów, zaczęły one wracać, a ja nie umiem nad tym zapanować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
panna dzeszczowa 0 Napisano Grudzień 3, 2007 ja mam otyle dobrze że ja mam swietną przemiane materii ale wiadomo nie ma co szlaec a powiem że maż zrobił sie bardziej zazdrosny :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
panna dzeszczowa 0 Napisano Grudzień 3, 2007 no ale wiadomo po ciazy to hormony szaleją Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kiks Napisano Grudzień 3, 2007 ja też sie przyłączam 65kg i nie spocznę dopóki nie bedzie 55kg:) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fisiowna 0 Napisano Grudzień 3, 2007 niby czas mam...ale nie zawsze mi to wychodzi...kiedys zgubilam 20 kg...ech chcialabym znow miec taka motywacje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-dziki storczyk- 0 Napisano Grudzień 3, 2007 Dobra ja też się przyłącze. Tylko tyle, że ja mam do zrzucenia jakieś 16 kg :( I to też po porodzie :( Najgorsze jest, ze ja w ciąży przytyłam w sumie 10 kg, ale przed trochę ważyłam. Teraz waze jakies 66 kg a chcę wazyc 50, co przy moim wzroście jest i tak za dużo. Bo mierze 1,58. Ja zaczynam od rezygnacji ze słodyczy i nie jem kolacji i ograniczam posiłki. Najgorsze jest siedzenie w domu, bo zawsze coś do jedzenia zarzucę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-dziki storczyk- 0 Napisano Grudzień 3, 2007 to może na początek tak jak Wy zejdę do 55 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach