Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurnik

POMOZCIE czy wasz maz facet oglada porno kochajac sei z wami

Polecane posty

Gość kurnik

mam duzy juz problem wczesniej tak nie bylo miedzy nami od pewngo okresu czasu moj moaz za kazdym razem jak sie mamy kochac wlacza film erotyczny i kochajac sie ze mna oglada go ja jzu niewiem czy ja go podniecam czy to corobia na tym filmie bierze mnie obrzydzenie do niego pomalu w dodatku mowi mi zebym zataczyla mu tak jak na filnie sama sie popiescila a on patrzac na mnie robi sobie przyjemnosc CZY TO JEST NORMALNE CZY JA JESTeM NIE ZA BARDZO?????? mowilm mu juz ze to mi sie nie podoba i niechce tak!! on mowi ze to go bardziej podnieca i szybciej dochodzi a ja zle sie tak czuje bo albo kocha sie ze mna i ja go podniecam albo ten film na ktory patrzy !! wogole on czesto chce sie kochac i jak ja niemoge to on wlacza film i sam sobie robi a ja niemoge na to patrzec co ja mam mu powedziec niewiem POMOZCIE!!! zaczynam miec wstret do niego i kojarzc mi sie zaczyna ze zboczencem i erotomanem 111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Exotic...
Nie martw sie sloneczko uwazam ze to jest fajne, sama chetnie to stosuje nie wiem jakos wieksze mam podniecenie moj partner tez i to nie prawda ze na mezu nie skupiam calej uwagi , poprostu jest milej :) Uwazam ze nic w tym zlego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do seksuologa
Droga Kurnik , przeczytałam Twój topik kilka dni temu. Przyznaje, że poruszył mnie. Myślę, że to nie jest żadne zboczenie, ale rozumiem – to dla Ciebie świeżo upieczonej mężatki, co najmniej zaskoczenie. Wg mnie warto, żebyś porozmawiała z prawdziwym seksuologiem. Na początek sama, bo pewnie mąż (jak większość facetów nie da się tam zaciągnąć tak od razu). Zakładam cały czas, że wzięliście ślub z miłości i ostatnią rzeczą, której chcielibyście (obydwoje) jest rozstanie. Jedno jest pewne uratować Was może tylko naprawdę szczera rozmowa, spokojna bez kłótni. Im dłużej będziesz to dusić w sobie tym bardziej będziesz stawać się niezadowolona i zrzędliwa. A tego ani Ty nie chcesz, ani on (mężczyznę zwykle uskrzydla, gdy może zadowolić kobietę – w ogóle, niekoniecznie seksualnie). Ja też nie byłabym zadowolona, z takiego telewizyjnego towarzystwa podczas seksu z mężusiem. Ale nie martw się. Czy uprawialiście seks przed ślubem? Bo przyszło mi na myśl, że może on z braku seksu z kobietą (lub niedostatecznej ilości) wcześniej przez lata onanizował się patrząc jednocześnie na TV i po prostu przyzwyczaił się (na zasadzie pierwszych połączeń) może, dlatego ma wtedy większą przyjemność. Ale a propos czy Ty czerpiesz z seksu z nim w obecności TV jakąkolwiek przyjemność? Bo u mnie w takiej sytuacji o orgazm byłoby bardzo trudno. Chyba leżałabym jak worek, a z tego to mój chłop byłby bardzo niezadowolony. Jeśli on ma trochę poczucia humoru to ja bym zrobiła coś takiego: Przygotowałabym sobie przy łóżku pod ręką książkę (najlepiej jakiegoś harlekina z namiętnym opisem, takim dla kobiet). Nic bym wcześniej nie mówiła – tylko jak on mnie zacznie kochać – niespodziewanie wyjęłabym książkę i wcale nie przerywając jego „roboty” zaczęłabym sobie (sobie!) czytać na głos ulubiony romantyczny fragment. (koniecznie na głos, bo facetom z reguły przeszkadza babskie gadanie w czasie seksu – rozprasza ich – a nas kobiety można przecież uwieść głosem) Jak by się zdziwił, co robię. To bym odpowiedziała, że mi lepiej się robi jak czytam taki romantyczny fragment. Albo odpowiedziałabym, że chciałam zobaczyć jak to jest seksować i robić jednocześnie jeszcze coś, co sprawia mi przyjemność, że próbuję go zrozumieć. My mamy poczucie humoru, więc wiem, uśmialibyśmy się setnie jakbym tak zrobiła. Czy w ogóle śmiejecie się czasem w łóżku? Polecam. Naprawdę warto. Nie traktujcie seksu jak czegoś śmiertelnie poważnego. Może po takiej żartobliwej zagrywce uda Wam się nawiązać szczerą rozmowę... Wreszcie może udałoby się Wam zawrzeć kompromis, że np. co dziesiąty seks będzie z TV – jeśli to dla niego aż takie rajcujące. Musisz mu bez owijania w bawełnę uświadomić, że Ciebie telewizor podczas seksu denerwuje i rozprasza, ale możesz z miłości zrobić mu prezent co dziesiąty raz. Mam jeszcze jeden pomysł. Uzgodniłabym, z mężem, że w ogóle wyrzucamy telewizor z sypialni (nawet do kuchni). A za to kupujemy wielkie lustro i wieszamy je tak, żebyśmy mogli sobie popatrzeć na siebie w trakcie seksu. Skoro mąż musi się stymulować dodatkowo patrzeniem – to niech patrzy na mnie, a nie na jakąś obcą babę. Jestem zazdrosna! Może rzucenie okiem w lustro i Tobie się spodoba? Uwaga osobista: ja nigdy nie zgodziłabym się na postawienie TV w sypialni, nie z powodu seksu – tylko, dlatego że to sprzyja zasypianiu podczas oglądania programu (też zwykłego). A to niezdrowe. Wypoczynek wtedy kiepski, człowiek budzi się rano zmęczony... Zamiast czytać na głos książkę, można by też spróbować robótki na drutach, ale książka chyba lepsza zwłaszcza jak fragment romantyczny i seksowny. Życzę powodzenia w małżeńskim docieraniu. Zgadzanie się na coś co Tobie bardzo przeszkadza na dłuższą metę tylko może zaszkodzić Waszemu małżeństwu. Koniecznie napisz, proszę, co zrobiłaś i jak Wam idzie. Będę zaglądać na ten topik. Bądź szczęśliwa. Poszukaj specjalistę seksuologa w okolicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzz
to napewno nie jest normalne, współczuje ci to musi być strasznie upokarzające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurnik
do seksuologa! witam i dziekuje za bardzo obszerna i wartosciowa dla mnie wypowiedz!!! co do tego ze nie mial nikogo i zaspokajal sie ogladajac tv porno masz absolutna racje ! Ja tez probowalalm sobie uswiadomic czemu on tak robi ze musi patrzec n ate filny jak sie kochamy i mysle ze to faktycznie jest przyczyna i przyzwyczajil sie do takiej symulacjii do takich doznan ! ale teraz ma mnie i musze to zalatwic bo naprawde odniechciewa mi sie seksu totalnie z nim nie czerpie zadnej sadysfakcji trudno mi sie skupic i mysle tylko o tym zeby jak najszybciej skonczyl a mysle ze jakby sie o tym dowiedzial tak naprawde jak ja to czuje to chyba glupio by mu sie zrobilo ze on jako mezczyzna nie potrafi zaspokojic swojej partnerki i mysli tylko wylacznie o swoich doznaniacha ja sie czuje jak kłoda taki worek nic nie czujacy nie moge sie skupic jak mi w telewizji jeczy obca baba i on sie na nia gapi i niewiemczy on sie kocha z NIA CZY ZE MNA!! to przykre! ale wiesz sproboje twojej rady moze nie koniecznie z ksiazka moze cos podobne te lustra to bardzo fajy pomysl musze takie zalatwic wtedy bedzie mogl widziec w calej okazaloscie jak sie kochamy i ni epotrzeba mu bedzie filmow!!! dzieki jeszce raz i jak bedzie sie dzilo cos ciekawgo zaraz napisze!! POZDRAWIAM! i badzo chce by udalo mi sie to zwalczyc nie mowie ze calkiem bo czasem we dwoje mozna ogladnac ale bez takich zboczen !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łetam
w trakcie nie,ale czasami przed bzykaniem lubimy oboje poogladac filmiki dla doroslych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do seksuologa
To miłe ,że zaglądają tutaj też normalni ludzie.U nas podobnie jak u łetam film był ( i to tylko raczej początek ) tylko na wstępie . Później pilot do ręki i film von. Nie odpowiadało mam np. tamto tempo , odgłosy. Przecież zbliżenie wymaga indywidualnego podejścia i obserwować trzeba zachowanie partnerki a nie akcję na ekranie. Zastanawia mnie z kolei zjawisko samozaspakajania się facetów w obecności kobiety bez troski o ich doznania. Może wyjaśnię dokładniej. Nie mam nic przeciwko temu , że w trakcie długiego zbliżenia są różne zachowania partnerów w min. własne pocieranie swoich narządów. Czasem niemal żonę proszę mówiąc - staram się jak mogę , ale jak masz ochotę i zrobisz to lepiej , zrób to. Pamiętam też , że kiedyś kiedy był tzw. stosunek przerywany - najwygodniej było mi zakończyć ten akt samemu. Mężczyzna sam najlepiej wie jak długo , i kiedy już trzeba skończyć. Ale dziwią mnie wypowiedzi w stylu : wogole on czesto chce sie kochac i jak ja niemoge to on wlacza film i sam sobie robi a ja niemoge na to patrzec co ja mam mu powedziec niewiem Bo taka wypowiedź świadczy o tym ,że tego faceta interesuje tylko własna przyjemność. A takich ludzi można nazwać tylko wstrętnymi egoistami.I zastanawia mnie to ,że autorka nie wyczuła tego przed ślubem ?.Czy współcześni faceci są dopiero tacy po ślubie?.Owszem ,facet może czasem zadawalać się samemu . Czasem przy dłuższej jej nieobecności .. . Ale nie wyobrażam sobie ,aby ROBIć to na jej oczach. Odpowiedzcie mi, naprawdę tak zachowuje się współczesna młodzież ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewulkaa25
a u mnie jest znowu tak ze moj Luby wlancza pornola i sam nawet nie patrzy- podnieca go jak ja ogladam pornuska:) to chyba nie jest takie zle. on moze go nie ogladac ale chce bym ja ogladala. myslicie ze to ok czy nie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewulkaa25
to nie jest takie zlo:) te pornolki tylko nie lubie jak jestem w pracy a on sie nudzi to wlancz i wali konika:( :) :) takie to te chlopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewulkaa25
a rosalinda Tobie to zazdroszcze pewnie zyjesz ja w bajce co...:) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewulkaa25
wspolczujesz bo nie masz faceta czy nie oglada porno? ( jest jeszcze ewentualnosc ze ty jestes gwiazda porno i ma co chce na zywo ;) lub wolisz kobiety - a one nie przepadaja za pornuskami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewulkaa25
nudze sie to tak wymyslam se problemy w pracy;) coby sie tylko nie nudzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×