Pytanie do szczupłych dziewczyn.

Ktora z Was ma idealna figure bo taka juz jej uroda i biologia? Czy tez szczupłosc zawdzieczacie treningom, dietom i liczeniu kalorii? Na swoim przykladzie wiem ile wyrzeczen kosztuje dobry wyglad. Jak to jest z Wami dziewczyny? Czy tylko ja musze \"myslec co jem\" by dobrze czuc sie we wlasnej skorze??

Ja jestem szczupla... szczupla z natury, od urodzenia :) nie ograniczam sie w jedzeniu, jem to co lubie lub na co przyjdzie mi ochota :) odzywiam sie niezdrowo wrecz i nie tyje :) a dlaczego to nie wiem-moze mam szybka przemiane materii?? albo siedzi to gdzies w genach :)

rzeczy,tylko nasza psychika:)

i swoja droga chcialabym troszke przytyc, nosze rozmiar XS gora S :O chudzielec ze mnie a tyle przeciez jem!!! :O

psychika?? dobre :O rozumiem ze moi rodzice sa szczupli i dziadkowie tez bo taka ich psychika :D a ja nie tyje bo mam w psychice zapisane ze mam nie tyc! :D

otylosc dostaje sie w genach.... otyli rodzice - przewaznie otyle dzieci....

jak dobrze rozumujesz???a ja zapisałam kilka lat temu w podświadomosci ilosc kilogramów,teraz nie martwie sie o diety,mam zawsze stała wage:)nie doceniasz roli naszego komputera:)

:D

:D łapka:)jak miło:)że rozumiesz

jestem psychiczna :-) 45 lat, dwójka dzieci i ważę 45 kg

Każdy jest psychiczny,bo ma swoja psychikę:)ale jak ukierunkowaną???to widac po wadze::D

to ja mam skrzywiona psychike najwidoczniej bo chce przytyc a wciaz chuda jestem i tak od lat!! :D

a dlaczego zaraz skrzywioną????Kazdy ma jaka ma:)Nie oceniajmy sie nawzajem pod takim kontem:)

no skoro twierdzisz ze to ze nie tyje jest efektem tego co siedzi w mojej psychice to cos jest nie tak, bo ja chcialabym przytyc choc pare kilogramow!! :D i miec wieksze piersi ;)

wszystko jest tak,tylko że podswiadomosc masz tak ustawiona,jakie sa kilogramy,a to ze bys chciała to jest na poziomie swiadomym,to nie działa:)

no to teraz to ja juz nic nie rozumiem! i nadal bede zrzucac wine na moje geny ;)

Ale pytanie było do szczupłych dziewczyn, a nie do chudych. Często sama się nad tym zastanawiałam - czym można mieć piękną sylwetkę bez wyrzeczeń. Sama znam dziewczyny, które jedzą bardzo dużo, ale one nie są szczupłe i zgrabne tylko chude i wcale nie chciałabym tak wyglądać.

ale zrzucanie winy na cokolwiek nie pomoze,trzeba dotrzec do sedna problemu jakim jest podswiadomosc i zapisane tam kody,a nie swiadomosc:)rozumiesz rozumiesz tylko pojac nie mozesz:)

ja jestem szczupła.i nic nie robie, mam to po mamie moja siostra jest gruba po tacie i całe zycie sie odchdza biedaczka a ja zajadam frytki z kilograma ziemniaków, wpieprzam tosty i wszystko co tłuste nie jadam słodyczy przynajmniej rzadko bo nie lubie.... i tyle :D

Ja byłam szczupła, wręcz chuda, a przy tym ze sporym biustem. Parę lat temu niestety przeszłam długą i nieprzyjemną kurację, potem ciąża... i zostało mi pięć kilo za dużo, których ciężko się pozbyć. Ale zanim zaczęłam się leczyć, nie tyłam, niezależnie od ilości jedzenia, a apetyt miałam spory. Taka przemiana materii. Chyba po tacie odziedziczona, rodzeństwo też mam szczupłe, a brat żre jak maszyna.

sama że jedzenie nie jest bezposrednim powodem tycia:)tylko mózg tym steruje,a dziedziczymy sposób myślenie i zachowywania sie po przodkach:)

NO WIDZISZ... coz za psychologiczne wywody... :D

Alexxxa nie tobie oceniac czy ktos jest tu chudy czy szczuply... a prawo wypowiedzi ma kazdy!

Bo własnie psycholgia tak tłumaczy tego typu problemy,które zostały sprawdzone i wdrożone do fachowych materiałów

Mam 1.70, ważę 52 kg i można powiedzieć, że mam sylwetkę idealną. Idealną do tego stopnia, że niczego bym w niej nie zmieniła. Mogę jeść pizzę, kebaby na kolację, 2 tabliczki czekolady na śniadanie, a i tak nie przytyję.

???

no widzisz >>>>>>>> a jak ty oddziaływujesz na swoją podświadomość żeby być szczupła? Opisz dokłanie jak wygląda twoja procedura

Ho ho duzo pisania trzeba ułozyc specjana procodure i zakodowac ja w podświadomosci

Ja byłam naturalnie szczupła do 25 roku życia, jadłam co chciałam, nic się nie ruszałam i nosiłam S. Potem przez rok brałam tabletki anty, i dzieki nim tak zmienił mi sie metabolizm, że teraz muszę się pilnować co jem i duuużo ćwiczyć, żeby utrzymać rozmiar M. Taka prawda:)

i po ich odstawieniu jaka szczupła byłam tak jestem:)