czuje sie jak debilka

kuzwa noo:( i sie okazało ze on mi cs kupil na mikołajki a ja nic tzn planowalam muc os slodkiego :( kczuje sie teraz jak debiolka bo przeciesz na szybkiego do piatku nic nie wymysle:o

przecież już jakiś czas temu zakładałaś podobny temat i planowałaś kupić perfumy :D

Ja też się bałam ale na szczęście chyba mi nic nie kupił. Wiem jak się czujesz, ja miałam rok temu identyczną sytuacje :O Kiepska sprawa :) Ale nie przejmuj sie! przeciez to tylko Mikolajki, większe prezenty kupuje sie na Gwiazdke, nic sie nie stanie jak zabierzesz go Jutro do kina albo gdzies do pizzerii, na kolacje ... gdziekolwiek :P Albo mily wieczor w domu ....

taaaaaaaaaaak noa le kurde on ostatnio na nic kasy nie mial:o do klubu nie:o bo kasy nie ma :o komorka mus ie zepsula:o t sobie mysle noo matkooo bedzie chlopakowi glupio jak cos kupie pozatym mikolajki to dla mnie kipskie swieto i wolalabym cos na boze narodzenie a tu KURDEEE TAAKIII ZOONNKKKKK:o moge sobie tylko pogratulowac:o

A myslisz ze on kupi na Mikojalki a na Gwiazdkę nic ? :) Nie przejmuje się, przeciez jesteśmy tylko ludzmi, on napewno zrozumie, przeciez nie jest idiotą :) Ile juz jesteście razem?

Chyba są ze sobą bardzo krótko :D :D

Dlatego pytam :)

ja wiem z eon zrozumie:o zreszta polece i kupie mu cos chociaazby wielki kosz czekoladek:o albo mu kuzwa pojde telefon nowy kupie:o albo nie bede juz z siebie wieksszej idiotki robila:D jestemy prawie rok:D boze ja to zawsze cos wymodze:o

kiedyś pewnien sebastian używał tego zwrotu, ale nigdy nie byłam pewna co miał na mysli... był z pomorskiego, moze to słowo to jakaś gwara?

hehehehehe gwara moze i tak ale ja jestem z podkarpackiego:D wiec raczej z tym SEBASTIANEM nie mam nic wspolnego:D

pain au chocolat-kurde tyle masz postów ale tyle błędów-tego nie da się czytać-wybacz szczerość o tej porze-ale no nie przebrnęłam bo troi mi się w oczach

hehe ja z malopolskiego i też używam tego zwrotu :D:D a co do prezentu to przeciez mozesz jutro wybrac sie do jakiegos sklepu i kupic fajne perfumki albo wode toaletową i już.

ze tylko ja nei znam znaczenia tego słowa... co ono oznacza? :O

pisze szybko i nic na to nie poradze................. jak Ci sie troi w oczach to nie czytaj

Przecież jutro możesz jeszcze coś kupić a w najgorszym wypadku weź go do knajpki.

masz rację nie przeczytam

Idź do pierwszego lepszego sklepu i kup mu jakiś dobry alkohol :) Mój chłopak uwielbia Johnnie Walkera :) Chyba, że jest za młody, nie wiem ile macie lat. A ja pierwszy raz słysze to \"wymodze\" :D

ja uzywam tego slowa w kontekscie ze.......zrobilam cos glupiego...wyglupilam sie....cos takiego.. ale tego raczej sie nie znajdzie w slowniku...... to jest jakis taki słowotwor:D

my tez mielismy sobie nic ne kupowac ale upieklam mu ciasto pierwszy raz od 1,5 roku i sie strasznie zdziwil i ucieszyl :) godzine wczesniej mu powiedzialam ze cos mam i ecial do sklepu i kupil pelno slodyczy tzn paczke hehe

ja mu dam alkohol z niego i tak juz jest alkoholik:P nie no zartuje lata maaaa oboje mamyy zobacze jutro:o

z calym szacunkiem ale jestes debilką :(

Mój chłopak nie lubi ciasta. Tylko flaki, kiełbasy, golonki, śledzie i inne okropne rzeczy, których w życiu nie jadłam i wolę nie próbować :D :D

ok