PYTANIE DO KOBIET!JAK TO JEST Z TA CIAZA?

JAk dlugo mozna przenosic ciaze tak by z dzieckiem bylo wporzadku? Czy powinno sie do 2 tyg.po terminie wywolywac? Jakie jest zagrozenie, moja bratowa wlasnie dzisiaj ma 2 tyg.po terminie a lekarze mowia ze jeszcze powinna zaczekac do niedzieli! Co myslicie?

Nikt mi nie pomoze?

wg mnie powinni wywołać - wody mogą się zazielenić a po co?

2 tyg to max, ale nie znam sie na tym ,lekarze pewnei wiedza co mowia :)

moze mozna gdzies o tym poczytac? znacie jakies strony to poslijcie ona sie bardzo boi a dodam ze nie mieszka w pl.

według mnie takie przetrzymywanie to jest bezsens, u mnie w rodzinie mojej siostrze i kuzynce po tygodniu wywoływali i okazało sie ze obie miały zielone wody, gdyby tak jeszcze pare dni potrzymali to nawet nie chce myslec co by sie mogło stac. Ogólnie to moj lekarz jest zwolennikiem trzymania max do 7-10 dni, nie słyszałam jeszcze o przypadku powyzej 2 tygodni.Ja bym nie czekała

Mysle ze nic zlego nie powinno sie zdazyc do niedzieli. Niech Twoja bratowa troszke sie porusza. Najlepsze jest sprzątanie oprocz mycia okien. Mnie to pomogło i nastę pnego dnia o 5.00 odeszly mi wody. Moja Pani doktor mowiła też, że seks jest najlepszym przyspieszaczem, ja osobiscie wybralam sprzatanie i pomoglo. O czywiscie z umiarem. Niech tez duzo chodzi troszke szybciej niz zazwyczaj robia to kobiety w 9 miesiacu. pozdrawiam

dzieki

Ja urodziłam dokładnie 14 dni po terminie. Obawiałam sie że juz za długo. Lekarze mówili że niby dopuszczalne jest własnie dwa tygodnie . Miałam wywoływany poród 6 razy a Izulka nie chciała wyjśc na ten świat...Byłam badana codziennie, czy łozysko nie ma zwapnień, czy wody płodowe sa białe, czy jest wystarczająca ich ilośc. Czy seerduszko w porządku bije. Wszystko było w świetnym stanie, lakarze swierdzili ze widocznie dziecko nie jest gotowe . W końcu wyznaczono termin cesarki na 30 kwietnia.. 29 kwietnia o 19:40 rodziła sie piekna, zrowa córunia - juz poród nie był wywoływany... Ważne by zdrowie matki i dzieciątka było regularnie badane i sprawdzane..

mnie tak na Ujastku zrobili w konia. A jak pojechałam do MSWiA to się za głowe złapali i od razu połozyli na oddziale.

Ja wiem tylko że poród w normie to do 3 tygodni przed terminem i do 2 tygodni po terminie. Przenoszenie może grozić chyba \"zepsuciem\" wód płodowych i chyba łożysko może przestać dobrze działać (tzw. starzejące się łożysko). Ale to musisz poszukać gdzieś w necie szczegółów.

A ja chcialam tylko powiedziec - nie na temat calkowicie, że moja miesięczna córeczka ma na imię Iza a nastepna jesli bedzie, to bedzie Natalia; a piszę to daltego, że u smany - zobaczylam takie same imiona :P