Schlecker - praca

ja tez nic nie wiedzialam o zadnym spotkaniu kierowniczek z regionalnymi..ciekawe co tam nowego wymyslili moze nasza KR nauczyla sie nowego haselka poza jednym DZIEWCZYNY CIAGNIEMY

Chyba druta:)

Co do wypowiedzi Gościa z 11.01, zgadzam się w stu procentach!! Mnie też maile od regionu śmierdzą mobbingiem! Tylko oni chyba nie zdają sobie z tego sprawy. Aż znajdzie się ktoś kto ich posądzi o mobbing. I ciekawe co wtedy zrobią... Chyba, że liczą na to, że nas wykończą psychicznie i same się zaczniemy zwalniać, a "nowych" pracowników będą sobie kształtować tak jak im się podoba

Poprawka, miało być do wypowiedzi Gościa z 19. 02 z 18.59 :)

Wybrali pewnie te co normy wyrabiajaB-)

No jedno co pewne - prawdy sie raczej nie dowiemy

Pracuję tu 9 lat i szlag mnie zaczyna trafiać co wymyślają ci z góry. Znowu zmieniają firmę ochraniarską a dopiero sprawdzali, czy aby na pewno naklejki konsalnet są naklejone. Ludzie opanujcie się!!! Niedługo będą tu pilnować dziadki na wózku inwalidzkim za 4zł brutto. Do tej pory miałam dużą cierpliwość do tego burdelu ale już dość!!!! Ktoś sobie na spotkaniu w Krakowie coś głupiego wymyśli i wdrażają to bez namysłu.

Do końca 2013 roku miał być Kosalnet i zostali. Jaka teraz pewność że zmienią?

przed chwilą się dowiedziałam, jak zwykle od d**y strony info...z zewnątrz

Hej dziewczyny:-) miałyście może teraz niedawno inwenture? Moja regionalna poinformowała mnie że mam w przyszłym tygodniu ale nie powiedziała czy robimy ja po zamknięciu sklepu czy jak? Z góry dzięki za pomoc:-)

O konsalnecie bylo wiadomo juz na poczatku roku ze znowu chyba po raz 3 dayli wypowiedzialo im umowe i ze maja zostac chyba do konca lutego. Ale tak jak piszesz kolezanko to jest zwykly burdel bez jakiejkolwiek logiki i albo zostaniemy z dziadkami albo wogole bez ochrony bo przeciez firemka szuka oszczednosci - tylko szkoda ze nikt z gory nie widzi ze nie na tym oszczedzaja na czym powinni!

Mnie w******* ze szlekera bo fukałam na klientów :/

Miałaś im to za złe? Który KR cię zwolnił?

Dziewczyny gdzie mam wpisać skradziony towar, przecież chyba trzeba to jakoś udokumentować...pomóżcie podobnie z butelkami zwrotnymi od piwa, jest tylko info w jakie skrzynki i to cała informacja

Nie dziewczyny tylko moja droga od takich pytań masz swojego kompetentnego kierownika regionu. Od tego oni są żeby w takich właśnie standardowych problemach nam pomagali - to są standardy funkcjonowania sieci. Standard znaczy ujednolicenie zasad dlatego nie mogą pomóc ci dziewczyny bo też mogą nie wiedzieć albo doradzić tak jak myślą. Natomiast jak mają być standardy to musi być wszystko według tych samych zasad, od powitania klienta, przez sprzedaż aż do wszelkich czynności administracyjnych i organizacyjnych - to są standardy. Od tego szkoleń w zakresie standardów są kierownicy regionu albo jeśli oni nie są w stanie spełnić swojego zasranego obowiązku to za telefon i do Brombosza dzwoń a nie dziewczyny....

O właśnie święta racja. Przecież to on wprowadza te swoje nowe standardy to powinien wiedzieć moim zdaniem najlepiej jak już region nie wie albo znowu nie ma czasu udzielić prostej odpowiedzi

Dziękuję za pomoc, do tej pory też wam pomagałam jak tylko mogłam i potrafiłam, bo uzyskać informację od kierownika który nic nie wie to też sztuka....DZIEWCZYNY!!!

Ale sie nie oburzaj bo to nie sa pretensje do Ciebie tylko tak jak napisala kolezanka wyzej - dzwon do KR po to oni sa albo do Bromboszcza skoro jego podwladni nie sa na tyle kompetentni zeby pomoc na swoich sklepach. Nie chodzi o to ze jestesmy zlosliwe i niechcemy pomoc tylko o to, ze pora skonczyc wykonywac obowiazki za region. Oni maja zawsze miec czas, pomoc, znalesc rozwiazanie, udzielic odpowiedzi na pytanie a nie tylko wozic tylki w sluzbowych autach i brac pieniadze za tak naprawde nie wywiazywanie sie z obowiazkow. Potrafia tylko straszyc i przedstawiac jakies glupie wziete z kosmosu wymagania. Wiec nie oburzaj sie kolezanko droga bo wszystkie stoimy po tej samej stronie.

Koleżanko to nie jest przeciw Tobie ani żadnej z nas. Akurat też nie wiem tego o co pytasz dlatego właśnie chodzi mi o to żeby ci nasi niekompetentni kierownicy regionu ruszyli swoje tłuste d**y i zaczęli w końcu robić to co do nich należy. Ja do swojej tydzień temu wysłałam mejla z podobnymi pytaniami i do dzisiaj czekam na odpowiedz, bo podobno nie ma czasu, a na takie gupoty (pisownia oryginalna z wiadomości od niej) to już w ogóle ( też pisownia oryginalna). Także na razie się nie przejmuję i czekam na odpowiedź.

A ciekawe czy jak się napisze tłuste dupsko to będzie wykropkowane ?:)

miała któraś już inwenturę z nowym systemem? była regionalna? o której robiłyście tą inwenturę?

a jak tam wasze menadzerki po szkoleniach mądrzejsze wróciły

my o inwentaryzacji dowiedzialysmy sie w poludnie w dzien inwentaryzcji. nie obchodzilo to reg. ze jestesmy tylko we 2. mielismy jeden sprawny czytnik drugi owszem tez byl ale raz dzialal raz nie.. regionalnej nie bylo. liczylysmy do 6 rano. nastepnego dnia normalnie mialam przyjsc na 8 rano ale sklep byl zamkniety do momentu wprowadzenia inwentaryzacji przez ILC

Nasze menelki jeszcze nie wróciły. Widać chyba że było ostre pranie mózgów.

to może i lepiej że jeszcze niewróciły nasza już jest i wymyśla

to była wasza 1 inwentura w nowym systemie ??? czyli ma się rozumieć że tura inwentur znow ruszyła tak?

jak wyglada sprawa z powrotem.z macierzynsiego przyjmuja czy od razu na.straty jestesmy spisane

miałyście inwenturę do 6 rano? a gdzie przestrzeganie regulaminowego czasu pracy, który miał być podobno konsekwentnie pilnowany przez KR?

mnie przyjeli po macierzyńskim

mnie też przyjeli