Schlecker - praca

tak to gdzie byli dzis na kontroli ? z tymi kontrolami to sciema,robia z nas debili i nic wiecej, mysla ze utargi do kitu i to nasza wia,dlatego strasza na kazdym kroku,i juz stracili kontrole nad wymysłami,bo teraz to co sie dzieje to woła o pomste do nieba,wiem ze czyta to region i kadry,ludzie mobing jest do czasu,BIEDRONKA TEZ TAK TRAKTOWAŁA PRACOWNIKÓW JAK SMIECI,ale sie doigrałą ,pamietajcie ze człowiek wytrzyma do czasu,a potem zaczyna działac bo nie kazdy za wszelka cene chce pracowac w takiej firmie,gdzie sie nie szanuje pracownika,a tych co maja dosyc jest co raz wiecej,

Kontrole wcale nie są ściemą!!

To gdzie ostatnio zawitali?????????????? My czekamy nadal @ od KR mamy w archiwóm wszystkie !!! Człowiek którego się szanuje da z siebie więcej ale jeżeli się go szczuje tylko i poniża to odwrotny skutek droga pani KR możemy czasem spotkać sie na sali lecz nie balowej!!!!!!!!!!!!! Wiecej szacunku i pokory

skoro nie to coś tu cicho na ich temat.... co wszystkie zwolnione?

Kobiety, zastanówcie się: w Polsce jest ponad 160 sklepów, więc jakim cudem kontrole mają się odbyć wszędzie naraz? Jaaaa, czasem wasza głupota mnie osłabia!

A klientowi co kupuje jedną rzecz za 2 lub 3 zł. to mam co powiedzieć???????? WON bo mi koszyk zaniża!!!!!!!!!!!!!!!!!! Co to ma być handel czy wyścigi miejsce w rankingu !!!!!!!!!!!Chyba sie tam na górze komuś klepki przestawiły przecież to świadczy o was drodzy WYMAGAJĄCY ze o handlu nie macie pojecia.

Powitałyście górę POWITANIEM WITAMY W DAYLI ? Powiem krótko ten kto to wymyślił jest chory! Czy to jest normalne abyśmy do 60 letnich klientów mówiły WITAMY W DAYLI!! Witać to możemy znajomych na ulicy a nie klientów! Powiedziałam parę razy tak klientom to zostałam wyśmiana! Ale im chyba o to chodzi aby pracownik był poniżany!

A ja powieszenie nad kasa karteczke: "Uprzejmie informujemy ze decyzja Zarządu nie obslugujemy klientów którzy kupują za mniej niż 20zl". A co, nie mam racji? ;)

Dobrze koleżanko niech powieszą banery nad sklepem WSZYSTKO TYLKO ZA 20zł

Dużo klientów przychodzi z odliczonymi pieniędzmi więc jak tu im coś proponować ? klienci już mówią dziękuję zanim coś zdążymy zaproponować,niektórzy przyjmują to z uśmiechem a niektórzy są wręcz oburzeni i mi się wydaję że przez takie "wciskanie" tracimy klientów.Mamy przecież gazetki więc jak ktoś znajdzie coś odpowiedniego dla siebie to sam po to przyjdzie i kupi....

Masz rację u nas też tak jest z klientami,zamiast ich zyskać to ich tracimy

W wielu sklepach, między innymi w Rossmannie, do którego w jakiś tam sposób nas się porównuje, sprzedawcy wciskają towar przy kasie i nikt nie robi z tego tragedii - sorry, takie czasy ;) Klienci są już do tego przyzwyczajeni, jeszcze nigdy nie spotkałam się z oburzeniem, po prostu asertywność i odmowa. Ale dla Was wszystko jest problemem...

wczoraj byla wizyta na poludniu

Co slychac o nowej ochronie ktora do tej pory nie pojawila sie?

Dostał ktoś już pit ?

Pewnie dzisiaj wyślą po południu

ja w zeszłym roku dostałysmy 2 marca pity...więc w tym roku nie liczymy że dostaniemy wcześniej. Prędzej upomnienie dostaniemy niż pity ;-)

miało być "my" a nie ja :-P

a ja caly tydz.chodzilam do pracy i czekalam na kontrol i co... ? pewnie kasy na bene nie mieli hehe patrzac po dostawie ostatniej. Aha tak na przyszlosc panstwo KR straszyc to sobie mozeciecie dzieci kominiarzem. ja mam w umowie kasjer sprzedawca,a umowe o prace,a nie na akord.

Jeżeli piszecie że macie 3-4 tys, złotych tygodniowego utargu to w jaki sposób takie placówki są dochodowe. 1.Czynsz 2.Media 3.Ochrona 4.Koszty pracowników 5.Inne Myśle ze dochodowość sklepu zaczyna się od 100000 zł utargu misięcznie. A może sie mylę . Wyprowadźcie mnie z błędu P.S. A może centrala dopłaca?

to zależy ile za czynsz płacą bo u nas marne grosze podobno

co to znaczy marne grosze

Na te wszystkie koszty przy 20 - 25 procentowe marży ze 100 tysięcy zostaje ok. 20 -25 tysięcy. Dopiero po odjęciu tych kosztów uwzględniając jeszcze koszty magazynu, spedycji, całej centrali w Krakowie wraz z wynagrodzeniami całej armii dyrektorów i prezesa zostaje pod kreską jakiś zysk brutto. A co w sklepach które nie wyrabiają 100 tysięcy tylko np. 40-60 ? A takich jest znaczna większość?

I jeszcze wynagrodzenia naszych nierobów KR - ów. Ciekawe ile taki KaeRek-nierobek potrafi wyciągnąć? Może 3,5 na rękę? wie ktoś?

jeszcze chwila i wymienią kadre k-rowców ,szykują sie zmiany!!!!!

czego kogo kadre?

gdzie były już kontrole bo czekam z utęsknieniem!!!!!

A co z ochroną ? mieli być a nie było nikogo....jutro praca bez ochrony...

jaka ochrona ,my juz od 2 lat nie mamy i nawet ochrony na alarm nie ma,a co do kontroli to sciema jakich mało ,strasza nas na kazdym kroku ,bo mysla ze utargi sie zwieksza

od jutra jest ochrona umowa podobno na 2 lata tak mi kierownik powiedzial z impelu