Schlecker - praca

Hej dziewczyny ;) mam pytanie do tych zatrudnionych na umowę zlecenie w Worku, jak sprawdzacie czy wypłata się zgadza z godzinami, czy są jakieś paski ?

Klient umie myśleć miał czekać miesiącami aż przywiązą farby albo kolorówkę poszedł tam gdzie dostanie bez problemu wszystko i w dobrej cenie bo my mamy drogo.Raz towar jest raz nie ma nie wiadomo co mamy w asortymecie stałym .Jak idzie sprzedaż mat do yogi .Bo pan D.B ostro ćwiczy co pomysł to falstart!!

czy u Was tez regionalna dzwoniła w zwiazku z ochrona?bo ponoc w sklepach o nizszych obrotach ma jej nie byc...

Tak dzwonił regionalny z takim pytaniem chyba planują skracać godziny otwarcia sklepów.

az takie niskie te obroty macie? u nas jest ponad 3 tys zł kazdego dnia klientów jest dość dużo, chyba u was nie jest gorzej niz było na poczatku roku albo w wakacje? ja mam wrazenie ze się rozkreca ta drogeria, a u was jakie wrazenia? pewnie w wiekszych miastach idzie to lepiej, w tych mniejszych to i ludzie maja mniej kasy? jak jest w Poznaniu, Krakowie i Zabrzu i Opolu. Może któras z was mi napisze czy w wiekszych maistach idzie lepiej niż u nas w Pucku?

my mamy miasto około 100 tys i przychody 2 tys, trzeba przyznać ze teraz jes lepiej niż na poczatku roku, powod jest prozaiczny... DOWIEŹLI TOWAR:)

Duże miasto obroty do d**y....

do d...py to znaczy jakie?

mniej niż 1000 dziennie często

1000 to naprawde nie wielu, musicie mieć nie zły luzik

czyli chcą się pozbyć całkowicie ochrony w sklepie czy ją zredukować ?

Pewnie całkowicie...

u nas w sklepie mamy taki luzik że nic nie robimy wogóle naprawde pomysl sobie ze sklep otwarty od 8 a pierwszy klient jest o 10;30 a nastepny o 11 wiec przez cały dzien jest około 45 osób lub mniej obroty to 700, 600, czasami 500 żadko kiedy 1000, raz w miesiąci 1200, koszmar ochrony nie ma kamery jako tako działają ale raz w tygodniu cos ginie i nie zawsze wychwycimy kto ukradł ale policja jest co drugi tydzien , wiecej po sądach latamy niż w sklepie siedzimy

A jak to wygląda w porównaniu do poprzednich miesięcy? czy utrzymuje się to na tym samym poziomie czy spadają obroty?

u nas minimalnie rosną bo towaru mamy na sklepie więcej

u nas tez jakby trochę lepiej się to kręci ale co będzie jak obok postawią Rossmana albo biedronke ktora tez ma proszki i kosmetyki? czy ktos zauważył że klientów jest co raz mniej w sklepie? Chyba takiej sytuacji nikt nie ma więc moze jak będa wieksze obroty z miesiąca na miesiąc to i pensję trochę podniosą? tak myślę, chcialabym bo na razie to słabo płacą, ciekawe jak płaci się w Rosmanie? Może ktoś wie?

Hahaha, pensję podniosą...dobre. To się uśmiałam.

u nas odkad jest to dayli nie schlecker jest z miesiąca na miesiąc gorzej

byłam ostatnio w dayli nie powiem gdzie ....mysle zobaczę jak pracują koleżanki po fachu przecież mnie nie znaja ....wchodzę do sklepu siedzi matrona i piłuje paznokcie muwie dzień dobry matrona odpowiada ale nawet nie spojrzy obeszłam sklep (pustki ,że chocho )mysle sobie ze nie dziwie się ze nikttam zakupów nie robi szmata w dloń i półki zakurzone wycierać

A moźe koleźanko ta matrona to tylko osoba która nie dostaje wypłaty i ja wy....li to się nie dziw źe jaka płava taka praca:-P

No jak MUWIŁAŚ to moźe dlatego cie nie zauwaźyła:-):-):-o

ja musze zgłosić te błędy, aż żal patrzeć na waszą ortografię. Zamiast jechać się nawzajem to weźcie się za książki skoro w pracy nie macie co robić ;)

22:48 - dokładnie tak się dzieje. Ja osobiście jestem zadowolona z pracy w tym sklepie. Boski stan przychodząc do domu i wziąć się za inne czynności bo nie jest się zmeczonym. Pracowałam w sklepie spożywczym. Wracałam do domu padnięta bo co chwile latać dokładać itp. Nie było chwili na bułkę, a teraz mogę zjeść sobie coś, napić się zapalić - i to wszystko bez stresu. Mogę wprost powiedzieć, że lubię tą pracę i chciałabym pracować ile się da. Zarobki wcale nie są złe w porównaniu do innych warunków w innym miejscu pracy :) pozdrówki :)

Żyć , nie umierać :) kochamy pracę w Dayli :)

ah ironia.... ja tam nie narzekam i 3mac się chce póki Dayli istnieje :)

Oj dziewczyny zależy kto jaką pracę lubi, ja wole jak jest ruch bo czas leci

a co wiecie na temat tych skróconych godzin otwarcia? kto je ma i od kiedy?

A co z poszukiwaniem prywatnych drogerii ktoś już zgłaszał jakieś lokalizacje?

no właśnie ktoś już coś wie?? i co z niedzielami tam gdzie jeszcze są otwarte?? u nas ruch spadł pomimo ostatnio lepszych dostaw, nadal jest dużo towarów, których brakuje a klienci odchodzą, bo ile można słyszeć "nie ma"

niech sami sobie szukają