Schlecker - praca

buhahaha nasza elita jak zawsze w formie :D

m orda psie

Ciagle ten wolow na horyzoncie ja z poprzednia kierowniczka utrzymywalam kontakt, niestety odeszla, wesola laska,a teraz za bardzo nie ma z kim pogadac he :\ a tak a propo ciagle wam ost tu cos przeszkadza !

Ale wiesniackie teksty macie, gratuluję personelu:-)) Tylko to mi się geba cieszy bo mam u konkurencji wspaniale warunki i pensje 2500zlotych.a wy się mordujcie.

Uprzejmie Was zapytałam tylko... Ale jak wy tak, to ja tak samo.

matoly pracuja tylko a DAYLI...

W DAYLI MIAŁO BYC....

....piszecie,piszecie,piszecie,że dayli upada i upada powoli a to nie prawda bo leci na pysk w zastraszającym tempie a wy pracujcie,pracujcie,pracujcie....a za momencik pensyjki nie dostaniecie w terminie i wypowiedzonko na rączkę....ciekawe czy wtedy będziecie takie rozpisane w rozpaczy..... UCIEKAJCIE STĄD BO OBUDZICIE SIĘ Z RĘKĄ W NOCNIKU A DZIECI MACIE NA UTRZYMANIU. O końcu działalności nikt nie powie Wam z biura tylko do końca będa Was trzymać.....

możesz podać linka do artykułu w tej niby gazecie?

możesz podać linka do artykułu w tej niby gazecie?

Witam a co to za konkurencja co tak dobrze płaci daj namiary ,albo napisz więcej szczegółów ,jak możesz oczywiście--

Moja ręka , moja sprawa, gdzie się znajduje po obudzeniu, szanowna pani mądralińska :/ Nocnik rzecz ludzka że tak powiem :D

ja tez odszlam niespelna pol roku temu pracuje teraz w biedronce dostaje na reke prawie 1700 zl a w Dayli bylam kierownikiem i bralam 1500.

Ja też Odeszlam jakiś czas temu mam na rękę około 1100zl ale za to święty spokój nie dużo godzin i po nocach nie snie o pracy;)

na jaki okres taraz przedłużają umowy?

Koleżanko, nie napisze wprost, ale to najpopularniejsza drogeria w Polsce. mamy zapier... Ale dają zarobić, za kazda godzinę zapłacą, świetny socjal, przestrzegane prawo i naprawdę dobre warunki. Dawaj do nas, nie wiem co Was tam jeszcze trzyma?? Przecież pracuje się dla pieniędzy.

Jak splajtują to mówi się trudno, poszuka się innej pracy, nie wiem czym się tu przejmować. Ja tu trochę pracuję i nie narzekam. Już się przyzwyczaiłam do tego, że najpierw coś chcą, czegoś wymagają, a potem zapominają o tym. Potem znowu sobie przypomina i tak cały czas, nawet mnie to bawi.

Gratuluję Wam dziewczyny dobrego humoru. Ja jak pracowałam w dayli to takiego nie miałam tylko kupe stresu,łzy i nie chciało mi się rano do pracy iść.

naprawdę używacie za każdym razem formułki "witamy w dayli" ??

Oczywiście i kłaniamy się w pas...

macie rację trzeba szukać czegoś nowego ,ponieważ robi się coraz bardziej nieciekawie ,a tak na marginesie ciekawe czy będzie socjal na święta ,bony, talony,jak nie zwariujemy i doczekamy-,.

o jakich bonach ty marzysz dziewczyno o jakim socjalu!na pewno nie w tej firmie

nigdy nie było niczego na święta?

za schleckera jeszcze tak a za dayli nie

W zeszlym roku dostalysmy!

mnie to osobiście śmieszy ta praca w tej sieciówce bo wymagania maja wielkie a praca to brak słów ,no i oczywiście czy któraś wyrobiła swoje normy sprzedażowe bo ja NIE u mnie dziewczym z większym etatem sa zameldowane na kasie niż ja ale cóż coś trzeba odbębnić bo lepsze to niż siedzieć na bezrobociu

hej dziewczyny czy wam udaje sie dodzwonic, dostac odp. Od tych paniuś Co siedza w biurze? Mam wrazenie ze tam nikt nie pracuje, telefonow nie odbieraja na emaile nie odpisuja... biuro widmo. czy raczej sa zajete czym innym, pączkami i kawa np?

Kolejny super konkurs więc do boju koleżanki nagrody czekają hihihi

Pracujcie pracujcie bo tutaj uwielbiają frajerki! Widocznie lubicie pracować za jałmużne!

podajcie link do karo