Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sroshka

Schlecker - praca

Polecane posty

Gość gość
Może i system nawala ale sam kr pokazywał przy mnie moja sprzedaż sugerowana. Miałam dzień gdzie pomyliła się któraś z nas i wpisała dwie sztuki więcej to tez zauważył ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętacie akcję z H&S? Mało która zauważyła, że ŁF podał w tabelce tylko 3 kody EAN, a my sprzedawałyśmy wszystkie rodzaje. Zliczyli czy faktycznie wydałyśmy np. 15 sztuk, a tak na prawdę sprzedałyśmy 3 sztuki z tych co były podane w tabelce. Później pozwolili nam na sprzedawanie każdego rodzaju. Całe szczęście, że już tam nie pracuję i mam to serdecznie gdzieś. Jeśli chcecie wodę to zamówcie do sklepu zgrzewkę wody i weźcie ją na RW ;) A co do sugerowanej, dziewczyny bardzo często kupowały produkty z sugerowanej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co tam z fala zamykania drogerii dayli? Nadal pracujecie na tykającej bombie? Wasze problemy to woda czy jakiś sugerowany szajs a nie myslicie o tym że najprawdopodobniej od jutro możecie nie pracować > Chwalicie sie utargami w granicach 3 tys . Policzcie wszelakie koszty \ czynsz , energia , pracownicy , ochrona , manko , szkody , przeterminowany towar , inne / i wedlug mózgu szympansa taki sklep nie ma prawa istnieć . No chyba że dayli stosuje 50% marże to moze wychodzi taki sklep na ZERO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli według Ciebie każdy sklep powinien zarabiać po 6 tys dziennie ??? Jakby dobrze na tym nie wychodzili to by nie trzymali otwartych sklepów które nawet do 2 tys dziennie nie dobijają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz moze ja i głupia jestem ale może ty mi wytłumaczysz w jaki sposób może być rentowny sklep przy utargach rzędu 2 tys . 1. 2000 x 30 = 60000zl - obrót miesięczny 2. Marza +- 20% = 12000zł 3. 2 pracownice = +- 5000zł 4. Czynsz +- 5000zł 5. Ogrzewanie prąd = 1500zł 6. Ubytki - + 500zl 7. inne +_ 1000zl Tak wiec 12000zł - 13000zł = - 1 000zł Nie jestem z branży kosmetyczno- spożywczej ale myslę że tak to może wyglądać . Jeżeli się mylę to wyprowadźcie mnie z błedu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dwie pracownice 5000zł? Kiero ma 2000 + dwie na zleceniu, które dobijają może do 1500zł = 5000zł. Wychodzi, że na 3 pracownice jest 5 tysięcy potrzebne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umowa zlecenie 1500? Chyba chciałaś napisać na dwie dziewczyny.... Średnio połowę tego ma się na umowę zlecenie.... Fakt jest dużo nierentownych sklepów, prędzej czy później pójdą do zamknięcia, chyba że zmienia swoje podejście... Reklama, ulotki( ale nie że pracownicy, tylko wezmę do tego kogoś z zewnątrz) dobre ceny.... Wtedy może będzie więcej klientów i lepsze obroty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warszawa ma większą stawkę. 1500 wychodzi na 3/4 etatu na zleceniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bardzo dobrze pójdzie to kiero ma 2000 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamykają Zawadzkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zwykłej umowie na 3/4 miałam 900-930 zł :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to chyba nie w Warszawie!? prawie 14,50 brutto jest na zleceniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówicie o wyplacie a gdzi koszta ZUS-u ? Moim skromnym zdaniem to sklep może funkcjonować kiedy utargi są w granicach 5000zł dziennie. Wsxzystkie sklepy które targujuą do 3000zł powinny być zamknięte NATYCHMIASTOWO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dayli to piramida i na tą górę ktoś musi zarobić, więc nie pisz bzdetów że się nie opłaca trzymać sklepów po 2-3tyś dziennie bo jak na razie oszczędności zaczęli szukać najniższych szczeblach sobie nie rąbiąc krzywdy. Taki regionalny z 5 ma a co on takiego robi oprócz nadzoru (jeździ sobie na wakacje,ferie służbowym samochodem)= Żeby zarobić a się nie orobić trzeba wysoko siedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby zamknąć sklepy, które mają obroty do 3 tysięcy dziennie to zostałyby może ze 3 sklepy w Polsce :D Śmiech na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas kierownik ma 1 600zł a na zleceniówce dziewczyny mają 10 zł brutto na godzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie było nigdzie info ze kuferki sa do wyczerpania zapasow, klienci zbieraja paragony do 18sierpnia i chca obiecane kuferki !!! znowu swietny pomysl zeby stracic klientow a pozniej pretensje ze male utargi i sugerowana !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Towar od producenta to oni kupują za grosze , mają na tym kasę i to dużą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas też tak jest , mało kafelków nam zostało a ludzie zbierają paragony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest informacja w regulaminie na stronie Dayli, z którą powinnyście się zapoznać. W mailu dotyczącym kuferków też była informacja, że do wyczerpania zapasów i w poprzedniej gazetce też było małym drukiem napisane po gwiazdce *, że do wyczerpania zapasów. Więc o co wam chodzi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt małych druczków nie czyta !!! a klient zakodował sobie że ma czas do sierpnia i na spokojnie sobie zbiera paragony !!! niech góra sie tłumaczy z tego a nie my !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co już nie macie kuferków? ciekawe co będzie w sierpniu jak klienci przyjda z paragonami? Ludzie pytają o kuferki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sierpniu to ze sklepu mogą pozostać wspomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak zle idzie? a gdzie te wspomnienia pozostaną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt małych druczków nie czyta, a są one najważniejsze. Same sobie szkodzicie. Z tego co pamiętam, ale mogę się mylić, to nawet na plakacie, który miał być na półkach za kasą, jest napisane i to niezbyt małą czcionką, że jest do wyczerpania zapasów. W takim razie pozostaje Wam tłumaczyć klientom, że kuferki są do wyczerpania zapasów. Jak jeszcze pracowałam to mówiłam, że lepiej się spieszyć, bo to jest do wyczerpania zapasów, a nie mam pewności czy więcej przyślą. Jak się dla klienta jest wyrozumiałym, miłym i spokojnie się o wszystkim informuje to później nie trzeba srać po gaciach, że 'ja nie będę się tłumaczyła przed klientami'. Niestety, ale to jest Wasz obowiązek, a nie góry. Ona jest od wymyślania, a Wy od działania i ponoszenia konsekwencji za ich wyobraźnię. Przykra prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie sklepy wysłały uzupełnione papiery dla księgowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wyslalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O.jakie papiery chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w lipcu jakie sklepy do zamkniecia? cos wiadomo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasza regionalna szeptała o Zdzieszowicach i Lublińcu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×