Schlecker - praca

Pracowałam w schleckerze prawie rok ale sklep zamkneli. szczerze powiem że jestem zdziwiona wysokością zasiłków świątecznych bo w tamtym roku dostałyśmy po 400 zł. na pracownika i 350 kierownicy. z tytułu zamknięcia dostałyśmy odprawy ok 500 zł. Ale o upadku Schleckera mówiono już dawno a jednak każda się trzymała kurczowo bo to zawsze jednak jakaś praca. teraz widzę że to tylko kwestia czau. A propo regionalnej Pani B to bardzo bardzo fajna babeczka. Jeżeli jest się w porządku to ona też jest ok. Nie wrzeszczy tylko spokojnie tłumaczy jak coś zle sie zrobi. dziewczyny pracujące w Schlekerze pozdrawiam serdecznie, życzę Wesołych Świąt i szczęśliwego, lepszego Nowego Roku 2013

czy u was tez tak jest ze jak przyjedzie szanowny pan j. to jego wizyta trwa moze 5minut, przeleci sie po sklepie i jak wyjdzie to zaraz dzwoni do regionalnej na skarge ze cos mu nie pasuje a nawet konkretnie nie powie co??

no to chyba wszędzie tak jest!u nas też!ja to myśle że on powinien porozmawiac z kierowniczką powiedziec co jest zle wytłumaczyc,podpytac jak klienci,czego szukaja,o co pytają,co chciałybyśmy zmienic przecież to my jesteśmy 8 godzin co dziennie i chyba najlepiej wiemy co się dzieje na sklepie!dla klienta nie jest wazne jak i gdzie stoi np.proszek do prania bo jak będzie chciał to kupi a jak nie to nie,no ale ci co siedzą tylko w papierkach to myślą że wszystko wiedzą niemają żadnego kontaktu z klientem i żadzą tak jak żądza i jest jak jest że towaru niema tylko ręczniki i papier!!!!!!!!!!!(do niczego z resztą)

U mnie pan J. przebywa dłużej niż 5 min.Zawsze mi mówi co mam zmienić,poprawić i jakiego asortymentu mogę się spodziewać. Nigdy nie jestem zaskoczona notką,którą wysyła do regionu.Pozdrawiam.

Pracuję w sklepie ponad dwa lata i przez ten czas nie było go ani razu:)))

moim zdaniem ten koles nie ma w ogole do nas szacunku!! wiem od regionalnej ze w myszkowie bywa co 2 tyg... to chyba tam rozmawia z personelem i dziewczyny wiedza co mu pasuje a co nie. kasy dla nas na swieta nie bylo, ale tam zeby przynajmniej 2 razy w miesiacu sobie jechal to sie forsa znalazla. mysle tak jak poprzedniczka, ze powinien z nami porozmawiac, powiedziec co jest nie tak itd. a cala rozmowa z nim to jest "dzien dobry" i "do widzenia" a za chwile tel od regionalnej z opier..lem :/ zenada

Ile utargowałyście między 18,30 a 20,00 ??? Więcej będzie do zapłaty za prąd.!

Ciekawe czy dostaniemy te marna bony na swieta...? A apropo. Do was tez ani podpaski ani pasty do zebów nie przychodza? Nie mowiac juz i fairy i proszkach do prania... CO SIE DZIEJE?? Ciekawe co z nami bedzie od nowego roku...

Jakie bony? Dostalysmy przelewy z kasa na swieta,pod koniec listopada

u nas ruch przed swiateczny jest...dobry i kaska jest dobra..

hej!!! co ciekawego w naszej "firmie" macie jakieś nowinki Jak myślicie nowy rok przyniesie nam dobre czy złe wiadomości ?

z tego co tylko się możemy domyślać to ciekawie nie będzie. Dostaliśmy przecież pismo że podpisali umowę z przedstawicielem automatów do gier także już jedną dziewczyna na sklep będzie mało. Po świętach towaru brak, u nas puste polki ale ludzi masę... Miejmy nadzieję że nie dadzą umów śmieciowych i nie przedłuża jeszcze godzin.

z uwagi na zły dobór sklepów w małych miejscowościach przez szlekera. fundusz daily będzie zamykał placówki w miejscowościach mniejszych niż 30tyś mieszkańców. obecnie poszukuje lokali w miejscowościach pow. 70tyś. mieszkańców. PAP syfka cnd.

czy macie jakies info czy w koncu bedzie docierala do sklepow bobovita?? u nas puste polki :/ hippa podobno nie ma co się spodziewac. jak u was wychodza inwentaryzacje? tez jest tak masakrycznie zle?

Hej dziewczyny. Mam pytanie. Kiedy są wysyłane rozliczenia do PITów dla osób, które już nie pracują w Schleckerze? Pozdrowienia dla Was.

nie mam pojęcia :/ ale pustki tak samo na bobovicie, hipp, płyny lenor, podpaski always, naturella i w innych miejsach też :/

Dodaj jeszcze maszynki do golenia :) Ale papieru za to jest duzo :))))

Dodaj jeszcze maszynki do golenia, farby do włosów , ale za to papieru mamy dużo :))))

papieru który i tak się nie sprzedaje, bo każdy woli ten niebieski. zgłaszałyście kiedyś kradzieże na policję?

zgłaszałyśmy...ale to gra niewarta świeczki...no jedynie jakies tam pokrycie jak inwentura do bani...a jak tam styczniowy ruch.... a no i przy okazji skoro ktos z gory tu zaglada czasem to mam pytanie odnośnie naszych umow....co z nimi????schleckera juz niema a my w nim pracujemy???? tak jest w umowie i co z np l4 ... potrzebne są dane pracodawcy....tylko ktore????nowe czy stare...????

ja dostałam dziś info ze do l4 mamy juz podawac nowe dane.

To jednak prawda ze asystentow nie ma , nasza asystentka sie pozegnala a jak u Was ? ciekawe jak Fr sobie poradzi skoro pojawiala sie u nas co 4miesiace teraz nie bedzie sie obijac bo nie bedzie miala kogo wyslac

oni zanim przekształcą te sklepy to wcześniej je pozamykają!!to jest jakas masakra co sie dzieje z towarem!!na dziecku puste półki,na podpaskach i na pieluchach to samo co mamy te dziury tymi ręcznikami zastawiac albo papierem no na to wychodzi!

Mamy rozstawiać sąsiadów,których także brak. Nasza asystentka smsem podziękowała za współpracę i polecała się na przyszłość. Pozdrawiam Wolsztyn.

A za to kierownik działu sprzedaży ma asystentkę.

A ja bardzo proszę tych wszystkich kulturalnych i mniej kulturalnych klientów aby nie chuchali na nas swoimi cuchnącymi oddechami, żeby nie kichali na nas nie smarkali, nie kaszleli, bo my chcemy pracować a nie na zwolnieniu siedzieć. Istnieje coś takiego jak etykieta kichania, czy kasłania. Kichamy i kasłamy w chusteczkę! A nie na kasjera! Jeżeli już mamy nieświeży oddech proszę nie dmuchać, sapać, dyszeć na kasjerki bo ja grożę zwymiotowaniem I proszę mnie swoimi, mokrymi, obślizgłymi, brudnymi łapami nie dotykać jak wydaję resztę (zwykle staram się nie dotykać rąk klientów przy wydawaniu reszty) ble...

hej pracownicy tego syfu!!!jestem naszczescie od roku byla pracownica tego syfu mam teraz bardzo fajna prace!pracuje do godz.15 jest to praca panstwowa.dostalam kase na swieta pracuje od poniedzialku do piatku.ZYC A NIE UMIERAC!!!!!!wypowiadalam sie kiedys tu na forum na temat pracy du...ch pan kierowniczek naprawde jestescie zalosne teraz czuje ze zyje.z tego co wiem bo utrzymuje kontakt z kolezanka ktora nadal pracuje w tym bagnie ze niemacie nowych umow dalej wasze losy sie waza.jak jeszcze pracowalam to nic nikt niewiedzial rok juz nie pracuje i dalej jedna wielka niewiadoma.nawet wy wypowiadacie sie na forum niezbyt optymistyczne a ten brak towaru zenada.przeciez nikt tego syfu niechce jeszcze was trzymia utargi marne klienci stracili zaufanie i znowu w Polsce wzrosnie bezrobocie JA juz jestem szczesliwa.szukajcie innej pracy radze wam a niewierzcie ze bedzie ok!konkurencja zabrala wam i tak juz klientow!!!!!

Po pierwsze naucz się pisać :D A po drugie komu i po co się żalisz?!

Właśnie. Wypowiadaj się na forum w swojej nowej super pracy a nie tutaj.

Do "amd" - mam pytanie, jak już tam nie pracujesz, to kiedy w nowym roku dostałaś rozliczenie do PITów?