Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dzika Wilczyca

dziewczyny lepiej być singlem

Polecane posty

Gość no mi sie żygać chce
jak czytam te niektóre opinie panienek wlasnie tak omotanych przez swoich fagasów i tak wierzacych w kazde ich czule słówko i kochających zeby dały sie pociąć i zabić w obronie mężczyzn na tym czy na innych podobnych forach ... buehehehee koleżankom moim , ktore dały sie wrobić w kupowanie piwka dla swoich lujów kiedy wracają z pracy i w pieluszki, robienie obiadków , usługiwanie i inne jest mi strasznie żal. przykro mi ze tak wszystkie tańcza jak oni im zagrają. marnuja sie podczas kiedy luj sobie na kanapce leży , trzaska po klawiszach na pilociku i pierdzi w narzute. poprostu płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żal mi Cię dziewczyno i nie będę nawet dyskutować bo widać, że byłaby to rozmowa z betonem. szkoda na to mojego czasu. pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy nawet czytać ze zrozumieniem nie potraficie. kupcie sobie wibrator, to może nie będzie w Was tyle jadu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqq
jestes przykra lulu81 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3632893&start=60 warto poczytać ... i chociaż by z tego powodu uważać , że singlem być to całkiem dobry pomysł... oszczedzacie sobie tym... same siebie. a chyba sie szanujecie, prawda? i zadna z nas nie chce zmarnować sobie życia. w koncu nasi rodzice tyle wkładu włożyli w nas i nasze szczescie. także UWAGA NA FACETóW!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LULU CZY TY MASZ
JAKIES ZABURZENIA?? BO WYDAJE MI SIE DZIECKO ZE WYBUCH ELEKTROWNI W 1986 CHYBA ZLE WPLYNAL NA TWOJ ROZWOJ UMYSLOWY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **no tak...
... faktycznie ... na leząco po biurkiem jest ciężko pisać... to chyba jednak ta elektrownia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej, nie słyszałyście biedactwa o czymś takim jak laptop, który można wziąć do łóżka?? i czym się tak denerwujecie? rozumiem, że samotność źle wpływa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a już chciałam napisać, że zaraz laptopem sie będzie zasłanić... ale nie - stwierdziłam , że poczekam... długo jednak nie trzeba było czekać. Najśmieszniejsze jest to lulu81 , że te wszystkie trafne wypowiedzi w twoim kierunku widac bardzo mocno cie bolą... walczysz tak zajadle , że niedługo będziesz tylko po to na ten topik wchodzic żeby sprawdzić co znów na twoj temat negatywnego jest napisane. i chyba nawet juz teraz to robisz bo nic mądrego na temat wiodący nie powiedzialaś, natomiast cały czas walczysz z większościa przeciwników twojej osoby.powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, nie zauważyłam, żebym to ja się denerwowała, wręcz przeciwnie. laptopem się \"nie zasłaniam\" jak to ujęłaś tylko używam go do pisania tu. fakt, zachodzę i sprawdzam co piszecie, ale to chyba nie jest zabronione. no i najpierw wypowiedziałam się w temacie, ale że było to niezgodne z Waszymi uczuciami obrzucacie mnie inwektywami. jeszcze raz powiem - można czuć się wolną i spełnioną będąc z kimś w związku. nie tylko będąc singlem można robić co się chce i spotykać się z kim się chce. tak tródno to zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu i wszystkie inne
nie kłóćcie się kochane!! ja chciałam powiedzieć ze singlem być to całkiem świetny stan. ale (niestety!!!) kilka dni temu wpadłam po uszy i zakochałem się w koledze z pracy... no i pojebało mnie :( o niczym innym nie myslę tylko o nim ;( a najgorsze jest to że robie przy nim z siebie totalną idiotke i tak jak z innymi kolegami świetnie sie bawie i gadam to jak on podchodzi do mnie jest koniec. zachowuje sie jak down!! i wiem ze to miłość a nie zauroczenie. jest taki cudny mam obłęd na jego punkcie ... nie moge patrzeć w te jego brązowe uśmiechniete oczy dłużej niż chwile choć tak na prawde chciała bym patrzeć w nie do końca życia!! ratunku!!!!! ja nie chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :(:(:(:(:(:(:(:( czemu to musiało mnie spotkać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo jest tu kto
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Major Skin Head

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej sobie wmówić
że jest fajnie, a nawet lepiej i innym udowadniać, że mają gorzej bo nie są same. to już naprawdę frustracja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doswiadczyłam tego i wiem
ze to nie zadne wmawianie frustracja i inne takie. czytalam caly topik bardzo dokladnie i stane w obronie tematu. po zakonczeniu swojego zwiazku nr 1 skonczylam wreszcie szkole bo mialam czas na nauke i nie chodzilam na blauki dla faceta, po zakonczeniu zwiazku nr 2 znalazlam super prace z tego samego powodu co poprzednio poza tym nie ograniczalam sie tylko do spotkan z facetem wiec zdobylam wielu przyjaciol ktorych wczesniej przez niego nie mialam. zaczelam sie rozwijac bo nie ogladalam sie na nikogo i caly czas doswiadczam nowych rzeczy ktore hamowaly by mnie gdybym byla w stalym zwiazku. w koncu zwiazek to nie tylko taka sielanka ale i zobowiazania wyrzeczenia i stala praca aby milosc wciaz kwitla nie gasnąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×