mam już 22lat skonczone wczoraj

i jeszcze nia mam chłopaka.Nie jestem jakas zakompleksiona ani brzydka poprostu los nie postawił na mojej drodze tego jedynego narazie do tej poryw cale mi to nie przeszkadzało i smiałam sie ztych dziewczyn co rozpaczliwie poszukuja faceta i budza sie coranoz myslą "moze dziś jakiegoś złepe" Do czeasu..teraz nawet te najbrzydsze już kogoś mają i wszystcy nieustatnnie mi dokuczaja pytaniami dlaczego jestem sama kiedy sobie kogoś znajede?jak mam zły dzien i nie jestem zbyt miła pojawiaja sie uwagi typy "brakuje jej seksu"albo faceta.... czuje ze jestem traktowana jak jakas nieszczesliwa niespełniona osoba..której nalezy współczuć

te co kogoś mają nosza sie teraz jak cholera..jakby wygrali dwa miliardyw totolotka..!nagle porobiły się zarozumiałe....nazbyt pewne siebie..i cały czas mi dogryzają...Czy 22 lata....i brak mezczyzny tojuż staropanieństwo?

nie każda brzydka wie, że jest brzydka. może Ty też nie wiesz??

moja rada - nie szukaj, sam Cie znajdzie. A znajomych olej. Na wszystko jest w zyciu czas ;) I na Ciebie przyjdzie kolej :) Nic na sile!!

ale głupia jesteś... co ma wspólnego fakt posiadania chłopaka ze staropanieństwem?? jedno nie wyklucza drugiego, bo chłopak to nie mąż

grejs232 jak ja bym chciała mieć faceta to ja bym juz dawno go miała...bo troche sie ich zawsze kreciło ale nigdy nie czułam tego czegoś...i uważałam ze wiazanie sie na siłe byle tylko kogos miec i sie dowartosciować w ten sposób i chodzić zwysoko podniesiona głową bo KTOś mnie zechciał jest chore

nie chcę mieć chłopaka ale zakładam topik gdzie sie żalę że go nie mam - tak tak, rozumiemy Cię dziecko!

dobrze to była taka przenosnia....bo traktowana jestem jak zrzedliwa zgorzkniała stara panna.. Mam zly dzień..komentarze "chłopa jej brakuje albo seksu" co ci to przypomina? Tak sie trakuje samotne stare panny

grejs232 naucz sie czytac ze zrozumieniem..ja sie nie zale ze go nie mam...i chce mieć ale tylkojesli sie zakocham nie na siłe.... i mój post wcale nie mówi ze jestem w depresji bo jestem sama....zła jestem na reakcje znajomych niepotraficz czytac ze zrozumieniem i wyciagac wniosków?

może jesteś lesbijką??

nie kobietytez mnie nei krecą a co do facetów to zakochuje sie narazie tylkow aktorach moze wolniej dojrzewam poprostu

Kasiu, nie przejmuj się otoczeniem. Komentarze są, owszem, złośliwe, ale skoro niesłuszne, to niepotrzebnie bierzesz je do siebie. Powiedz koleżankom, że nie życzysz sobie, żeby tak mówiły i tyle.

jestes normalna dziewczyna i nie musisz sie w ten sposób dowartosciowywac bo wiesz ze jestes atrakcyjna Tylko takei zakompleksione piddy potrzebuja faceta komplementów by podbudować swoje ego bo same w siebienei wierza jestes młodą dziewczyna masz czas a uwagami zakompleksionych kobietek sie nie przejmuj

facet to jest teraz wyznacznikiem wartości kobiety to ty nie wierz?Bez faceta jestes zerem przegralas życie ijuż1