jakim cholernym cudem?

Odnoszę wrażenie, ze jesteś zazdrosna - nieprawdaz?

Ty,zalozycielko topiku,a moze Ty masz to wszystko-wyglad,osobowosc,charyzme...tylko moze o tym nie wiesz....

no wlasnie zpytalam, i dlatego mam dola, powiedzial ze sie zakochal i mu przykro ale nie bezdiemy sie wiecej widywali. Powiedzial ze sie z nia ozeni, ze jest szcesliwy i mase innych dyrdymałowl. Jezu ale mam doła:(. Jakbyscie mogli ja zabaczyc. Czuje sie jakos dziwnie. staralam sie byc dla niego jak najlpsza. A on wybral ja.w dodatku ona ma dziecko. Paranoja!!!!!

no pewnie z ejestem zazdrosna, mam mega doła, jest mi zle, i czuje sie debilnie!

1) zwyczajnie zakochał się 2) chce spróbować czegoś innego (ładne lale mu się znudziły) 3) szuka spokojnej kobitki na żonę, żeby nie musiał jej pilnować. :P

tyle to ja wiem ze on sie zakochal ja po prostu nie moge w to uwierzyc. :(

Jakaś paszteciara wymyśliła taką historyjkę, żeby się dowartościować a wy sięnabieracie. Ale to fikcja takie rzeczy się nie zdarzają, jak nic prowokacja. A ty autorko żyj sobie w świecie ułudy, zajadając czekoladki.

Przykro mi, ze w rywalizacji ( bo chyba można to tak nawać ) z tą drugą przegrałaś ale tak czasami bywa. widocznie jemu jest przypisana ta druga a nie ty.

nie od dzis wiadomo ze FLIRTUJE SIE Z PIEKNYMI BLONDYNKAMI ZENI Z PULCHNYMI BRUNETKAMI w kazdym badz razie wyszalał sie chlopak na pieknych laskach majacych nadzieje miec bogatego faceta ale teraz zapragnal stabilizacji z ciepla cicha i sympatyczna myszka i tak w zyicu jest ! pogodz sie z tym

Czykli ze co ja bylam tylko do zabawy?? A z nia sie ozeni??? Zaraz mnie krew zaleje mam ochote jej dokopac i jemu. Slowo daje:(

moim zdaniam historyjka całkiem prawdopodobna..... nie każdy szuka urody w partnerze..... ba nawet nie każdemu chodzi o miłość..... ludzie kierują się przy swoich wyborach różnymi rzeczami.....

to może powiedz mu o swoich odczuciach

może sie dowiesz kim dla niego byłaś

a ile lat ma ten facet i czy znasz osobiscie ta kobiete ?

znam ją, ale jakie to ma znaczenie.

no dowiedzialam sie ze bylo milo ale ON SIE ZAKOCHAL czaicie, ja rozumiem ze moze ona faktycznie jest slodka etc, ale on jest za stary zeby sie lapac na takie numery:-(.

Przykre ale niestety tak to juz bywa

Spokojnie i bez nerwów trafisz jeszcze na tego jedynego - przeznaczonego Tobie najwidoczniej to nie był on

wiesz co mnie najbardziej wkurza? Ze on mi mowil z eon juz nigdy nie chce slubu, ze jedna zone juz mial, ze papier nie ejst nu do niczego potrzebny bla bla bla, i co/ Teraz nagle on sie zeni!

po tym co piszesz..... to szuka spokojnej żonki..... nie zazdrość jej, ona będzie miała przerąbane.....

Coż czasami ludzie zmieniaja zdanie - tak juz bywa Ale wiesz co odpuśc go sobie - wiem , ze pewnie mi patrząc z boku jest to łatwo powiedzieć ale chyba w takiej sytuacji nie warto się zadreczać

Tez tak sobie myslalam, ze sobie taka niunie wezmie na zone, tyle ze on ma pania do sprzatania gotowania a ciuchy oddaje do pralni stac go na to. jezuuu jak nie to wpienia, ze mns sotkal sie tyle miesiecy, i nic ja zna tak krotko i jej sie chce oswiadczyc, jeszcze jak widzialam te jego rozanielona mine. Nie pytalm o nic bo chcialo mi sie plakac , wiec szybko wsiadlam do swojego samochodu, zeby nie widzial jakmi zle. jeszcze zeby to byla jakas gwiazda ale do cholery ona! Powiedzial jeszcze ze dla niej on chce byc lepszym czlowiekiem czaisz? Naszpikowala mu glowe tymi swoimi pierdolami o pomaganiu ludziom a on to łyka. Jak pelikan cegłe:(. Tak sie zastanawiam ze moze dzis pojade do niego i z nim pogadam, zeby sie ogarnal, ze zakochanie mu minie a on zostanie z myszą na garnuszku!

Daj se spokoj z tym facetem

nie idź do niego..... to nic nie da..... czy ma plan (nie musi chodzić o sprzątanie- tylko o taką "pewnośc", "kntrole"- jakiej nie będzie miał nad piękną pewną siebie koietą) czy też jest zafascynowany.... raczej go nie przekonasz..... jeśli już, to raczej swoim zachowaniem..... pokaż, że też jesteś ciekawą osobą, że masz pasje i potrafisz być szczęsliwa..... to lepsze niż smędzenie nad uchem- tego faceci nie cierpią.....

jagaga nie moge, cholera, zalezalo mi, to za....isty facet. Jans cholera:(

jezu ale ona nie ma zadnych pasji, jest taką misią pysią słodką, jak dla mnie cipa zwyczajna.

no ale piszesz.... ze ona pomaga ludziom ... czy coś takiego....

kurde może jemu własnie to odpowiada

A on wie ze ci na nim zależy?

Tak, pomga narkomanom z ulicy nieletnim protytutkom czy cos takeigo, ale sory co jego to obchodzi, nigdy go takie rzeczy nie obchodzily. Powiedzcie mi jak ja mam go odzyskac:(