aerobiczna szostka weidera!!

robilyscie kiedys te cwiczenie?? bo ja robilam ale tylko 20 dni .. potem juz mi sie nie chcialo. ale jestem bardzo zadowalona z efektow mimo ze nie sotrwalam do konca.zajebiscie mi sie wyrobily miesnie brzucha.jak napne miesnie to sa jak z kamienia.od wczoraj zaczelam znow te cwiczonka i juz dwa dni mam za soba. tym razem postanowilam wytrwac do konca.czy ktoras z was wytrwala do konca? i jakie sa efekty?

upupuupuppuuppuu napiszcie cos

a na czym takie cwiczenia polegaja?

ona dawaj link

http://www.kulturystyka.org.pl/modules/news/article.php?storyid=176

zalozyla topic i go nie pilnuje.co zaludzie

o i zderzyly sie wypowiedzi. jestes.......

Ćwiczenia "szóstki" wykonuje się jedno po drugim bez żadnych przerw na rozluŹnienie mięśni "szóstka" składa się z sześciu ćwiczeń następujących po sobie. Najważniejszym elementem każdego powtórzenia jest moment zatrzymania ruchu w momencie maksymalnego napięcia mięśni na 2-3 sek. Ćwiczenia "szóstki" wykonuje się na płaskim podłożu (materac lub dywan) bez żadnych specjalnych urządzeń i przedmiotów przez sześć tygodni. W końcowy okresie programu (piąty, szósty tydzień) należy zwrócić szczególną uwagę na to by całościowy trening dzienny nie przekroczył 25min. W przypadku takiego zagrożenia należy skracać do minimum ruch w czasie powtórzeń, powtórzeń nie moment zatrzymania 2-3 sek. W momencie napięcia maksymalnego. Cykl ćwiczeniowy obejmuje wykonywanie 6-ciu ćwiczeń jako jednej serii. Jednak ilość serii i powtórzeń w seriach zmienia się w miarę upływu dni realizacji całego programu. I tak : 1 dzień - 1 seria po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 2,3 dzień - 2 serie po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 4,5,6 - dzień - 3 serie po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 7,8,9,10 - dzień - 3 serie po 8 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 11,12,13,14 - dzień - 3 serie po 10 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 15,16,17,18 - dzień -3 serie po 12 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 19,20,21,22 -dzień 3 serie po 14 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 23,24,25,26 - dzień 3 serie po 16 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 27,28,29,30 - dzień 3 serie po 18 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 31,32,33,34 - dzień 3 serie po 20 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 35,36,37,38 - dzień 3 serie po 22 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 39,40,41,42 - dzień 3 serie po 24 powtórzeń w każdym ćwiczeniu UWAGA!!! Gwarancją całego sukcesu, czyli otrzymanie po sześciu tygodniach wymaganego efektu jest dokładne wykonywanie wszystkich ćwiczeń i bezwzględne ćwiczenie każdego dnia od chwili rozpoczęcia programu. Każdy dzień ma swoją wartość dla motorycznego pobudzenia mięśni brzucha tak, aby nie miały one większej przerwy niż jednodniowa, w innym przypadku zostanie przerwane ich długotrwałe obciążenie, co nie rokuje uzyskania oczekiwanego wyniku końcowego. Opis ćwiczeń wykonywanych w jednej serii: 1 ćwiczenie. W leżeniu na plecach, ręce wyprostowane wzdłuż tułowia, unosimy klatkę piersiową zginając kręgosłup do przodu w części piersiowej (część lędŹwiową pozostaje prosta na podłożu) jednocześnie unosimy jedną nogę w górę zginając część udową w biodrze do konta 90o i kolano również zginamy do kąta 90o. W pozycji uniesionej klatki i nogi przytrzymujemy lekko obiema rękami kolano dłońmi i obu stron. Jest to pozycja maksymalnego napięcia, którą utrzymujemy, przez 2-3 sek. Następnie wykonujemy szybkie przejście do leżenia początkowego i powtarzamy ćwiczenie do drugiej nogi, co daje nam pełne jedno powtórzenie. 2.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do pierwszego tą tylko różnicą, że ruch jest wykonywany jednocześnie do obu nóg. 3.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do pierwszego z tą tylko różnicą, że ręce nie leżą w pozycji początkowej na podłożu wzdłuż tułowia, lecz są splecione za karkiem, a przytrzymanie w momencie maksymalnego napięcia następuje nie dłońmi, lecz łokciami 4.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do drugiego z tą tylko różnicą, że ręce nadal są splecione jak w ćwiczeniu trzecim 5.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do trzeciego tą tylko różnicą, że nie występuje tutaj zatrzymanie w momencie maksymalnego napięcia mięśni, lecz cały sens polega na tym żeby wszystkie skrętoskłony wykonać w jak najszybszym czasie (tzw. rowerek). 6.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do drugiego z tą tylko różnicą, że nie zginamy nóg w kolanach lecz unosimy nogi do góry całkiem wyprostowane

mala ale ty robilas to ze zdjec? czy wybieralas cos

powyzej dalam opis a w tamtym linku co wczesniej wyslalam sa obrazki i jest filmik na dole jak sie wykonuje kazde cwiczenie (tak latwiej zrozumiec jak je wykonywac) sprobujcie bo ja robilam to tylko 20 dni a to nawet polowa nie jest i zajebiscie mi sie wyrobily miesnie mowie wam .. warto. tym razem wytrwam do konca :)

ja te cwiczenia wykonywalam z opisu , dopiero potem znalazlam w necie zdjecia i filmik

a ile cm stracilas?

ale ja bylam chuda (znaczy na brzuszku w dolnej czesci troszke tluszczyku bylo to sie go pozbylam dzieki tym cwiczeniom) i bardziej mi chodzi o to ze mi sie brzuch fajnie umiesniony zrobil i naprawde super to wyglada i sexi jest :P.......jak wyszlam latem na plaze to sie wyroznialam sposrod dziewczyn ktore w wiekszasci mialy sflaczale brzuszki

naprawde warto sprobowac ale tzreba te cwiczenia wykonywac dokladnie i systematycznie (tak jak tam pisze) bo innaczej efekty beda marne. teraz chce przejsc cala 6 weidera i jestem ciekawa efektow... pewnie beda wspaniale po 40 ilus dniach

ja mam taki troche sflaczaly i troche tluszczyku. po operacji jajnikow go zaniedbalam,musialam odczekac zeby przepuklina sie nie robila :( a teraz chetnie sie go pozbede o ile mi sie to uda. dzieki mala

pokaz filmik :]

ty mloda jeszcze jestes:) zazdroszcze troche.trzymaj sie i dbaj i siebie

Ja dziś zaliczyłam ósmy dzień A6W i też planuję robić ją do końca... Przeszłam już cała, efekty na prawdę rewelacjne!:) Równolegle byłam na diecie, więc po wszystkim miałam super szczuplutki, płaściutki, a do tego umięśniony brzuszek. Szczerze polecam to ćwiczenie! Tylko zapału trochę ptrzeba, bo robi się brzuszki dzień w dzień, więc zero odpuszczania!:P

daj linka na ta szostke----> napewno ci sie uda to przejsc tylko musisz bardzo chciec :) w pierwszych dniach jest latwo ale potem coraz trudniej... ale jak sie zmobilizujesz to dasz rade .. czymam kciuki za ciebie i za siebie przy okazji tez :P