Natrętna Była dziewczyna..

Odkad jestem z moim facetem, jego była stara się go odzyskać. Sama z nim zerwała choć bardzo ja kochał. Twierdziła że nie jest dla niej dość dobry i że wstydzi sie go. To chuda wysoka blondynka imprezowiczka. Kiedy dowiedziała się że jest ze mną napisała do mnie na gg że jej ukradłam faceta, że on jest jej i że ją kocha , tylko jeszcze o tym nie wie. Dzwoniła do niego na okrągło.. choć on albo nie odbierał albo wrzeszczał żeby sie odwaliła. Potem próbowała mnie przekonać że mnie z nią zdradził.. miała pecha bo czas kiedy niby był z nią, spędził ze mną w hotelu ^^. Potem się uspokoiła ale dalej miała opisy żeby do niej wrócił. W miedzy czasie imprezowała piła i puszczała się ^^. Dziś z nowu do mnie napisała, Twierdząc że spała z moim facetem wczoraj w nocy. Nie wierzę jej, bo gadałam z nim ok północy. Ale strasznie mi ta wywłoka gra na nerwach, może macie pomysł jak sie pozbyć takiej natrętki??

Jesteś młoda. To widać :)

to ze z Toba gadał o północy wcale nie znaczy, że sie z nią wczoraj nie seksił...dzień ma 24 godziny. Nie gadaj z nią więcej, zablokuj na GG, zmień numer tel. Niech Twój facet zrobi to samo...

byla mojego faceta tez tak robila. Pisala nawet do mnie anonimy, ukradla mi torbe, gdzie byl moj kalendarz a tam moj email. To zaczela pisac maile jako jakis tam facet. I tez oczerniala mojego faceta. To zalosne, tymbardziej ze ona nie ma juz nastu lat. Poczekac az jej sie znudzi i nie reagowac. Na Rosalinde nie zwracaj uwagi. Nudzi sie dziewcze i wyzywa sie na innych

To ze Rosalinda napisała ze jest młoda nie znaczy ze sie na autorce wyżywa w sumie ma racje młoda i problem mało znaczący.

o matko chyba to równiez była mojego ;)

Moda? cóż to ciągnie sie juz ponad pół roku, moge sie chyba zacząć irytować? hmm? A co do drugiego wpisu, doba ma 24h owszem ale ona Twierdzi że był z nią całą noc.. cóż. Pozatym ufam mu, metrowym kijem by jej nie dotknął.

jak sie zaczna pogrozki to powiedz jej ze zglosisz na policje i bedzie miala problem, jak nie uwierzy to zglos... co Ci szkodzi

do hmmmm to ze dla ciebie jest problem malo znaczacy i autorka jest mloda nie znaczy ze wszyscy tak mysla...poza tym autorka nie pytala czy wedlug kafeteriuszy jest mloda i czy jej problem jest malo znaczacy czy nie. niektorzy, czyt. Rosalinda maja ewidentnie problem ze zrozumieniem tekstu. i to nie tylko na tym topiku. nie ma nic do powiedzenia to niech sie nie odzywa. proste

jagooo - dzięki za wsparcie.

Kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie czy ci sie to podoba czy nie !!!!

Obejrzę wpisy jak wrócę. Teraz zmykam na wykład. Żegnam

amen

nie irytuj sie tak bo ci zylka peknie...zalosne babsko

a czy twoj ukochany nie ma przypadkiem na imie Artur? tez ze mna sypia :P

Załosna...a może załosny tego nie wiesz

zirytowana -->> niech chlopak ja postraszy ze zglosi sprawe na policje za zakłócanie spokoju (uporczywe telfony itd.) niech to poważnie zrobi to moze poskutkuje.

Jeśli masz tel. komórkowy na kartę można zmienić numer albo przetłumaczyć ,,ręcznie\".

tez bedziesz kiedys jego byla dziewczyna ;)

ja bym sie z niej smiala.