jak tak można...

chodze do 3 klasy szkoły średniej, od pierwszej nauczyciel mnie nie lubił bo byłam... blondynką, dzisiaj oddawał sprawdziany z pozytywizmu i dostałam 1 (nie wiem dlaczego w sumie to na 2 spokojnie bym wyjechała) ale zaraz chciał żebym przeczytała zad domowe (nie miałam wiec 1) i za chwile wziął mnie do odpowiedzi na 4 pytania nie odpowiedziałam na jedno a on do mnie ze mam szmate... i od razu wystawił mi 1 na semestr. dodam ze przedtem miałam takie oceny:1,2,3. co ja mam teraz zrobić? nie pozwoli mi zaliczać pozytywizmu, bede musiała cały semestr. zawsze dobrze sie uczyła a tu takie coś... nic tylko iśc na tory...

czytam streszczenia ale zawsze umiem cos o lekturze opowiedzieć

Niektórzy nauczyciele tacy niestety są,jak się uwezmą na kogoś to kaplica.

miałam podobnie tylko z matmą, duzo pomogły mi pomoce szkolne typu zajęcia pozalekcyjne, korepetycje itp. Oraz co było najtrudniejsze rozmowa po lekcjach z nauczycielem powiedziałam co o tym myślę, i że każdy powinnien dostać szanse. Oczywiście semestr zaliczałam cały na poprawkowym wykułam się na AMEN i zdałam. Kolejna stresowa była z Chemia chemica mnie nie nawidziła niewiem nawet za co bawiła się moimi uczuciami, i kiedy przyszłam na poprawke powiedziała ze sie rozmyśliła i nie mogę poprawiać, przegieła poszłam do dyrektorki na skarge i musiała uwzględnić poprawkę. Z Polskim nigdy nie miałam problemu wiec mogę Ci pomóc ale muszę mieć materiały oczywiscie z netu co i jak :) pozdrawiam

Nie chcę moralizować i nawracać, ale... Czy to nie jest tak, że sobie wmówiłaś, że on Cię nie lubi?? Bo dla mnie to głupia wymówka na to, że nie chce Ci się uczyć... Jesteś jedyną blondynką w klasie?? \"dzisiaj oddawał sprawdziany z pozytywizmu i dostałam 1 (nie wiem dlaczego w sumie to na 2 spokojnie bym wyjechała)\" No sory, ale podejście, że \"wyjechałabyś\" na 2, to mało powiedziane złe... Jak dobra uczennica (a dalej to sugerujesz) może w ogóle pomyśleć, że 2 by ją satysfakcjonowało?? Widocznie nauczyciel nie uważał, że na 2 wystarczyło. Poza tym pracy domowej nie miałaś, a chyba nie powiesz, że nie miał prawa Cię o to zapytać, więc pała zasłużona. No a odpowiedź?? To chyba normalne, że w szkole pytają. A jeśli uważasz, że odpowiedź na 1 pytanie z 4 powinno Ci dać pozytywną ocenę, to... chyba tak samo sądzisz o tym sprawdzianie... Weź się dziewczyno do nauki, a nie nauczyciela będziesz obwiniać o swoją niewiedzę...

nauczyciel jest bardzo wymagający, zawsze dobrze mi szło (lubie humanistyke), pewnie sobie postanowił ze mnie udupi i udało mu sie, nie wiem co mam teraz zrobić

do desiree jeśli twoje wypowiedzi mi nie pomogą to sie poprostu nie wypowiadaj

ale desiree ma racje....... skad wiesz ze Cie nie lubi bo jestes blondynka? to poprostu glupia wymowla......bo on Ci chyb a tego prost w twarz nie powiedzial?

wmawianie sobie ze nauczyciel cie nie lubi albo sie uwziął nic ci nie da. wez dupsko w troki i tyle . najlepiej gdybys sie teraz uczyla a nie siedziala na kafe.

Wierz mi nauczyciele w zasadzie maja w dupie takie gieki ze sie uwezma na ucznia. Maja swoje zycie i dla nich twoja pala znaczy naprawde tyle co nic. A niestety takze uwazam ze desire ma racje.

ej no ale co to znaczy ze sie na ciebie uwzial, skoro najwyrazniej, bezapelacyjnie bylas NIEPRZYGOTOWANA:o piatke mial ci chlasnac za 1odpowiedz na 4pytania?:o ogarnij sie dziewczyno, matura za pasem..:o:o:o