Chemioterapia

Oby też w rokowaniach był po Twojej stronie. Czy probowalas włączyc leczenie niekonwencjonalne?

Idę spać kochane :) śnić o kwiatkach i serduszkach miłej nocy

jeżeli pytanie do mnie o tym leczeniu, to nie. kiedyś coś tam czytałam, ale chyba nie mam pojęcia jak się za to zabrać.

Śpij dobrze. ;)

Porozmawiamy jutro.

ok.

Nic mi nie jest. Nawet ręka przestała boleć. Muszę przyznać, że bałam się obudzić.

No to super, oby tak dalej. Włosy Ci pewnie wypadną. Ale to nie jest najgorsze. Mnie powalał ten dziwny ból skory na glowie. Po drugiej chemii zgolilam glowę na pałę i miałam spokój.

Za pierwszym razem wypadły, więc i teraz pewnie wypadną. Zastanawiam się nad ścięciem ich na króciutko.

W miarę posprzątane. Po tej chemii niesamowitego apetytu dostałam, jem od samego rana...teraz flaki... :D

dziewczyny a jakie miałyscie pierwsze obajwy choroby , co zaniepokoiło Was, jakie były wyniki, morfologii? , ob?, usg? miewałyscie stany podgoraczkowe?, jesli mozecie bardzo prosze napiszcie . pozdrawiam

Miałam powiększony węzeł chłonny na szyi i pod żuchwą, poty nocne, gorączka a później doszły wymioty, pierwszy lekarz zdiagnozował grypę żołądkową drugi anginę i tak przez pół roku przechodziłam. Objawy zniknęły przy antybiotyku, ale nie na długo, więc postanowiłam odwiedzić innego lekarza i ten szybko skierowanie na morfologię a potem poleciało błyskawicznie, pobranie wycinka z węzłów no i diagnoza nowotwór ZZ NS CS IIB, chemioterapia i radioterapia.

ob 32, USG wykazało powiększone węzły chłonne z tendencją do łączenia się w pakiety - czy coś takiego i powiększoną śledzionę, lekarz bez wyników histopatologicznych stwierdził, że może to być białaczka. Nie potwierdziło się, ale czy tak czy tak nowotwór jest.

bardzo was szanuje,zyjcie 100lat kochane

:)

usta]

:)

trzeba przyznac, ze nowotwory to prawdziwe cholerstwo, ale jestescie swietnym przykladem jak mozna z nimi wlaczyc:) trzymajcie sie cieplo!!!

:) Byłam w kinie na \"Filmie o pszczołach\" uśmiałam się, cudowna bajka :D W ogóle uwielbiam bajki. Wstałam rano z potwornym bólem głowy, ale unormowało się w ciągu dnia, więc myślę, że już większych objawów nie będzie. Apetyt nie znika, nadal mam ochotę na wszystko, się mi przytyje..oj przytyje :D

Za wcześnie się cieszyłam, ból głowy wraca

Jest mój ukochany film \"Kate i Leopold\" :D znikam pozytywnej nocy... Mysiorku trzymam kciuki za jutrzejszy wlew

Kolorowa Kartko, Witchblade... i inne chore osoby oraz już zdrowe osoby.... 20:22 anonimowa panna z mokrą głową Przepraszam za założenie tego tematu, wiem, że zostanie skasowany zaraz, ale mimo wszystko chcę pogratulować woli walki i takiego optymizmu dla osób chorych bądź już zaleczonych Kolorowa Kartko dla ciebie dużo zdrowia, bo czytałam temat "Chemioterapia" i wiem, że znowu walczysz, obyś nigdy nie zwątpiła w swoją siłę i walczyła do końca... Nigdy nie widziałam tak optymistycznej postawy jaką ma Witchblade...Zachorowała, walczyła i wygrała. Pozostała uśmiechnięta i taka skoro do tego by żyć!!! Inni chorzy - Mam nadzieję, że nigdy się nie poddacie i zostanie wam to wynagrodzone. Jestem godna podziwu i szacunku.

Witaj Kolorowa Kartko Jak się czujesz? Glowa jeszcze boli?

Czuję się tak sobie :( Muszę poczytać trochę bo czeka mnie dzisiaj pierwszy egzamin...

teraz trzymać za mnie kciuki, bo mam egzamin :)

ze trzymamy trzymamy

jestescie takie dzielne kobietki...czytam wasz topic na bierzaco... Buzka dla Was :*

Zapomniałam zadzwonił i umówić wizytę na Peta :( Dzwonię teraz, ale już wiem, że nie mam co liczyć na bliższe terminy niż luty. PET) Pozytronowa Tomografia Emisyjna Zapomniałam wspomnieć, że włosy mi zaczęły wypadać. Stanowczo za wcześnie. Nie chcę .... Ide jutro do fryzjera.

zadzwonić*