Chemioterapia

heheh pomyslow jest wiele, ale nie wiem czy powinnas wszystkie testowac na sobie ;) uwazaj na siebie i slodkich snow

Kartka wita się przedświątecznie i znika na skonsumownia śniadanka a później, praca i jeszcze raz praca :(

Jupi :D Choina już stoi, trzeba tylko ubrać, ale to kartkowa siostra już zrobi, bo kartka nie lubi, ładnie wszystko posprzątane i kapucha wstawiona :D

Ha :D

Kolorowa wow, ale serducho

To kartkowe serce dla wszystkich tu zaglądających :)

Uf. zmęczona, wykończona i z obolałymi kolanami (lepiej nie wnikać czemu) doczołgałam się do kompa żeby pożyczyć wam spokojnej nocy

Hou Hou kartka dzisiaj umiera, ból głowy nie do zniesienia i w ogóle jakoś kartce źle, ale mimo wszystko doczłapałam się żeby przywitać wszystkich zaglądających i piszących Kartka chciała też złożyć życzonka wszystkim chorym i wszystkim zdrowym. Oby wszystko było po waszej myśli, zdrowie dopisywało, optymizm częściej się pojawiał i uśmiech z ust nie schodził.

chyba jakiego wirusa złapałam, gorączka, ból głowy Życzę Wam dużo spokoju, wiary w przyszłość i dobrej bezinteresownej i wiecznej miłości, bo tylko dlatego warto żyć.

Głowa boli, temperatura jest, ale to nie szkodzi :D odkurzyłam, chciałam pokroić sałatkę, ale nie pozwolono mi ze względu na wydzielające się ze mnie zarazki -- temperatura = pewnie jakaś infekcja. Moja kota zbiła już bombki sztuk dwie i ukradła kawałek karpia przygotowanego do smażenia. :D

Kolorowa kartko - ściskam Cię bardzo bardzo mocno . Życzę wszystkiego naj naj naj ..... ale przede wszystkim zdrowia. Uśmiech dla ciebie :D i

Kolorowej Kartce oraz wszystkim innym, ktorzy odwiedzaja ten topic zycze duzoooooooooo zdrowia, bo ono jest najwazniejsze

Chciałam Wam życzyć wszystkiego co najlepsze,dużo zdrówka i miłości ,spełnienia marzeń,i wielkich prezentów :D Wesołych Świąt

objadłam się....3 karpie masa pierogów i jeszcze większa liczba śledzi :D

Wszystkiego dobrego wszystkim, WESOŁYCH ŚWIĄT.

Witam już poświątecznie

napisz jak minely swieta ;)

kolorowa odezwij sie! mamy kogos kto chce pogadac http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3645680

Jestem.....Przepraszam, nie mam siły dzisiaj opisywać świąt, ale obiecuję jutro, jak będę miała siłę :( Wróciłam z chemii, jestem okropniście zła i obolała. Płakać mi się chcę. "chamy mnie łoszukały nie miałam żadnego portu wszywanego, dopiero po nowym roku, może, bo czegoś im tam brakło, chiba chirurga nie było. A jak mnie wkurzyli na dzień dobry. Zbywają chamy. Stwierdzili, że przy późniejszej radio port może przeszkadzać i najlepiej jak decyzję o wszyciu jeszcze przemyślę...Acha. Niech mnie w dupe pocałują. Chcę i koniec! Ja mam cierpieć, bo im tak wygodniej. Na chemie czekałam chyba ze 2 godziny, to mogli powiedzieć jedź Pani do domu i wróć za 2 godziny, ale po co? Kurwa mać!!!! pokłuli mnie jak zgłupiali, ja już nie chcę. Niedobrze mi, to była jedna z gorszych wizyt na oddziale. Właściwie nie zdążyłam jeszcze dobrze drinkować jak lekarz stwierdził przejściowy odczyn zapalny, ale stwierdził, że nie trzeba przerywać, więc nie przerywaliśmy. Bolało jak cholera, żaden środek przeciwbólowy nie pomógł. A przy dakarbazynie, umarłam." Idę spać. Zdenerwowana i obolała...

I za cholerę spać nie mogę :(:(

Kolorowa Kartko Współczuje Ci, ale nie nastawiaj sie na nie. Afirmacje znasz? Bardzo pomagają. Własnie z kliniki z Warszawy wrócil moj mlody znajomy, ktory leczył czerniaka. Byl i jest tak pozytywnie nastawiony, że po raku nie ma sladu. Mial chemie i naswietlania. Prof. Aleksandrowicz twierdzil, że nie ma chorób nieuleczalnych tylko trzeba trafnie dobrać terapię.

Jestem z Tobą kolorowa karteczko...

Jestem pozytywnie nastawiona, ale czasami taki kiepski dzień mnie nachodzi, dzisiaj właśnie jest taki dzień. Otacza mnie tak duża liczba osób z pozytywną energią, że nie da się inaczej, wiem, że wygram, jestem tego pewna, ale cholera jasna czy oni muszą tak na oślep kłuć?

Ja bym Cię ukłuła bezboleśnie i celnie...

Kolorowa wielkie dla Ciebie. badz dzielna!

crazy upadła wstałam :D

:) to dla Ciebie...dzielna dziewucha...

kartka w skali od 1 do 10 swoje samopoczucie szacuje dzisiaj na 4, ale wczoraj było 2, więc nie jest najgorzej :D Będzie dobrze, przejdzie, nie ma wyjścia, przecierpieć swoje trzeba. Dzisiaj mam spotkanko z koleżanką, której nie widziałam lat chyba z 5 aż się boję :D

przechodzilam jakis czas temu. Najgorszy koszmar mojego zycia. powodzenia. p.smam 23lata.