Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cosik31

jak uchronic sie przed zdrada????!!!!!!!!

Polecane posty

Gość uzska
przykro mi z tata:(a co do chlopaka moze przyjdzie keidys proaz ze sam ci wszystko opowie..co do mamy twojego bylego faktycznie jakas wariatka hehe ja bym w zyciu nie mogla non stop z rodzicami siedziec mojego nawet z moimi nie siedze..a tu wakacje?o nie przesada:)a co do bylych..znasz byle dziewczyny twojego chlopaka?albo widzialas fotki? ja jakies tamstare widzialm i wole nie ogladac bo jakos choc nie chce to sie wkurwiam;) ale taka troche jestem niby zyje terazniejszoscia a czesto mysle o bylych..albo o przeszlosci..nie chodzi o to ze tesknie..ale lubie sobie wsyztsko wspominac;) albo marzyc przed snem o czymkolwiek hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzska
a moi byli? jeden adam koniec podstawowki LO...pierwsza milosc;) rozeszlo sie jakos po kosciach i oboje chyba zrezygnowalismy pozniej karol hehe tu bardziej o sex chodzilo;) i ja chcialam wiecej cos znaczy bylismy razem ale on jako sie nie angarzowal;/ pozniej przygody na raz..łukasz dluuuga historia ten co mnie w kompleksy wrabial i co widzialam go z nowa panna no i tomek:) i tomek najlepszy albo ja juz jestem dojzala...kiedys bylam zla na swoich bylych ale i ja wsumei bylam glupsza kiedys same iprezy w glowie alko...nie chciala pracowac uczyc sie..teraz jest inaczej LEPIEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosik31
no tak miala porzestawiane w glowie:-) mojego bylego panne chyba z jedna widzialam a reszty nie no i innych tez nigdy nie wsumie tylko panne kolesia z ktorym cos tam zaczynalismy ale ja jakos nic do niego wiecej nie czulam no i nie wyszlo tym bardziej ze poznalam mojego terazniejszego faceta:-) zreszta ja nawet nie chce ogladac nigdy bylych bo tez mnie jakos cos trafia i sie wsciekam chociaz nie ma po co bo to bylo kiedys i sie nie liczy ale ja jakas nawiedzona chyba jestem:-) chociaz teraz i tak juz jest duzo duzo lepiej z ta moja zazdroscia moze to tez dlatego ze moj facet jest cudny i wiem ze bardzo mu na nas zalezy i ciagle powtarza mi ze jestem piekna:-) hehe nie tylko mi bo zbajomym tez tak gada a mi glupio troche ale z drogiej strony to mile:-) hehe tak wogole to mamy duzo wspolnego z tego co czytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzska
hehe no podobne..a kolesie?ktorzy odgrali w twoim zyciu duza role?chodzi mi o zwiazki ..przyjaznie? mowilas ze z pannami sie nie dogadujesz ja wsumie tez ale mam koleznaki i przyjacoilke..choc tak nie dokonca;) a ty mas zjakies kolezanki?jakies normalne co mozesz znimi podgadac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosik31
w polsce nie mam a tutaj poznalam narzie tylko przez tel gadamy ale wydaja sie ok(kwiatek) jutro z jedna z nich sie spotykam :P no a kolegow mam w pl i sa super od dawna sie znamy co niektorzy wiedza o mnoe wszystko i ja o nich tez:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzska
tutaj na kafeteri poznalas kolezanki i z nimi gadasz? z jakas kwiatek?hehehe bo chyba nie zalapalam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosik31
poznalam na forach francuskich i dzisiaj sie spotkalam z jedna fajna dziewczyna:-) mieszka w innym miescie ale niedaleko i od 10 bedzie tu codziennie bo do szkoly tu idzie wiec fajnie:-) hehe kwiatek to byla proba chcialam go zrobic ale nie mam nawiasow kwadratowych tylko normalne no i lipa nie wychodzi:-( trudno a ja chora i moj robak tez............masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzska
francuskich ale dla polakow?czy juz tak ogarnelas jezyk?;)wlansie jak nauka idzie?to zjabiscie ze poznalas wkoncu kogos normalnego;) i co robilyscie?jakas kawka na miescie?wogole juz tak poznalas miasto ze sama wychodzisz gdzies do centrum i wiesz czym dojechac itd itd?moj siedzi dzis u rodzicow i taci pomaga z samochodem a ja sie lenie..wlanie zjadlam fryteczki heheh i lezeprzed tv i kompa mam wloczonego bo film sciagam..a ty jakspedzasz dzien?u ciebie tez tak zimno?w polsce tak pizga ze w nocy odczowlana temp -30;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosik31
fora dla polakow to sa wiec luz...........nauka idzie mi wmiare dobrze panna fajna jest bylysmy na miescie pogadalysmy na kawce a pozniej moj na chwile do nas dolaczyl musial oblukac ja:-) ja leze chora i nie mam na nic sily:-( moj tez chory zreszta od niego sie zarazilam naniosl jakies swinstwo............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzska
o masz;/ a u was tez tak zimno?? u nas masakra!! a jak ys chciala isc do lekarza to masz tam cos?zapisana jestes gdzies?albo do ginekologa..dentysty? a w szwajcari gdzie sie leczylas? jak mysle o dentyscie to mi ciarki przechodza bo sie boje:)choc wiem ze nie boli;)moim marzeniem jest zmusic sie i zalozyc aparat bo mam trosze krzywe zeby;) ale znajac zycie oleje to...juz za stara jestem;)hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzska
ogadalam sobie buty musze sie nauczych chodzic w obcasah bo o wiele lepeij sie wyglada.. http://www.allegro.pl/item290922168__f_i_r_m_o_w_o_czerwone_czolenka_od1zl_38.html moglabym cos w tym stylu tylko czarne chodzi mi o proste z zaokraglonym czubem..nei dokonca te..ale ja w zyciu takich wysokich nie nosilam..eh...a ty w takich wysokich chodzisz? teraz w zime to juz wogol enie ma bata na tym lodzie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzska
lece do domu..dzis ledwo wysiadzialam i mnie choroba dorwala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosik31
z lekarzem nie m problemu bo jestem ze swoim ubezpieczona wiec luz:-) no ja na szczescie nie mam problemow z obcasali bo od dawien dawna w takich chodze i nawet w najwieksza zime tez po lodzie jeszcze w polsce bo w szwajcarii i tu nie zaznasz lodu ani sniegu na ulicy dzisiaj u nas pieknie bylo jak w wiosne ludzie niektorzy w bluzach hehe ale dla mnie za zimno bez plaszcza:-) mi sie fleki tez zdzieraja i mamie i siorze tez , mysle ze to problem produczenta poprosty chlam daja:-( bo to nienormalne ze czasami juz po 2 dniach sa popsute my sie kurujemy dalej moj ma 3 dni wolnego super:-) dzisiaj kupilismy pralke o jakiej ùarzylam:-) a ty sie kuruj i uwazaj na siebie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzska
u nas dzis tez juz lepiej..ale nie wiosna;) ja mam kluche w gradle;/ a co do obcasow musze sie zmusic ale to taki okropny bol!!! fajnie ze teraz macie czasu wiecej dla siebie:) w domku caly czas?czy spacerki albo cus? ja juz chce wiosne!!!!!! bo teraz nawet na spotkania ze znajomymi trudno sie wybrac..a ty jak bylas w polsce ze swoim co robiliscie?pokazalas mu warszawe?chodziliscie po imprezkach?albo przedstawilas znajomym?jak zeragowali?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzska
widze dobrze sie kurujecie skoro tu nie zagladasz;) ja jakas bez sil jestem dzis lece an fitness po 3 tyg przerwie...ale musze zrzucic troche bo maskara;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosik31
hej no i juz po wolnym fajnie bylo:-) w koncu razem troche dluzej a jak bylismy w Pl to roznie dom rodzinka znajomi ( super go przyjeli po angielsku gadali takze no problem ) bylismy u babci w innym miescie cluby zwiedzanie no wszystko co sie dalo:-) no i wesele siostry hehe duzo zaliczyl jak za jednym razem ale to fajnie nie martw sie nauczysz sie chodzic to wcale nie jest takie ciezkie jak sie wydaje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzska
heh faktycznie duzo ;) u mnie srednioo z angielskim lepeij po piwku;)dobrze ze twoi znajomi bardziej ogarnieci;)spotykalas sie z tymi znajomymi bylego?ciekawe czy wiez ze masz faceta;)a ja sie wkurwilam okazalo sie ze butow nei wizelam i chuj z fitnesu hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosik31
spoko dobra jestes :-) nie martw sie pojdziesz jutro widzialam sie z moim najlepszym kolega a ontez sie czasami widuje z moim bylym wiec moze mu powiedzial nie mam pojecia trudno stwierdzic najadlam sie zupy pomidorowej i nie mam sily:-) ale tutaj pomimo ze robie jak w Pl to wszystko innaczej smakuje..........nie wiem czemu szkoda jutro zrobie mu golabki polskie ciekawe czy zasmakuja mu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzska
heh widze umiesz gotowac:)ja tylko podstawy golabkow juz nie umiem;) a z innymy bylymi masz kontak?z wawy sa? mi czesto po glwoeie chodza moze dlatego tak gadam hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosik31
no chyba chodza ci po glowie mi nie.........jakos nie mysle o nich bylo minelo:-) dla mnie to rozdzial zamnkniety z czego sie ciesze:-) bo i po co mi oni?? nie bylo mi dobrze wtedy to i teraz by nie bylo dwa razy nie wchodzi sie do tej samej rzeki tego sie trzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzska
nie no ja tez nigdy bym z nimi nie chciala nic!! ale poprostu czasem sobie mysle a jakos ..ale co tam..wazna jest terazniejszosc:)powiedz jak ci sie mieszka..co za super pralke kupilscie?:)jak ida poszukiwania pracy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzska
wkuza mnie troche praca mojego faceta..to ze sie mijamy...a jak jest wieczorem w domu to czesto kladzie sie szybko spac bo wstaje np i o 5 wychodzi;/ zalezy jak zmiana...kurcze wogole wkurza mnie to ze ciezkie prace..bo to moim zdaniem jest ciezka praca sa tak malo platne;/ choc z 2 str ciesze sie ze nie siedzi w domu..czy z kolegami pod blokiem i wali piwo..kurcze teraz to dpoiero doceniam mieszkanie razem..przynajmiej pary widuja sie w nocy..chociaz spia razem..a jak to kiedys bylo..caly zcas czlowiek zabiegany i kazda wolna chwile i ukachanym, ukochana..a gdzie odpoczac?...chociaz wtedy bylysmy mlode (ni emowei ze teraz jakos bardzo stare) ale wtedy mozna bylo tak sobie z kims "chodzic" przwaznie sie mialo kogos ze szkoly czy np z osiedla..ja sobie np teraz nie wyobrazam jak bym miala sie spotykac z tomkiem nie mieszkajac razem..jak wiele wtedy zwiazek omija..zupelnie inaczej jest jak sie z kims mieszka...placi razem za prad, zakupy, totalnie wszystko..robi wspolne pranie wypasiona pralka;)hehehe jakby twu twu co sna mi niewyszlo nie wyobrazam sobie etraz spotykac sie z kims nowym i jakies randki i caly ten cholernie dlugi proces poznania kogos..chyba ze tak jak w twoim przypadku zmaieszka sie odrazu razem;)duzo sie z mienilo w waszym zwiazku odkad mieszkacie we francji?aa czy zmianils ie twoj stosunek do chlopaka?albo w czyms"czar prysl'?czy nadal jest tak idealny jak myslalas wczesniej czy czyms tam cie wkurza?;) moj jest hmm wsumie zupelnie inna osoba ale ta osobe kocham..moz enie tak strasznie inna ale jak sie z kims mieszka to inaczej wszystko widze;) a co mnie wkurza? to zapracowanie i malo czasu dla nas..to ze mi mowi zebym cos posprzatala czy cos tam zrobila a ja NIENAWIDZE jak ktos mi cos mowi co mam robic:)i ostatnio lenistwo jego w zwiazku z wysjcami mysli chyba ze jak mieszkamy razem to mozemy sie tak zapuscic a mi brakuje czasem wyjsc ze znajomymi, zabawic sie..grubszy melanz czy cus;) a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzska
mam prozbe...bo udalo mis ie zapuscic pazurki ale mi sie szybko lamia i sa na maxa miekkie...moglabys zapytac siorki jaka odzywka jest najlepsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosik31
no wiec wydaje mi sie ze jest lepiej duzo lepiej jak sie razem mieszka o ile to jest TEN facet:-) widze go jakim jest naprawde, odkrywamy sie caly czas co jest super jak dla mnie, dzielenie sie codziennoscia i tym wszystkim co ja otacza mysle ze to super czas dla nas i kocham go jeszcze bardziej jak widze jego wady, mysle ze w koncu dojrzalam do akceptacji i milosci bezwarunkowej:-) sa tez wiadomo jakies niedociagniecia ale fajnie jest nad tym pracowac.........tylko podstawa jest rozmowa.......duzooooo rozmowy i bedie ok:-) mij na szczescie nie mowi mi co mam robic w domu bo mnie tez to wkurza jak mi ktos mowi i po zlosci nie ma bata zebym zrobila:-) hehe a praca no niestety mnie tez wkurza ze duzo pracuje ale trzeba......no i moj jak wraca to nie idzie spac tylko siedzi ze mna do 3 biedak ale chce albo wychodzimy ale to zadziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzska
fakt rozmowa najwazniejsza znam to z autopsji..kiedys miala w dupie isie obarazalam albo dusilam w sobie a etraz odrazu rozmawiamyi jest o wiele lepeiej:) heeh no ja tez po zlosci nei robi jak mi tomek cos mowi ;) ale to dlatego ze pracuje i nei mam czasu to czasem cos walnie...a tak to spoko..a ty jakie zauwazylas wady nie wady u swojego?bo nie wieze ze jest tak idealny i nicym cie nie wkurza czasem..:P fajnie ze wychodzicie razem..a sami czy ze znajomymi? kluby czy spacerey?ja na spacer czekam jak troche sie ociepli a jest na dobrej drodze bo u nas juz nie ma mrozow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzska
hmm jeszcze pytanko a nie boisz sie ze tak jest na poczatku?ze chce sie pracowac nad niedociagnieciami? przwaznie jest tak z en apoczatku wszystko jest ok..jesli nie oboje zaczynaja sie starac i on i ona zeby bylo ok...bo im zalezy na sobei ta fascynacja...a jesli pozniej nie wiem cos wygasa...albo okazuje sie ze jednak to nie to...to nie da sie nad tym "popracowac" bo do tego trzeba dwoch osob...wlasnei tego sie boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosik31
no wady ma hehe normalne najgorsze bylo jego balaganiarstwo ale juz jakos to przelknelam:-) szybko sie tez wkurza ale szybko mu tez przechodzi wiec jest ok.........my sie nawet czesto sprzeczamy ale mysle ze to jest fajne bo sie poznajemy widzimy czego nie lubimy co nam przeszkadza i rozmawiamy o tym i staramy sie tego nie robic.........moze to sie wyda dziwne ale mi sie podoba ze sie sprzeczamy bo ja w tym zwiazku 4 letnim przez 3 lata ani razu sie nie poklocilam bo dusilismy wszystko w sobie a pozniej jak sie zaczelo to konca nie bylo:-) wic tak jest lepiej jak dla mnie sttrach jest normalne tez sie tego obawiam ale mysle ze ten strach tez jest normalny bo nigdy nie przewidzimy co nas spotka..........ale wierze w to ze bedzie dobrze i ze jak bedziemy nad tym zwiazkiem i uczuciem pracowac to bedzie wszystko ok:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzska
ja tez uwazam ze klotnia..zdrowa klotnia jest jak najbardziej dobra..taka sprzeczka i wazne zeby sie nie fochowac po niej nie obrazac tylko porozmawiac..hehe jesli moj by tak nie robil ja napewno bym ciagnela temat i sama o nim rozmawiala bo jestem wielka zwolenniczka rozmowy w zwiazku...:) podziwiam cie jak mogliscie sie nei klocic 3 lata bo nie wieze z enie bylo powodow;) ale widzisz czlowiek uczy sie na bledach i teraz napewno nie popelnialabys tych samych co kiedys;) a uwazasz ze jestes"latwa w pozyciu"?hehe chodzi mi o twoj charakterek czy wady;)ja wiem ze do latwych nie naleze;)jestem troche histeryczka...z niczego robie cos..i co ktos by mogl olac czy cos ja bardzo przezywam bo sie sama nakrecam;)..hmm..za duzo mysle i sie wlasnie nakrecami rozkminiki wszelakie;)pozatym jestem bardzo zazdrosna choc nie mam powodu;)ale walcze z tym:)niekoniecznie to pokazuje ale w duchu wiem z jestem;) i co moze "wkurzac " nie wkurzac mojego..hehe jak bysmy byli na imprezie i moj by sie bawil z jakimis panna mi ja odrazu bym wkroczyla do akcji..czy np mialabym cos przeciwko jesli by mial koelaznke i sie z nia czesto spotykal...ale za to ja wrecz na odwrot.. na imprezach bawie sie ze wszystkim -przewaznie z kolegami bo jak juz gadalysmy keidys w ich twarzystwie czuej sie najlepiej..lubie byc adorowana:( i chyba sama czasem stwarzam takie sytuacje..wiem ze to okropnie brzmi ale nie jest tak zle:)poprostu mowie teraz o wadach swoich w zwiazku;)a nie zaletach bo ich mam duuuzo;) heheehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosik31
no coz to jestesmy bardzo podobne:-) ja tez nie jestem latwa w pozyciu niestety, kiedys bylo gorzej ale pracuje nad soba i jakos sie powstrzymuje chociaz nie zawsze mi to wychodzi...........ja jestem bardzo wybuchowa z wielkim temperamentem moze dlatego ze jestem lew:-) mnie czasami mala drobnostka doprowadza do furii ale staram sie nad soba panowac bo wiem ze dla tej 2 osoby to jest nie do wytrzymanaia............zazdrosna tez jestem i to cholernie ale nie pokazuje za duzo po sobie raczej okazuje bardziej olewcza postawe dzieki czemu samej mi tez lepiej.......... nie no az tak tolerancyjna nie jestem zeby moj facet mogl sie spotykac z jakas panna:-) nie dla mnie chyba bym sie zjadla ze zlosci w srodku:-) a sama swieta nie jestem bo lubie podrywac facetow byc w kregu zainteresowania adorowana..........jak to typowy lew ciagle w kregu zainteresowania:-) coz podobne jestesmy do siebie ale fajnie ze pracujemy nad wadami swoimi:-)bo nikt by z nami nie wytrzymal dluzej moj sie smieje ze u mnie w oczach widac diabla hehe no coz ja sie czasami czuje jak taki diabelek i tak mam od malego moja rodzina duzo przeszla ze mna i do tej pory wspominaja wszyscy nawet jakies ciotki ze nie widzialy takiego paskudnego dziecka jak ja.......dalam im niezle popalic hehe mama mi mowi ze moje bedzie jescze gorsze po mnie i wtedy zobacze jak to jest mam nadizeje ze sie nie sprawdzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×