Gość wlodek Napisano Grudzień 16, 2007 od tygodnia....ale ja mam uszkodzony słuch..tzn wyszlo ze słysze slabo na lewe ucho..i na prawe tez ale jednak troche lepiej.niewim co z tym robic.i jak zyc.bo chyba zyc z tym sie nieda za długo widze ze jestem coraz bardziej podenerowany..wlasciwie niemoge normalnie funkcjonowac.praca ktora wykonije wymaga mojej uwagi.musze byc skupiony.podejmowac decyzje..uwazam ze poniewaz od 18 lat jesetem na swoim czyli prowadze dzialanosc na swoja rekie.i odpowiedzialnosc wiec zyje w stresie ustawicznym i uwzam ze to stress.spowodowal uszkodznie słuchu a teraz doszly jeszcze te piski i wysokim toniegdzies czytalem ze .jest sznasa na.wylecznie..bo moje piski sie pojawialy juz wczesniej ale zawsze jak bylem przeziebiony lub.milaem ciezkie stresy.zwiazane z paca.a podam przyklad mialem dwa sklepy...i jak posatwili hipermarkiet ja zbankrutowalem wiec moj swiat sie zawalil.wtedy przychodziły takie piski.potem gdzies to nikło.i kals zylem ale dzis czuje ze te piski juz nieznikna .jesli nie to niewiem jak bbedzie dalej..hak z tym zyc.cholera no jak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach