Katastrofa. Moja największa wpadka w życiu........ Pomocy...

Kilka miesięcy temu zaczęłam prace. Było całkiem fajnie, niezła pensja, atmosfera ok... I piątek zdarzyła się moja wielka wtopa Rozmawiamy z koleżankami w biurze i nagle jedna z nich poprosiła mnie żebym coś jej podała. Schyliłam się i... Pfffff. Puściłam bąka :o ... Ja udałam że się nic nie stało, one też. Ale jutro poniedziałek, wracam do pracy, do koleżanek - jak ja im spojrzę w oczy . Pewnie już wszyscy będą o tym wiedzieć... O JA -pokraka nieszczęsna. Co mam zrobić? Nigdy się tak nie poniżyłam........ Nie zniosę takiej kompromitacji :( Okropnie się czuje z świadomością, co zrobiłam... :( ... ale przecież nie zmienię pracy z tego powodu. Wiem że powinnam obrócić wszystko w żart, ale... No właśnie... Teraz za późno i nie wiem jak sobie z tym poradzić... Katastrofa!

Daj spokój, nie przesadzaj aż tak. Jeszcze gdyby to było przy jakiś facetach to faktycznie kiszka, ale też nie tragedia. A to było przy dziewczynach, także nie ma aż takiego przypału, bez przesady :)) Jestem manicurzystką i kiedyś klientce mojej też sie wyrwało :) no cóż, ja udałam, ze niesłyszałam, ona udała, że to nie ona :))) i po sprawie :) Głowa do góry, udawaj jakby nic sie nie stało, to jest ludzkie ;))

Myślisz? Aż wstyd mi się jutro tam pokazać :o ... Wiem, że inni mają większe problemy, ale załamałam się tym, że pójdzie plota i będą mnie wytykać palcami. Dziecinne :(... Ech pewnie tak będzie - a tego właśnie nie mogę wytrzymać... I pomyśleć, tak fajnie mi się tam pracowało, a teraz będę się zadręczać, takim (niby) głupstwem. Dzięki za wsparcie ;)

wprawdzie już zawsze będziesz dla nich pierdziochem, ale to nic takiego, głowa do góry!

oddam szefowi luźny stolec na klate i bedzie po sprawie :)

może to nic takiego... gdyby nie spodobał mi się jeden z kolegów z pracy :(... jak to do niego dojdzie jestem spalona... mogę się spakować i jechać do angli albo jeszcze dalej.....

do sati,jak to sie zesralas? wymiekalm ze smiechu,jestes the best

to ja mialam taki przypadek,ze bylam na basenie i tam byly takie jakby babelki wyplywajace do masazu i nastawilam te masaze na pupe:( efekt lewatywy. poszlam po basenie pod prysznic,patrze a tam kapie mi kupa:(

to bylo naprawde okropne i zenujace dla mnie samej,tylko chloapkowi o tym opowiedzialam,bo On wie o mnie wszystko i nie mam bariery wstydu:P wiec autorko glowa do gory

chyba każda z nas miała jakąś beznadziejną wpadkę...