Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Daniel86

Co jest łatwiejsze, a co trudniejsze w zawieraniu związków po 40-te?

Polecane posty

3 minuty temu, mr_Kumpir napisał:

sałatka jarzynowa z sosem przepisu mojej mamy 

nie lubię z samym majonezem bo jest obrzydliwie mdła

tylko jajka do sałatki mogo być z majonezem

Dodaje się dużo ogórków kiszonych oraz jabłko żywe, żeby nie była mdła.

4 minuty temu, mr_Kumpir napisał:

a sprawdź filtr

 

4 minuty temu, mr_Kumpir napisał:

u nas zwykle znajdujo się w kolejnym praniu a w starej pralce w filtrze

w tych nowych to nie

Całe śledztwo jest prowadzone. 😄

Pojedyncze skarpetki mają swoją oddzielną szufladę na wypadek gdyby się znalazły te, które zaginęły w praniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, mr_Kumpir napisał:

ty to sera chyba nawet nie lubisz

Koleżanka lubi zrzędzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, murb napisał:

Dodaje się dużo ogórków kiszonych oraz jabłko żywe, żeby nie była mdła.

jak się do tego doda majonez to jest mdła

pomaga trochę cebula 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, mr_Kumpir napisał:

jak się do tego doda majonez to jest mdła

pomaga trochę cebula 

Cebuli nie dodaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, RC + napisał:

Z pewnością najtrudniejszy jest bagaż wyniesiony z poprzednich związków, szeroko pojęty... a na drugim miejscu planowanie potomstwa może być trudnym tematem, choć to nie reguła. 

to są 2 strony medalu

bo to nie tylko bagaż ale tez wiedza o sobie i o swoich oczekiwaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, murb napisał:

Łatwo nie będzie bo właśnie wpadłą mi taka sprawa, że nie wiem co z nią zrobić. 😄 Ni w ząb nie rozumiem czego chcą. 😄

to się ich zapytaj - niech Ci doprecyzują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem , jest trudniej znaleźć kogoś odpowiedniego z racji tego,że z doświadczenia już jest się świadomym swoich oczekiwań i z reguły ma się konkretne wymagania.Ale gdy się już znajdzie odpowiednią osobę to chyba bycie w samym związku jest łatwiejsze.Słowo- klucz " odpowiednia"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jeżeli o kwestę dzieci to moim zdaniem za późno.  Osobiście będąc po 40 roku życia cenię sobie luksus spokoju ,realizowania własnych pasji oraz dbania o własny komfort fizyczny i psychiczny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Nikita82 napisał:

A jeżeli o kwestę dzieci to moim zdaniem za późno.  Osobiście będąc po 40 roku życia cenię sobie luksus spokoju ,realizowania własnych pasji oraz dbania o własny komfort fizyczny i psychiczny....

indywidualna kwestia

dzieciak kończy podstawówkę, a Ty na emeryturę 😄

niektórym taka wizja nie przeszkadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to napisala że indywidualna..można i 60 mieć po czym pożyć 10 i umrzeć zostawiając je na pastwę losu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I nie o to chodzi,że nie mam ich.Mam dzieci 19 i 12 .Syn już utrzymuje się sam,jest samodzielny a córka pomaga mi w domu.Po prostu nie wyobrażam sobie,żeby w wieku 43 kolejny raz chodzić z brzuchem ,rodzić a potem jeszcze zakopać się w pieluchach,kupkach,zupkach itd....Nie mam na to siły ani ochoty po prostu,ale to moje zdanie...Mam koleżankę ,która niedawno urodziła 4 dziecko i widocznie jej to odpowiada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poza tym jest to też kwestia odpowiedzialności,bo jak napisał kolega powyżej wiek moim zdaniem ma tu znaczenie, no i ja bym się jeszcze dobrze zastanawiała czy chcę sprowadzać na ten niespokojny  świat kolejne życie...Także tyle w kwestii dzieci .Związek - jeżeli się ludzie odpowiednio dobiorą - super.Dzieci - nie.Kredyty i inne...Hmmm,nie zastanawiałam się,dlatego;że kwestia jakichkolwiek pieniędzy jest chyba dla mniej najmniej istotna....

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Faceci też z reguły mają dzieci z poprzednich związków...I co z tego? Po 40 tym roku życia to chyba akurat dosyć naturalne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, WychodzeNaChwile napisał:

to się ich zapytaj - niech Ci doprecyzują

Ja ich nie tylko mogę zapytać ale nawet  wezwać do złożenia wyjaśnień. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, murb napisał:

 

Ta zagadka jest z serii - co się dzieje ze skarpetkami, które znikają w praniu?

Skarpetki to Pikuś. 

Przed powieszeniem prania na suszarkę zawsze je "trzepię" żeby się ładnie rozprostowało. Rozprostowałam tak poszewkę na poduszkę, przyłożyłam się ile sił,  jakaś szmatka mi nad głową śmignęła i spadła na wąską barierkę balkonu. W ostatniej chwili ją złapałam. Cały parter w bloku był zajęty przez sklepy i punkty usługowe. Pod moim balkonem też, klienci wchodzą i wychodzą. Oczami wyobraźni zobaczyłam kogoś z moimi majtkami na głowie. Od tej pory używam woreczka z siateczki do prania bielizny i skarpet.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, mr_Kumpir napisał:

jak się do tego doda majonez to jest mdła

pomaga trochę cebula 

Albo por zamiast cebuli. A tak w ogóle oprócz majonezu dodaje się musztardę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Śpiąca król...caryca napisał:

Albo por zamiast cebuli. A tak w ogóle oprócz majonezu dodaje się musztardę.

Też dodaję musztardę ale nie dodaję pora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Baba napisał:

Skarpetki to Pikuś. 

Przed powieszeniem prania na suszarkę zawsze je "trzepię" żeby się ładnie rozprostowało. Rozprostowałam tak poszewkę na poduszkę, przyłożyłam się ile sił,  jakaś szmatka mi nad głową śmignęła i spadła na wąską barierkę balkonu. W ostatniej chwili ją złapałam. Cały parter w bloku był zajęty przez sklepy i punkty usługowe. Pod moim balkonem też, klienci wchodzą i wychodzą. Oczami wyobraźni zobaczyłam kogoś z moimi majtkami na głowie. Od tej pory używam woreczka z siateczki do prania bielizny i skarpet.

Jak by spadły jakiemuś fetyszyście. 😄

Edytowano przez murb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Śpiąca król...caryca napisał:

Albo por zamiast cebuli. A tak w ogóle oprócz majonezu dodaje się musztardę.

moja mama robi ten sos bez majonezu z musztardą oliwą i żółtkiem ale jest lżejszy niż majonez i sałatka lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×