Co ja mam biedna zrobic...

to jato ja--> zerwanie nie jest takie proste jak moze sie wydawac. Jak kogos kochasz to nie podejmujesz decyzjii o zerwaniu w ciagu 2 minut. Ja teraz po prostu staram sie rozwazy jakie kosekwencje mnie czekaja jak sie rozstaniemy a jakie jak nadal bedziemy razem

znaczy nie okrada staruszek, dziadkow i innych biednych ludzi, tylko ciagnie bezposrednio z banku? Eeee, to tak tragicznie nie jest ;) Gorzej, ze wdepnal w srodowisko, z ktorego trudno sie wyrwac :(

Annemarie,dziecko drogie ,zerwanie po poł roku chodziebia nie jest az tak straszne:-) po prostu nie chcesz zerwac i tyle,podoba ci sie jednak jego zycie :-) chcesz tym postem zagłuszyc tylko sumienie i tyle

przeciez to jest srodowisko z ktorego trudno sie wyrwac... ludzie myslcie troche i co z tego ze kradnie z banku.... kradziez to kradziez, sa tam tez Wasze pieniadze a potem sie dziwicie: - czemu ciezko o kredyt - czemu prowizje i oprocentowanie kredytu jest takie wysokie - czemu oprocentowanie lokat maleje I co nadal uwazacie ze z banku to sobie mozna wziac.... ludzie gdzie wasza moralnosc?

Nie w zadnym wypadku nie okrada staruszkow!!! On nawet osobiscie nie chodzi do tych bankow. Jedyne co On robi to tylko to, ze szuka ludzi, ktorzy pojda do banku. I w zasadzie te pieniadze ktore bierze to tylko za zalatwienie ''losia'', ktory pojdzie do banku

jeszcze zalezy od kogo co Ty chrzanisz qźwa taki kryminalista naciaga banki a my klienci tych bankow musimy poźniej pokrywac koszty tych oszustw

Moja koleżanka, której przyszło spłacać kredyt zaciągnięty przez oszusta na jej ukradzione dokumenty, pewnie nie uznałaby, że to nic takiego :o

Annemarie nie bron go bo to zwykły kryminalista,Ty po prostu chcesz z nim byc i tyle :-)

to jato ja --> masz racje, chce byc z nim, ale dlatego pisze tu na forum bo to nie jest takie ''czarno biale'' jak sie moze wydawac. Ja tez musze myslec o swojej przyszlosci, dlatego jak tu napisalam wczesniej, staram sie rozwazyc za i przeciw

oj jakie sumienie... Co onama na sumieniu? Osoby, ktore powinny swiecic przykladem gorsze rzeczy robia niz jej facet ;) A wy juz od razu ze typ spod ciemnej gwiazdy ;)

:-) zal mi Cie dziewczynko i tyle.Masz ptasi mozdzek,bo gdybys miaął mozg to juz dawno kopnełabym takeigo kruminaliste w dupe :-)

bierze z banku, ja tego nie splacam. To nie moje pieniadze. anki biedne nie sa. I jak sa duze prowizje, to nie dlatego, ze ktos tam wyludzil jakis kredycik :D Jaka moralnosc na panstwo okradajac mnie? Dowod musze wymieniac i zaplace 30zl z wlasnej kieszeni! Bo panstwo sobie dziure w budzecie lata :)

panstwo to nie bank ani bank to nie panstwo - wiesz czemu mamy taki balagan w kraju - bo ludzie maja taka zawszawiona mentalnosc jak ty!

eszcze zalezy od kogo piszesz,e nie spłacasz a dlaczego banki ciagle podwyzszaja opłate za prowadzenie konta,mdlaczego wewnetrznie obnizaja stope % oszczednosci a podwyzszaja stppe % kredytow??To jest to samo co elektrownie,gazownie,wodociagi -podnosza abonamenty aby pokryc straty spowodowane przez złodzieji tych medii

Annemarie \" Nie w zadnym wypadku nie okrada staruszkow!!! On nawet osobiscie nie chodzi do tych bankow. Jedyne co On robi to tylko to, ze szuka ludzi, ktorzy pojda do banku. I w zasadzie te pieniadze ktore bierze to tylko za zalatwienie \'\'losia\'\', ktory pojdzie do banku\" Nie powiedział Ci prawdy na początku, zapewne nadla nie mówi całej prawdy. Niewątpliwe dowiesz się jej prędzej czy później, być może dopiero na rozprawie. Rozumiem, ze pragniesz z nim być, ale zapytaj się czy chcesz być z oszustem? Jeśli jednak nie chcesz być z oszustem ale z nim, to musisz postawić twarde warunki, nie żadne tam obiecanki ale rezygnację z procederu. Rezygnacja z wygodnego życia oszusta, powinna oznaczać obniżenie standardu zycia czyli zamiana samochodu na tańszy i tak dalej i tak dalej. I on powinien zrobić to szybko, nie za miesiąc, ale w tym miesiącu. Ale czy Ciebie na to stać..?

pierwszy rzuci kamien ;) Wielcy swieci jak sie odzywaja to zwykle maja wiecej na sumieniu :P

Dziekuje za kilka slow otuchy. Chyba wiem co zrobie. Na spotkaniu po prostu postawie warunek. Albo ja, albo ''to''. Dam mu troche czasu i zobacze co sie bedzie dzialo. Jak sie nic nie zmieni to przynajmniej bede miala troche czasu na przygotowanie sie na definitywne rozstanie:( myslicie ze to dobry pomysl?

Ja nawet jakby facet chciał z tym zerwac to nie byłabym ze złodziejem bo to i tak sie kiedys wyda i wtedy obciach,ze z bandyta jestem

wolalabym takiego bandyte niz swietego, co za raczeke do kosciola popyla, a jak wychodzi to kopie bezdomnego psa, bo mu poczucie estetyki burzy :O

a ko jest bez winy niech pierwszy rzuci kamien Wielcy swieci jak sie odzywaja to zwykle maja wiecej na sumieniu BREDNIA nie oszukuję i nieokradam, nie utrzymuję się z takiej działalności nie mam ochoty rzucać kamieniami, więc nie doradzam dziewczynie, po prostu go rzuć i donieś na policję

mysle ze Cie bedzie oklamywal niestety :/ z tym sie zerwac nie da... a kto jest bez winy - ja akurat nic na sumieniu nie mam, nawet ani razu na gape nie jezdze (bo to tez okradanie panstwa gdybys nie wiedzial) A Ty sie lepiej zastanow nad swoja logika, bo widac sam masz nieco na sumieniu... kradziez to kradziez proste? Szpitalowi tez byc ukradl bo to panstwowe i jak za komuny wszystko wspolne? Gdyby ludzie szanowali pewne podstawowe reguly to zylo by sie wszystkim dobrze a tak.... polska mentalnosc i kombinatorstwo skreslaja nasz kraj od samego poczatku

Annemarie myślę, ze to dobry pomysł. Możesz być dla niego szansą na wyjście z z tej sytuacji i takie historie bywają, może on zechce skorzystać..? Musisz być nieugięta i mieć swiadomość, ze nawet jesli on z tego wyjdzie, to rzeczywiście i po wielu latach, starą historię może ktoś przypomnieć, niekoniecznie prokuratura.

ja bym chyba postapila inaczej - zerwala i czekala co dalej, czy bedzie sie staral i dawal dowody na to ze rzuca to wszystko czy po prostu oleje i wybierze wygodnickie zycie... Ale nawet jak bedzie mowil ze rzuci, patrz uwaznie czy Cie nie oklamuje :(

...powtarzam, świadectwem zmiany musi być obniżenie standardu życia.

musi byc, bo to ustatowo jest okreslone

myslicie, ze tak latwo zerwac z mafia? ;) mylicie sie :O a wiecie, ze tylko winni sie tlumacza ;] Nie chodzilo mi o zapewnienia jacy to uczciwi wszyscy sa :D Od razu pojawily sietwierdzenia, ze jestem rownie zepsuta jak obiekt naszej dyskusji... Nie bede sie tlumaczyc w przeciwienstwie do was... Nie wam to bowiem oceniac ;)

Ja go nie bronie, bo jednak za cos takiego moglby pojsc do wiezienia. Zastanawiam sie czy dac temu szanse.

Widocznie nie masz brania u innych facetow,ze po poł roku znajomosci nie chcesz zerwac z facetem spod ciemnej gwiazdy

do przedmowcy--> gdybys czytal uwaznie, zauwazylbys, ze wczesniej pisalam, ze przed moim obecnym partnerem mialam kilka zwiazkow wczesniej, wiec nie martwie sie, ze zostane stara panna. Tu raczej chodzi o cos glebszego i to sie nazywa ''uczucia''

nie spodziewaj sie, ze zrozumieja... Juz go osadzili ;) Mi sie wydaje, ze taki czlwiek moze byc duzo lepszym czlowiekiem niz jakis z pozoru swiety ;) Tylko pamietaj, ze przeszlosc moze sie dlugo ciagnac za wami :( Bo trudno odciac sie od tego zycia :(