Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tia activia

Jak wytrzymac ciążę z dzieckiem u boku...

Polecane posty

Gość tia activia

Jak wytrzymałyście ciąże z drugim dzieckiem??? Mój synek ma 2,5 roku. Jest maxymalnym rozrabiaką. Wspina się na meble, parapety, otwiera wszytkie szafki i wywelka mi wszytko po mieszkaniu. Nie usiedzi w jednym miejscu nawet minutki. Żeby nie rozraznieł to trzeba sie z nim bawić. Ganiac w ciuciubabkę, skakać, fikać... Nie planowałam drugiego dziecka a tu tescik + Nie wyrabiam. W pierwszej ciąży spałam po 15 godzin na dobę. Nie dlatego, że jestem spiochem tylko to było silniejsze ode mnie. Potrafiłam zasnąć przy stole w kuchni nad kanapką... albo na światłach w aucie (dlatego nie prowadziłam)... Wystarczyło, że przymknęłam oczy i odpływałam w błogi niebyt... I teraz mam tak samo. Jest godzina 16-ta a ja jestem wrakiem człowieka. Jestem na nogach od 9-tej (syn wstał o tej godzinie) i marzę tylko o pójściu do łóżka... Przed chwilą zasnęlam na podłodze bawiąc się z dzieckiem... :O Nie mam siły na bieganie z synkiem więc ten się nudzi i rozrabia jeszcze bardziej... Ja Wy to przezyłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,mam w rodzinie dwa identycze\"przypadki\".Dasz rade,spokojnie:) Ja oczywiscie polecam taką różnice jak widac w mojej stopce:D Mam naprawde prawdziwa pomoc z Moniki,choc oczywiscie nigdy jej nie zmuszam czy nie prosze na siłe.Moja szwagierka miała pomoc męża,bo on pracuje nie na etat,tylko przy komputerze w domu,natomiast druga szwagierka mieszka ze wspaniałą tesciową ,czyli tez nie były same.A jak sytuacja wyglada u Ciebie?ale nie martw sie na zapas dziewczyno:DBedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja daję radę z dwójką tak małych dzieci więc i Ty sobie dasz. ale rozumiem Cię. ja po prostu nie myslę o moim zmęczeniu lub że coś mi dolega, wiem że to muszę przetrwać i już. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zahara
Kasia C. twój synek jest prześliczny!!!!! nie widziałam Cię tu wczesniej...udzielasz się na jakimś topiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juska-86
niewielka różnica wieku między rodzeństwem to naprawdę dobra rzecz. Między moimi dziećmi jest 1,9 m-cy różnicy i było ciężko, ale za to teraz wiecie jak fajnie ze sobą gadają , a młodsze dziecko ma dwa lata i gadam z nim jak z dorosłym , ato jest zasługa starszego syna od którego młodszy nauczył się tak naprawdę mówić . ńa nocnik też wcześniej usiadł nawet się nie męczyłam zbytnio bo wszystko widzi u starszego brata , który jest autorytetem dla niego, to samo tyczy się samodzielnego jedzenia. Od września razem będą chodzić do przedszkola , będzie im rażniej , to samo na placu zabaw . Jak jakieś dziecko na placu zabaw nie chciało9 przpuścić na zjeżdżalni Marcelka ( młodszego ) to momentalnie starszy brat (Mikołaj) zwrócił temu dziecku uwage jak coś się dzieje złago to zawsze ma ją siebie są w podobnym wieku więc będą się nawzajem rozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez miala....
ciezko powiedziec miedzy moimi dziecmi jest wlasnie roznica 2,5 roku ale starszak zachwouje sie zupelnie inaczej oczywiscie czasami tez wchodzi mi na glowe, ale to bardzo rzadko jak idzie spac to poloz sie z nim sprzedaj go babci np raz w tygodniu zebys mogla odpoczac a maz? niech zajmie sie po pracy straszym synkiem skoro jest taki absorbujacy naucz go tez zabawy samemu - nie caly czas, ale zeby umial sobie sam zorganizowac troche czas moj ma tak ze rano bawi sie sam i ja moge zajac sie mlodszym dzieckiem nie martw sie, poczatki sa zawsze trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×