bóle po założeniu wkładki...normalne?

urodziłam dziecko w wieku 16 lat i po 5 miesiącach (5dji temu) miałam zakładana spirale Mirene. Uspili mnie, bo mega się stresowałam samym zalozeniem. Wstalam i jak mnie położyli gdy było już po wszystkim, kręciło mi się bardzo w głowie ale gdy przestało było już dobrze. Bez żadnych boli, dopiero następnego dnia tak mnie zaczęło kłuć w jajnikach i w macicy ze nie mogłam wytrzymać. Brałam tabletki i niby bólu coraz mniej, ale nadal szukam odpowiedzi czy to normalne takie bóle, bo się martwie

Ja mialam zakladana bez hormonów wczoraj nie w czasie okresu, czytałam jak to boli okropnie itp i powiem szczerze bylam przygotowana na ból a tu miłe zaskoczenie nic nie bolalo, bylo przez chwilke nieprzyjemne uczucie. Rodzilam naturalnie 2 dzieciaczkow. Wczoraj krwawilam, dzis juz tylko plamie, ale gin powiedziala mi że plamienia jak i kłucie moze utrzymać sie do 11dni po zzzałożeniu.

Jestem 3 dzien po zalozeniu nova380A bol po zalozeniu straszny. Bylam sama i wracalam autem po 10km musialam sie zatrzymac. Ledwie wrocilam do domu hdzie czekaly dziwci i nie bylo zmiluj. Rodzilam dwa razy naturalnie i cc. Zaatamawiam sie czy dobrze zrobilam zakladajac wkladke bo bol nie nalezy do przyjemnych. Umieram 3 dzien i mam pbawy ze wkladka moze wypasc.

Zakladanie wkladki to nic w porównaniu z porodem, obkurczaniem się macicy po porodzie i ciagnacych szwach w tym miejscu....to taki bol jak na okres, takie lekkie pociagniecie w dole brzucha...jak leciutki skurcz porodowy. A co do bólu po...pierwszego wieczoru bolało dosyć mocno, 2 dnia bylo ok a trzeciego znow boli...taki bol jak podczas okresu. Mam"tylko nadzieje ze ta wkladka bedzie skuteczna, bo sie naczytalam, że zdarzaja sie wpadki i jestem pelna obaw, a dwojeczka mi starczy ;)

Założyłam 4 dni temu hormonalną wkładkę,bolało jak cholera. Dziś zaczęli się brązowe plamienia, brudne bym powiedziała, no i ból brzucha i pleców, 20 razy gorzej niż przy miesiączce. Czy to normalne? Nie rodziłam

Tylko prezerwatywy i kalendarzyk jest NIESZKODLIWY reszta to syf szkodzi po latach po władce pojawiają się choroby z grupy beztlenowce! Inne leki szkodzą wątrobie itd. Również podczas badań krocza dochodzi często do groźnych zakażeń i mam prawo mieć chłopak podczas badań i zabiegów i to on pilnuje by nic ginekolog nie dotykał po założeniu rękawiczek gdy coś dotyka prosi o zmianę na czyste! Będzie mój ukochany podczas porodów bo wtedy szanują rodzacą

Kalendarzyk i prezerwatywy nie szkodliwe z kalendarzyka polowa dzieci w polsce sie rodzi drugie 49% z zdarze wyciagnac lub tylko na chwilke. Ja stosowalam 6 lat plastry hormonalne mialam zespol policystycznych jajnikiw i nowotwor jajnika cysty po plastrach sie wchlonely nowotwor zmniejszyl o 2 cm i zostal wyciety po operacji staralismy sie o dziecko i teraz 6 tygodni po urodzeniu Janka zalozylam mirene. Boli mnie macica do tego skorcze z krzyza jak przy porodzie ale mam nadzieje ze niedlugo przejdzie.

mam mirene od pol roku, podczas miesiączki mam takie bóle, że nie wyrabiam. Okres jest duzo mniej obfity (prawie wcale) ale ból na maxa. utrzymuje się jakies 2 tygodnie i potem chwila przerwy i to samo. nie rodzilam nigdy, mirene mam zdrowotnie. masakra, ale moj gin ciagle mnie sprawdza i mowi ze wyglada wszystko dobrze, musze wytrzymac bo mnie leczy. ciężko;(

  Dnia 11.07.2017 o 16:50, Gość gość napisał:

Sex w prezerwatywie to jak chodzenie w upał w gumofilcach.

Dokładnie zgadzam się w 100% seks w prezerwatywie to jak pocałunek przez szybę 

jestem w szoku że tak się poświęcacie dla przyjemności faceta, żeby w środku się spuszczał. Zakładacie wkładkę i tak się męczycie, nigdy! Tylko sex w gumce w dni płodne a w niepłodne przerywany i mamy planowane dzieci,zero wpadek.