CO SĄDZICIE??

Poznałam wspaniałego mężczyznę-kocham go całym sercem. To już trwa prawie rok:) Wcześniej On spotykał się z pewną dziewczyną,ale ona grała niedostępną, a potem go olała brzydko mówiąc, na co duży wpływ miała jego praca (wyjeżdża do pracy na długo). Po pół roku zdobyła jego numer i zaczęła wypisywać sms-y, aby się spotkali itp... Ostatnio po jego powrocie spotkali się (powiedział jej ,że jesteśmy razem)... w miniony weekend byliśmy na imprezie i koleżanka też się pojawiła (domyślam się, że przyszła ze względu na mojego faceta, ale się nie spodziewała, że ja mogę być!Więc się deczko zdziwiła i jako pierwsza skończyła pić swego drinka) potem nas obserwowała... Mój facet twierdzi ,ze to tylko koleżanka, jemu ufam, ale mnie się coś wydaje, że ona robi się upierdliwa, jak na koleżankę! Czy myślicie podobnie??

sadze ze niedlugo kopnie cie w dupe i pojdzie do kolezanki hehehe a ty zalozysz topic \"odszedl - dlaczego?\"

kupie lunetę

weekend byliśmy na imprezie i koleżanka też się pojawiła (domyślam się, że przyszła ze względu na mojego faceta, ale się nie spodziewała, że ja mogę być - powiedz jej to, podejdz i rzeknij z usmiechem czesc. co tu robisz? zasmiej sie mysalas ze on tu sam bedzie i przyszlas? jak sie zmiesza to znak ze prawda powiedz kobieto.. chcialabys by onna ci tak robila? nie robi innej co to samej niemile.. i laska da se spokoj

Lepiej ze mną spróbować;).Ja jestem zupełnie pewny.

miej się na baczności, a jemu też ufaj z dystansem

no chyba ze lubisz sie meczyc z palantem

i takie wlasnie sa niektore dziewczyny...lepiej trzymaj reke na pulsie zebys pozniej nie byla zdziwiona, choc ukryc sie nie da, ze jak on bedzie z nia chcial cos miec to tego i tak nie zmienisz.

No właśnie -NIE UFAM TEJ DZIEWCZYNIE! Wiem- muszę uważać, bo dziewczyny takie są, że próbują rozpierdzielić inny związek w najmniej oczekiwanym momencie. Myślę, że mój facet może sobie nie zdawać z tego sprawy o co jej chodzi... a ja to widziałam na własne oczy- wystarczyło kilka chwil -jej markotna mina tego wieczoru, drinki ,a potem obserwowanie nas na parkiecie i gapienie się na nas przy stoliku. Pewnie gdyby mnie tam nie było, próbowałaby się do niego przystawiać ! Bo niby po co przyszła (a nie wiedziała, że ja jestem) ?? Jak mu powiedzieć, aby na nią uważał??

18.12] 17:43 masz racje. Facet moze nie zdawac sobie sprawy bo kocha ciebie a znia rozmwia zna ja ale nie widzi ze baba stosuje tak znana dla innych kobiet taktyke:) nie daj sie! Babe na bok i rzeknij jej poprawdzie;) niech wie gdzie jej miejsce tekst masz u gory;)

dzięki Anna :-) też mi się wydaje, że on nie widzi tego, co ja... mam tylko nadzieję, że ona zobaczyła nas razem i zrozumiała, że ma dać se siana... będę trzymać rękę na pulsie

pamietaj ze Anny sa szczere;) jest tak taka Anna w wawie co sie poznała na alkowej;) Aniolek :*:P

pewnie,że szczere ja też jestem ANNA :-)

A może lepiej żebyś mnie poderwała;).Ja jestem nieskazitelny;).

z perłowej :P alkowa to kto?

alkowa to ja a anna to facet który kocha mnie nade wszystko i głupi jest jak cholera bo wie że im dłużej będzie ode mnie uciekał tym dłużej bedzie cierpiał a i tak o mnie nie zapomni...

anna to facet ???????

tak 100% ;-) wcielający się w kobietę i myślący że głupie Kaśki dadzą się na to nabrać. nawet nie ma odwagi żeby przyznać się kim jest.

no ale najezdzal na alke a ty jestes kaska :D