aborcja

A może lepiej go nastraszyć że się powie jego rodzince;)?Może oni by dali walutę .No i nie robię sobię jaj ale podaję porady:P.

Realista dzieki!!! no tak ale skoro wszyscy mowia ze nikt mi nie zrobi w tym wieku..to nie wiem..

przeciez mowilam ze straszylam...jeszcze zadzwoni do moich..;( a on nie mieszka w tym samym miescie co ja...

Amancie, aborcja to nie jest bułeczka z masłem, nawet dla osób które są za legalną aborcją. Zanim zaczniesz dawać kretyńskie rady zastanów się - piszesz do siedemnastolatki. Co innego usunięcie ciązy przez dorosłą kobietę która wie czego chce, co innego przez rozhisteryzowaną dziewczynę która jest przerażona tym co rodzinka powie. Może najpierw sprawdzić wynik testu? A dopiero potem się zastanawiać co dalej?

tez racja...ale chce wiedziec co zrobic zeby jak bedzie pozytywny nie rzucic sie od razu pod samochod rozumiesz?zebym wiedziala ze mam jakies wyjscie

Po co masz się rzucać pod samochód dziewczyno? Tysiące kobiet każdego dnia jest w takiej sytuacji. Podejmij mądrą decyzję, w rzuceniu się pod samochód nie ma nic mądrego, a dla twoich bliskich to będzie nieziemska tragedia. Jeszcze raz radzę - nie czytaj forum, bo jak znam zycie zacznie się tu zaraz niezła pyskowka ;) z której nic nie wyniesiesz. Poczekaj na wynik testu i pogadaj z rodzicami jesli będzie pozytywny.

dzieki wszystkim za odpowiedzi..

euglena 100% popieram. MYsle ze powinnas powiedizec rodzicom co sie dzieje, chociaz najpierw dowiedziec sie czy napewno jestes w ciazy. Daj spokoj masz 17 nei 13 lat, jakos napewno z tej sytuacji da sie wyjsc. Przemysl dokladnie co ejst dla CIebie wazne, czy aby napewno jestes za aborcja. BO jesli teraz pojawia CI sie cien watpliwosci to co bedzie za 10 lat? POki co, spokojnie poczekaj na wyniki,poloz sie spac, i faktycznie nie czytaj tych bzdetow na forum

\"euglena Amancie, aborcja to nie jest bułeczka z masłem, nawet dla osób które są za legalną aborcją. Zanim zaczniesz dawać kretyńskie rady zastanów się - piszesz do siedemnastolatki. Co innego usunięcie ciązy przez dorosłą kobietę która wie czego chce, co innego przez rozhisteryzowaną dziewczynę która jest przerażona tym co rodzinka powie. Może najpierw sprawdzić wynik testu? A dopiero potem się zastanawiać co dalej? \" A co to za różnica czy rozhisteryzowana czy nie:O? Do tego aż taka młoda nie jest:P. I nie daje kretyskich rad tylko pisze co wiem .Ty natomiast nic na ten temat nie napisałaś jak usunąć ciążę:O.

Ja ciąż osobiście nie usuwam, a gdybym chciała usunąć poszłabym do lekarza a nie słuchała twoich debilnych rad na forum. I jestem zdania że zanim sie podejmie taką decyzję należy ją przemyśleć. Dziewczyna obawia sie potępienia rodziny, a może po rozmowie z rodzicami okaże się że wcale jej nie potępią tylko będą wspierać? Jestem za legalną aborcją, ale nie uważam że każda nieplanowana ciąża musi się kończyć aborcją.

Moje rady nie są debilne:P.Zwłaszcza jak ktoś nie ma innego wyjścia:P.

Ta, oczywiście, płukanie słona wodą to przecież uznany zabieg medyczny :D Dziewczyna wcale nie jest bez wyjścia. Może albo zdecydować się jednak urodzić dziecko i je wychowywać, oddać do adopcji, może też zdecydować się na aborcję i lepiej żeby w takim momencie miała przy sobie rodziców, a nie miotała się rozpaczliwe po znajomych, zbierając pieniądze na skrobankę u baby w piwnicy.

Maniusia-ponawiam pytanie czy jesteś zainteresowana pomocą z mojej strony?jeśli tak to proszę cię o kontakt. Amancie nie sądz ludzi według własnej miary.Nie wiesz o jaka formę pomocy chodzi a wydajesz tu osądy,nie jest to bynajmniej pomoc w aborcji ani adopcja.Sama zainteresowana się dowie jeśli będzie chciała.

http://www.silentscream.org/flash/diary_v01_polish.swf

Nie zabijaj tego dzieciątka -pozwól mu żyć.Znajdą się ludzie,którzy go wezmą jesli ty nie zechcesz- w co wątpię jak je zobaczysz to już nikomu go nie oddasz.Jest tyle ludzi,którzy nie mogą miec dzieci i czekają na takie malenstwa - już lepiej oddać do adopcji jak zabić.Proszę zastanów się zawsze istnieje jakies rozwiązanie sytuacji - tylko nie aborcja.Znam kilka dziewczyn,kótre urodziły swoje dzieci mając naście lat - i te dzieciaczki są już duże a mamusie zadowolone,że je mają naprawdę.Zastanów się nad tym po spartaczonym zabiegu możesz już więcej nie mieć dzieci - czy warto - jestem pewna,ze rodzice nie pozwolą ci iśc na ulicę - tak tylko się mówi w złości.Przemyśl to jeszcze czy warto mieć na sumieniu zabicie maleństwa.Bedziesz z tym żyła i nigdy tego nie zapomnisz.Wierzę,że się opamiętasz.

Wiesz,bylam kiedys w identycznej sytuacji,tez nie mialam pojecia co dalej bedzie,co ze szkola,jak rodzice to przyjma...facet z ktorym wtedy bylam,duzo starszy odemnie,okazal sie nieodpowiedzialnym mitomanem i znikl jak kamfora wkrotce po tym jak dowiedzial sie ze jestem w ciazy.Siostra mojej babci,lekarz,po kryjomu zorganizowala mi zabieg,nie w zadnej piwnicy,a u jednego z najlepszych lekarzy w okolicy,ale nie bylam w stanie tam pojsc,i cale szczescie ze tego nie zrobilam,mam fantastycznego 13 letniego syna,jest dla mnie troche jak kumpel i brat,teraz co prawda mieszka u dziadkow,bo tak chce,ale jak skonczy gimnazjum to przyjedzie do mnie juz na stale...zycze ci powodzenia,podejmij taka decyzje z ktora potem bedziesz mogla spokojnie zasypiac:)

Women on Web jest cyfrową wspólnotą kobiet, które miały aborcję oraz osób i organizacji, które popierają prawa aborcyjne. Tam Ci pomogą, dziewczyno. http://www.womenonweb.org/

Jeszcze tu coś dla ciebie. Bo tu same oszołomki - zjedzą Cię. http://dyscus.nethit.pl/forum/topic4334299.html

by sie wsyzstko dobrze udało. Wyciągnij naukę z tej gorzkiej lekcji i nie rób nic wbrew sobie ani pod przymusem. chcesz usunąć - usuń. Bo nikt za ciebei nie urodzi. Jestes bardzo młoda. Jak widać życie dalo ci lekcję wyciagnij z tego nauke, trzymam kciuki.

dopiero weszlam na ten topik.. jak wyniki?

i jak masz wyniki?

up

jestescie?mam wyniki...

Ja byłam na tym topiku wczoraj i też jestem ciekawa jak wyniki

No nie trzymaj już w niepewności:)

I jak?

Co zamierzasz?

no to podziel sie z nami

mialam Hcg 2 mhy/ml n(norma)4 mhy/ml