NOWY ROK NOWE MOZLIWOŚCI-CIĄŻA NA 2008!

Dziewczynki! dzisiaj o 16.30 zostałam ciocią! Moja bratowa urodziła swoje drugie dzieciątko, synusia. I wyobraźcie sobie, że urodziła go w ciągu 2,5 godziny!!! Normalnie SZOK, nie?! Zazdroszczę jej, nie powiem, też bym tak chciała. aaaa, i miała znieczulenie (przy pierszym porodzie nie miała, a rodziła wiele długich godzin, ale \"dzielna\" chciała być ;) ). IVOON - a co do wózka, ja tez mieszkam na 1 pietrze :) ale wiem juz, ze nie ma czegos takiego jak wozek lekki i wygodny dla dzidzi i na spacery :( jednym słowem wybrałam duży, bujany, ktory bedzie doskonały na długie spacery po wale wiślanym, ale niestety będzie ciężki. Najwyzej bede zostawiała stelaż na dole. Wiele mamusiek tak u nas w bloku robi :) BYSIA, MARYAM, DESPERATKA MIUMIU - co słychac???? buziaki :*

bysiu- ty mnie nie strasz kobito :D stawiaj przynajmniej kropeczki :) ja juz myslalam ze ty na porodowce lezysz:p ja mam teraz urwanie glowy bo ramadan sie skonczyl i jutro(no tzn dzis) upieklam 2 ciasta, musialam ubranko przyszykowac dla siebie i mezulka henne na raczki i i i. a wogole to biegam juz od samego rana pomiedzy sciera a pralka i siem bawie w desperate housewife :) (a wlasnie zaczal sie 5ty sezon :D hurra!!! ) jutro wielki dzien a mi sie spac nie chce - no nic podklad czyni cuda najzwyzej naloze podwojnie :D a czytalyscie ten topik- fuj!!!http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3859086

Czesc Laski! U nas w miare spokojnie.Bardzo mi tylko brakuje przespania nocy chocby 6godzin.To ciagle wstawanie co 2-3godziny jest meczace.Czasem wyskacza4 godzinki snu no ale moze bedzie kiedys lepiej:) Bysiu trzymaj sie i nie daj sie hormonom;) Tulka2 godziny to faktycznie bardzo szybko-podobnie rodzia moja siostra tez 2 godziny drugie dziecko.Powiedzieli jej ze trzecie to zgubi po drodze;) Lece maly piszczy................................

laseczki desperate spokojnie jakbym rodziłą to moja Gabrysia została przeszkolona i da wam napewno znać :D . Powiem Ci że dla mnie Twoje zycie w tamtych klimatach jest niesamowite i podziwiam Cie że potrafiłaś wtopić sie w takie klimaty :D Szefowo ja dlatego cały czas doceniam swój stan błogosławiony i nawet jak jestem zmęczona tym dziwiganiem to i tak to doceniam bo wiem co mnie czeka :D KOCHAM SWÓJ BRZUSZEK :D Tula moja mama obstawia że urodze na jej urodziny które ma 6 października :D Więc może i bede pierwsza:D Gratuluję cioci i życzę Ci tez takiego szybciutkiego porodu :-) Poza tym moje drogie byłam dziś u specjalisty od podwozi i mój synuś jest juz niziutko i brzuszek mi się tez już opuścił. Szyjka ma 2cm wiec jeszcze spoko. Genralnie moge juz rodzić :D Zrobił mi posiew i teraz czekam na wyniki i sie okaże czy wszytsko ok . Całuski dla Was

Czesc dziewczynki :) no wlasnie JLo..kiedys pisalam o tym wiecznym niewyspaniu :) ale sama zobaczysz jak to sie wkrotce wszystko ładnie pozmienia :) Bysiu, trzymam kciuki za Twoje podwozie, na pewno dasz rade ;) i Czarus wkrotce spojrzy Ci w oczka :) Ja dzis dbam o moich chlopcow..bo to ich swieto! zrobilam im klopsiki ktore uwielbiaja :) teraz ide golic co nieco..jutro z rana biegne do lekarza :) Buziaki :)

Byśka będzie dobrze :) hm.....może zakłady zrobimy, która będzie pierwsza...Bysia czy Tulcia? :) Depseratka Ty to jesteś kochana wulkan energii i pomysłów... normalnie podziwiam Cię :) J.Lo nieprzespane noce szybko miną.....a poza tym człowiek do wszystkiego się przyzwyczaja :D ja pracuję na pełnych obrotach....mnóstwo zastępstw i nadgodzin....no bo gdyby co...to niewiadomo jak długo w pracy będę wieć teraz pracuję za dwóch póki mogę :D a teraz llecę robić obiadek i lody :) całusiaki dla Wszystkich :*

Byśka będzie dobrze :) hm.....może zakłady zrobimy, która będzie pierwsza...Bysia czy Tulcia? :) Depseratka Ty to jesteś kochana wulkan energii i pomysłów... normalnie podziwiam Cię :) J.Lo nieprzespane noce szybko miną.....a poza tym człowiek do wszystkiego się przyzwyczaja :D ja pracuję na pełnych obrotach....mnóstwo zastępstw i nadgodzin....no bo gdyby co...to niewiadomo jak długo w pracy będę wieć teraz pracuję za dwóch póki mogę :D a teraz llecę robić obiadek i lody :) całusiaki dla Wszystkich :*

Moje Drogie Ja od wczoraj jestem jeden wielkiiiiiii ziewwwwwwwwwww Hiihhh ivoon nie lepiej sie nie zakładajcie bo jeszcze urodzimy z Tulą tego samego dnia i co wtedy ;-) Szefowo aniaj ma racje z tymi nockami :D na poczatku faktycznie brakuje snu ale z każdym dniem bedzie coraz lepiej :-) Ja ma takiego lenia że nawet nie mam siły na gotowanie i sprzatanie wrrrr nie lubie takiego leniaaaaaaaaaa :D Hmmmm tylko wstałam i już marudze ;-) Tak sobie przypomniałam że wczoraj mój gin. opowiadał mi o jakimś artykule chyba w Dzienniku o tym ze ma byc zakaz podawania na porodówkach podawania oksytocyny Słyszałyście coś o tym ? Maryam , J.Lo, Ulcia to dla was i wasych maleństw A i jeszcze jedno do świeżo upieczonych mamuś , płakałyście po porodzie ?

Czesc Laseczki :) Pogoda pod Azorkiem, co? :P Bysia, z tą oksytocyną, to mam nadzieję, że to nie bedzie akurat w pazdzierniku, gdy przykręcą jej kurek, bo to świństwo wyjątkowo bardzo mi się przyda, he he :) Swoją drogą... ciekawe, jak bez oksy będą wywoływać porody po terminie??? Nożem i cesarką???? Ja też mam kochana mega lenia, ale cóż robić... jakoś trzeba żyć :D Co do płakania po porodzie, to ja co prawda jeszcze jak wiadomo nie rodziłam :P ale już wiem, że będę płakac jak bóbr ze szczescia, gdy to wszystko będzie za mną, a Niunia w moich ramionach JLo - ja Ciebie doskonale rozumiem, bo ja praktycznie od 9 miesięcy nie przespałam całej nocy :( Budzę się na siku minimum 2 razy a bardzo często potem nie mogę zasnąć i się turlam po łózku. I tez wiem, ze jak sie Jagódka urodzi, to się raczej na plus nie zmieni :D Pociesza mnie to, że juz bede zahartowana w nocnym wstawaniu! :) Ivoon - Ty kobietko z tą pracą nie przesadzaj, bo praca nie zając itd :D Z newsów to mamy wózek. Kupiłam w koncu polskiej firmy TUTEK i jestem poki co zadowolona. Ciężkie toto, ale buja superancko i na wertepach się na pewno sprawdzi :) Dzisiaj wieczorem smigam na ostatnie USG i zwazymy Małą ;) Od tego badania zależy termin i sposob porodu, wiec juz sie nie moge doczekac, co tam wyjdzie :D No i to tyle u nas :) A teraz... idę poczytać troszke ploteczek jak co rano :D buziaczki

Po porodzie to człowiek wpada w jakąś euforię. Nic mnie nie bolało, nawet zmęczona nie byłam. Humor dopisywał. Gadałam z mężem jak nakręcona. Nie plakałam. Mój maly też budzi się co 2 godziny w nocy. Raz pobil rekord i spła od 1 do 6 ale to jednorazowo. Dodatkowo ma sapkę i zapycha mu się nos przez co czasami się budzi. Jak przespi 3 godziny to sukces. Podobno niektóre dzieci od razu robią sobie przerwę w nocy na jedzenie a niektóre jedzą cały czas. Niedługo szczepienie i zapytam lekarza co robic bo ile to może trwać. W dodatku przeszliśmy na Pampersy 2 i już mnie wkurzają bo bardzo często zdarza się że mu gdzieś gorą przeciekają i budzi się bo ma mokre śpiochy, zwłaszcza jak spi na boczku. Zapinam je już bardzo uważnie ale to nie zawsze skutkuje. W dzień nie mam tego problemu ale w nocy dziś np. 3 razy przebierałam, do tego zapchany nos i pół nocy z glowy. Spi od 9 więć zrobiłam już obiad po potem nie zawsze da radę. Jedziemy do ksiedza załatwiać chrzciny. Szukałam w co by małego ubrać i koszmar. Same atlasy albo garnitury a w rożek już się raczej nie zmieści. W końcu zaczynam, tez jazyć jego placz. I wiem keidy zmeczony i chce spac a kiedy glody, a kiedy mokro. Gratulacje dla nowej mamusi. Niedługo będzie nas 2 razy tyle.:)

Czesc Dziewczynki! Tula ja tez w ciazy nie moglam przespac calej nocy,przez ciagle wstawanie do lazienki,a tak bylo od samego poczatku.Takze nie spie juz calej nocy 10 miesiecy:o-ale nic to wiem ze kiedys bedzie lepiej.:) Jesli chodzi o pieluchy to Pampersy sa wg mnie gorsze bo mniej chlona i faktycznie potrafia przeciekac(zdarzylo mi sie to z 3-4razy).Zadowolona jestem natomiast z Huggies sa bardziej chlonne-fatalne natomiast maja chusteczki do pielegnacji -sa sztywne i malo przyjemne.Tu wygrywa Pampers ma o wiele bardziej miekkie chusteczki.Choc i tak uzywam chusteczek z Nivea-bardzo bobre!:)2(pieluch) uzywam od samego poczatku i juz niebawem przechodze na 3 bo 2 sa juz z dnia na dzien coraz mniejsze. Z nosem u malego nie mam wiekszych problemow.Oczyszczam mu go aspirastorem.

Ula fajne robione na szydelku sa stroje na www.jozefinka ale sa dosyc drogie no i trzeba lubic taki styl.

Kurcze dziewczyny brzuch mnie jakoś dziwnie boli :-( mam nadzieje że jeszcze nic sie nie zaczyna :-(

Ja dzis tylko kropki zostawie, bo cos ta pogoda mnie nie nastraja pogodnie do zycia :) ... No ale moj ludzik ustawil sie wreszcie głowka w dol...czyli wsystko ok, ale dlugo siedzial sobie posladkowo :) Bysiu..bedzie dobrze :*

Hejoł :) Tulka z tym porównaniem to trafiłaś normalnie w dziesiątkę :D pracuję póki mogę i biorę nadgodziny bo przynajmniej nie siedzę i myślę :D (a od tego można sfiksować) bój brzusio dalej pobolewa..dziala tylko nospa i to nie zawsze, ale narazie nie ma czasu na lekarza:) zmykam pod prysznic i wypoczywać do łózia:D dobrej nocki:*

He he , IVOON - dopiero teraz się skapowałam, że rzeczywiście porównanie niezłe ;) powiedz, na kiedy masz termin, tzn. kiedy @ ma nie przyjść??? Bo ja dzisiaj byłam na USG no i nie wiem, ile jeszcze wytrzymam :P Łożysko jest już II stopnia, no i UWAGA! Moja kruszynka dała czadu i nieco urosła. Dziś jest dokładnie 37 tydzień na liczniku a Jagódka waży 4,100!!! Normalnie aż dostałam jakiegoś napadu śmiechu na tym USG :) Wymiary główki ma na 40 tydzień a brzuszka i kości udowej na 42 tydzień. Jednym słowem chyba się jednak mogę pożegnać z wizją porodu sn.... trochę mnie to martwi, a z drugiej strony już raczej wiem na 90% na czym stoję i na co się nastawiać. Idę w poniedziałek do mojej Pani dr, i się dowiem dokładnie co i jak. BYSIA - mnie też brzuch boli, czasami tak, że bym wbiła zęby w ścianę, ale powiem Ci, co mi najbardziej pomaga to ruch!!! Na siłę wstaję z łóżka i chodzę po świecie :) Wynajduję sobie różne zajęcia i jakoś leci dzień za dniem, a o bólu zapominam. Mam nadzieję, że się lepiej czujesz kochana . JLO, z tym przemakaniem u chłopaków, to czytałam bodajże nawet u nas na forum, że to się zdarza, jak siusiaczek jest zle ułozony pod pieluszka (po skosie), i ze jak sie go ulozy pionowo, to jest ok! A co do chusteczek to tez sie obkupiłam w nivea soft i licze na to, ze beda dobre :D dobra, lecę się ogarnąć i pooglądam sobie jeszcze you can dance :) buziaki, dobrej nocki!

Czesc Babeczki! Wstajemy kochane :) Ja nie spie od 8.Synek zlitowal sie nad rodzicami i dzis byla piekna noc wstawalismy w nocy tylko 2razy tj o 3 i o 6 .OK lece bo maly wstaje. Bysiu jak tam sytuacja?

Tulka Big Corcia Ci sie szykuje:)

ceny tych ubranek zabujcze. Ładne ale mnie nie stać. Co do chusteczek to wam powiem ze ja uzywam Pampers ale naparwde bardzo mało. Wojtus odparza sobie tyłek jak używam chustezcek. Moze jest uczulony na Pampers bo innych nie probowałam. Kupuje gaziki Dzidzius i myje mu tylek wodą, a chusteczki sporadycznie bo zaraz am czerwony tyłek. Pieluchy 2 mam jeszcze 1,5 paczki po 98 szt. Tez chcialam kupic Huggisy ale musze te zuzyc bo dostalam je w prezencie. W szpitalu uzywalam huggisow 1 i w domu potem troche tez. Pampersy 1 byly lepsze niz 2. Ja niedlugo tez chyba przejde na 3 bo grubasek rośnie.

Tulka dzisiaj mam 18dc czylki jeszcze jakieś 10 dni....oczywiście wydaje mi się, że się nie udało...ale póki co odcinam się i nie myslę o tym...(prócz wieczorków przed snem i chwilek po przebudzeniu), a ryczeć będę w dniu kiedy zniewnawidzona @ przyjdzie :( a teraz zmęczona po pracy będę na rekals na basenik :) miłego wieczorki mamuśki, brzuchatki i staraczki :)

Czesc Lejdis! Cisza tu u nas :o Ivoon Twoje dzieciatko jest juz coraz blizej i napewno kiedys zobaczysz magiczne 2kreseczki-moze juz w tym miesiacu:) Maly zasnal wiec mam chwile dla siebie.

Ivoon póki nie ma okresu zawsze jest szansa. Ja tez myslalam ze dostane okres a tu niepsodzianka i teraz mam swoje malenstwo juz przy sobie

Helloł Dziewczyneczki :) Dzięki za wsparcie i słowa otuchy:) póki co...to staram się nie myśleć o tym i \"pocieszam\" się upiększaniem siebie :) dzisiaj paznokietki zrobiłam...we wtorek fryyzjer...a w następny weekendzik........jedziemy w góry:) jupi jupi jupi :) a po weekendziku będzie wszystko wiadomo :) a teraz idę sobie lodziki zrobięi....a co tam dbanie o linię :D

No ja tez zobaczylam dwie krechy, gdy juz absolutnie w to nie wierzylam :) Ivoon, jak nie teraz to...troszke pozniej :) Pamietam, jak Tula pisala, ze wciaz spi... od kilku dni tez ledwo patrze na oczy i szukam sobie tylko miejsca aby choc na chwile sie polozyc..zeby jeszcze to moje male chcialo z mamą polezec, to nic, tylko zabawa, klocki i auta :D A od listopada sajgon...coraz blizej mojej traumy :D nie wiem czy wtedy bede mogla choc na chwile wejsc na komp ;) Buziaki

Ach bede pierwsza :D Milego dnia! szczegolnie dla Mamus swiezo upieczonych ;-) :*

Witam was kochane i zostawiam kropeczki ................dużo roboty itd ale wszytsko ok :-) Miłego wekendu

Jestem! Melduję się! :) Wczoraj miałam przedsmak akcji poród! Późnym wieczorem dostałam skurczów, rozwolnienie, zaczęłam się pocić.... ale jakoś po godzinie przeszło. Więc dzisiaj nie ma to tamto, pakuję już torby do końca, bo dotarło do mnie, że praktycznie mogę zacząć rodzić każdego dnia. Bysia, cieszę się, że wszystko ok!!!! My idziemy praktycznie łeb w łeb :D Specjalne całusy dla naszych zamorskich koleżanek Maryam i Desperate za aktywne wsparcie wczoraj wieczorem :D

CZesc Babeczki! No Tulka to niezle.:) Ivoon pamietaj ze ja bylam w ciazy majac \"okres -3 dniowy\" takze wszystko sie moze zdarzyc:) Dzis znowu pospalismy w nocy.

http://www.youtube.com/watch?v=ZIaXr_eThas&feature=related posluchajcie tego rozbraja :)

A wlasnie przypomnialo mi sie zebyscie wszystki przyszle rodzace -zabraly ze soba pomadke ochronna do ust (strasznie suche beda usta po porodzie).