NOWY ROK NOWE MOZLIWOŚCI-CIĄŻA NA 2008!

Natalie..mysle, ze to bardzo dobrze, ze mozesz rodzic naturalnie :) Ja nigdy nie mialam takiego wyboru..pamietam,ze gdy rodzilam i zapadla decyzja w ostatniej chwili,ze jednak ciecie..to dopiero byl dla mnie szok!! oddalabym wtedy wszystko, aby zakonczyc ten \"bój\" naturalnie ;) ..ale zdrowko dzidzi bylo wtedy najwazniejsze. Wczoraj bylam u lekarza i ponoc wg najnowszych zalecen, nawet po dwoch cc kobieta powinna sprobowac urodzic sn...hmmmm :) Zostal mi m-c z hakiem..a juz czuje potworne zmeczenie i stres...obym dotrwala.. Ivoon..cos sie odwlecze to nie uciecze!! ja cos czulam,ze to opoznienie w okresie to moglo byc wynikiem tych wycieczek i szybkiego trybu zycia..teraz wrzuc na luz, kup dobre winko(lody :D) i bierzcie sie do pracy na spokojnie :) ja tu siedze i trzymam kciuki :) Bysiu...buziaki :)

Dzień dobry :-) nadal w dwupaku ;-) Podpisuję listę i biorę sie do roboty.....ostatnie przygotowania. Jak dobrze pójdzie to w poniedziłąke Czaruś bedzie ze mną i w związku z tym muszę poimprezować w weekend bo kończy się czas leniucha ;-) Natalie ciesze się ze już sie wykurowałaś i uważaj na siebie bo te wirusy są paskudne i ciężko je wyleczyć jak sama zauważyłaś aniaj Ty już też prawie na mecie ....leci ten czas jak nie wiem cooo. A jak sie czujesz ogólnie i co z tymi leukocytami Twoimi ? wyjaśniło się ???? ivoon zobaczysz w końcu sie uda i nawet nie bedziesz się wtedy tego spodziewać . Tak jak u nas było. W tym czasie miałam teścia za ścianą ;-) Szefowo a co z Tobą ????? Tulaaaa ciekawe jak ty sobie dajesz rade ????

Hej Bysiu :D Jak widzisz tylko my dwie na warcie dzis ;) Od rana nie mialam netu..ale chociaz obiadek porzadny chlopakom zrobilam ;) Odebralam dokladne wyniki moczu i krwi i wszystkie wyszly wrecz idealnie, tak wiec niepokoj odszedl w niepamiec :D Lece do moich lobuziakow :) Caluski!!!

Czesc Dziewczynki! Ja dzis bylam na zakupach.Kupilam dla mojego malego facetaGabrysiapierwszy garniturek na chrzest-za tydzien mamy imprezke:)kasy poszlo troszku ale co tam.zamawialam tez tort i tak mi dzionek zlecial;) Ivoon mowie Ci kochana ,ze do konca roku sie uda -zobaczysz:) OK,lece bo maly piszczy.

Aniaj trzeba przywołać towarzystwo do pożądku ale z drugiej strony my tezpewnie niebawem bedziemy miały mało czasu na klikanie :-( przynajmniej na początku :-) Kochane dostałam smska od Tuli że jest jeszcze z Jagódka w szpitalu i że prócz zdiagnozowanej żółtaczki Jagódka ma jakieś problemy. Więcej szczegółów wolałabym żeby udzieliła Tula jak wróci :-( Zrobió mi sie z tego powodu bardzo smutno i szczerze to bardzo sie o nie martwie ale wiem że musi byc dobrze i tak ma być nie ma innej opcji. Modle się do Boga za dziewczynki żeby szybko wracały do zdrowia Tulcia i Jagódka czekamy na Was

Tulka bedzie dobrze-musi byc dobrze.Pomodle sie w Waszej intencji.

Jejku.... :( Tuleńko czekamy tutaj na Was i głęboko wierzymy, że będzie dobrze Kochane:) jesteśmy z Wami :) ja byłam dzisiaj u lekarza z moim żołądkiem, bo w nocy to myślałam, że umrę :( lekarz zlecił kilka badań i przepisał leki na wrzody, które najprawdopodobniej są przyczyna mych męk :( życzę Wam spokojnego wieczorku i nocki :)

CZesc Babeczki! stawiam ......................................................i uciekam:) Ivoon lecz sie koniecznie. Tula trzymaj sie dzielnie i wracaj szybko z Jagodka do domku.

Czesc Lejdis! HALO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A co tu taka cisza????????? :( Bysia kochana a moze ty juz na porodowce jestes? Wiecie ja chyba mam zapalenie ucha bo tak mnie boli ze szok!Albo zrobil mi sie pryszczw uchu.Po ciazy mam tendencje do podskorniakow w okolicy ucha :o Jutro ide z tym do lekarza. Babeczki odezwijcie sie.

Ja sie dzisiaj lenie na calego :-D Siedzimy w domu, bo podzielilam sie choroba z mezem i sie biedak teraz meczy. A ja buszuje sobie po necie i szukam poscieli dla malego i sie nie moge na nic zdecydowac :-O Problem, jak nie wiem co, no nie? :-D Aniaj, i co zrobisz? Bedziesz probowac sn, czy jednak cesarka? Ja sie dalej oswajam z ta mysla i staram sie dostrzec dobre strony tej mojej sytuacji. Wmawiam sobie, ze jakos dam rade i czytam duzo, bo do tej pory to tylko czytalam o cesarkach i guzik wiem o tym, jak sie rodzi naturalne :-D A Bysiunia pewnie korzysta z ostatniego wolnego weekendu :-D Pozniej juz nie bedzie tak latwo sie gdzies wyrwac. Ivoon – duzo zdrowka dla brzuszka! Jlo – Ty tez sie kuruj, bo jesli to zapalenie to nie ma zartow. Zobaczymy, co Ci lekarz jutro powie. Zmykam dalej grzebac w tej poscieli :-D Moze w koncu cos mi przypasuje. A tak wogole to ile kompletow kupic??? Poradzcie mamuski! :-D

Dobry wieczór królewny :D jeszcze nie urodziłam :-) tak jak napisała Natalie korzystałąm z weekendu :D Jutro jade na 15 do szpitala i albo bede jutro rodzić na dyżurze swojego lekarza albo bede mieć tylko KTG i do domku jak nic się nie bedzie działo i bede czekać az dostane skórczy. Torbe zabieram ze sobą a Gabi odstawiam do mamy :D Mam lekkiego stresa zresztą wiecie że się boję :-( dobra muszę sie zmobilizować bo chce szybko zobaczyć Czarusia :-) Niestety nie mam żadnych wiadomościod Tuli i cały czas myślę o niej i Jagódce. Dzis w kościółku pomodliłam sie za nie .Mam nadziję że się Tula odezwie niebawem i że powie że wszytsko jest ok z Jagódką :-) Kochane odezwe sie jak tylko bede mogła i bede coś wiedzieć jeśli nie to może mojej Gabi uda sie coś Wam napisać. Spokojnej nocki Wam życzę i tzrymajcie za mnie kciuki żeby szybko poszło

Czesc Dziewczynki :* Ja tez korzystalam z weekendu z rodzinka ..milo bylo :) Natalie..ja chyba jestem juz skazana na cc..bo w tej sprawie to raczej juz moj lekarz decyduje..tak chyba w moim przypadku bedzie najbezpieczniej..ale gdybym miala wybierac juz teraz..to wolalabym przeć i rodzic sn..:) a`propo..wieczorami mam ostatnio straszne bolesne skurcze..obym wytrzymala do listopada :) Tula pewnie za bardzo nie ma checi do pisania..opieka nad malenstwem to nie tylko przyjemnosc..na poczatku trzeba walczyc z bolem i innymi problemami.. Moj Fifi tez mial zoltaczke a ja glupia od razu sie zalamalam i poplakalam wtedy..ale gora pare dni dluzej i wyszlismy po \"solarium\" ze szpitala :) Ufam, ze u Tuli bedzie podobnie i wszystko wroci do normy Bysiu..u Ciebie jutro wielki dzien..mysl pozytywnie i mysl tylko o Czarusiu!! ja juz chce jego foteczki obejrzec :P a tak powaznie..to trzymam mocno kciuki JLo- ja tez mam ostatnio problemy z cera..a po porodzie to z reguly jeszcze wlosy wypadaja..zobaczymy :) Buziaki dla Wszystkich :*

Natali nie musisz sie trak spieszyc z ta poscielą. Mój mały do tej pory nie śpi pod kołderką. Na początku w rożku a teraz pod kocykiem bo kołderka jest lekka i jak kopnie nogą to jest odkryty bo ona odstaje. W dodatku jest taka wielka dla niego że chyba jak skończy rok to zacznie pod nią spać. Ja kupiłam jeden komplet ale na pewno 2 wystarczą.

Dzieki Ula za odpowiedz No ja wiem, ze dzidzia i tak na poczatku nie korzysta z tej poscieli. Kupilam juz kocyki i spiworek i pewnie maly bedzie w tym spal na poczatku. A ta posciel, to bardziej zeby sobie zrobic przyjemnosc, hihi :-D No i potrzebuje rozek do szpitala i chce kupic taki, zeby mi pasowal do tej poscielki, bo ja lubie miec wszystko do siebie dopasowane :-D Ale masz racje, z kolderki pewnie bedziemy korzystac w okolicy roku. A szkoda, bo niektore sa tak ladne, ze trudno sie oprzec :-) Aniaj, ojej, to Ty chyba cesarka a i tak sie na te malo przyjemne skurcze zalapalas :-( Uwazaj na siebie! Bysiulka, trzymaj sie! Jestesmy z Toba! Gdybys wrocila jednak dzis nadal 2w1, to napisz od razu! Bede tu zagladac, czy sa jakies wiesci, ale mam nadzieje, ze sie odezwiesz dopiero z malenstwem przy boku :-D Powodzenia kochana!!! Milego dzionka dla wszystkich.

Dzieki Ula za odpowiedz No ja wiem, ze dzidzia i tak na poczatku nie korzysta z tej poscieli. Kupilam juz kocyki i spiworek i pewnie maly bedzie w tym spal na poczatku. A ta posciel, to bardziej zeby sobie zrobic przyjemnosc, hihi :-D No i potrzebuje rozek do szpitala i chce kupic taki, zeby mi pasowal do tej poscielki, bo ja lubie miec wszystko do siebie dopasowane :-D Ale masz racje, z kolderki pewnie bedziemy korzystac w okolicy roku. A szkoda, bo niektore sa tak ladne, ze trudno sie oprzec :-) Aniaj, ojej, to Ty chyba cesarka a i tak sie na te malo przyjemne skurcze zalapalas :-( Uwazaj na siebie! Bysiulka, trzymaj sie! Jestesmy z Toba! Gdybys wrocila jednak dzis nadal 2w1, to napisz od razu! Bede tu zagladac, czy sa jakies wiesci, ale mam nadzieje, ze sie odezwiesz dopiero z malenstwem przy boku :-D Powodzenia kochana!!! Milego dzionka dla wszystkich.

Dzieki Ula za odpowiedz No ja wiem, ze dzidzia i tak na poczatku nie korzysta z tej poscieli. Kupilam juz kocyki i spiworek i pewnie maly bedzie w tym spal na poczatku. A ta posciel, to bardziej zeby sobie zrobic przyjemnosc, hihi :-D No i potrzebuje rozek do szpitala i chce kupic taki, zeby mi pasowal do tej poscielki, bo ja lubie miec wszystko do siebie dopasowane :-D Aniaj, ojej, to Ty chyba cesarka a i tak sie na te malo przyjemne skurcze zalapalas L Uwazaj na siebie! Bysiulka, trzymaj sie! Jestesmy z Toba! Gdybys wrocila jednak dzis nadal 2w1, to napisz od razu! Bede tu zagladac, czy sa jakies wiesci, ale mam nadzieje, ze sie odezwiesz dopiero z malenstwem przy boku :-D Powodzenia kochana!!! Milego dzionka dla wszystkich!

Sorki, cos mi dzis kafe szwankuje.

Dzień dobry królewny :D ja tylko na minutke bo własnie wychodzę do szpitala ale rozmawiałam z Tulcią więc chce wam jeszcze przekazać co u dziewzynek ......maja sie dobrze, Jagódce porobili badania i nic nie znaleźli (dzieki Ci Panie Boże) Tulcia czuje sie też w miarę ...hm zresztą jak można się czuc dobrze po cięzkim porodzie. Niewiadomo kiedy wyjdą bo najpierw chcą sie dowiedzieć jaka była przyczyna dolegliwości Jagódki wiec nikt nic nie wie :-( Całuje Was i każdą z osobna i oczywiście jak wróce to dam znać co i jak :-) Rany ide na rzeź niewiniątek :-(

czesc dziewczyny! 14 poznym wieczorem zlapal mnie mega ostry bol brzucha pojechalismy do szpitala i kazali mi zostac. mam cyste w prawym jajniku 5 na 4 cm :( przetrzymali mnie kilka dni zeby zobaczyc czy sie zmniejszy ale niestety nie. dzisiaj mialam miec laparoskopie ale dostalam @ o 4 dni za wczesnie i dali mi przepustke do domu. w niedziele mam sie zameldowac na oddziale w poniedzialek operacja! cale szczescie to nie lewy jajnik. pamietacie po prawej stronie nie mam jajowodu. dr powiedzial ze sprobuje usunac sama cyste ale jak cos jest nie tak z tym jajnikiem to go tez bedzie musial wyciac :( ide sie polozyc. bysia przekaz pozdrowienia dla tuli. dostalam jej smsa, odpisalam ale wiadomosc wrocila i tak 2x! trzymajcie sie dziewczyny

zjadlo mi moj profil musialam sie jeszcze raz zaczernic!

Uffffffffffffffffffff jak to dobrze przyjśc z pracy i poczytać dobre wieści o Tulce i Jagódce:) Bysiu bądź dzielna i wracaj do nas rozpakowana :D Desperatko Kochana nie martw się, będzie dobrze:) pamiętaj, że ja na Ciebie wciąż czekam :D bo tylko myśmy obie sie ostały tutaj pojedynczo :D a dla reszty naszych zalatanych mamusiek buziole i dla maluszków też :D zmykam zmagać się z prasowaniem i ksiązkę sobie poczytam wreszcie no :D zaglądnę później bien sure :D

Czesc Babeczki! Desperate bedzie dobrze -musi byc dobrze. Natali-faktycznie kolderka na poczatku odpada.Ja swojej jeszcze nawet nie wyjelam z opakowania.Maly glownie spi pod kocykiem -ma ich troszke sa min.cienkie i taki podwojny bardzo cieply.Na kolderke zdecyduje sie na jesien przyszlego roku no moze troszke wczesniej. Ja w tym yygodniu szykuje sie do chrzcin Gabryska,takze bede troche \"zalatana\",ale sprobuje cos od czasu do czasu kliknac. A i mam antybiotyk na to ucho.:o Bysia czekamy na dobre wiesci. Tulka wracaj szybko z Jagodka do domciu. A dla reszty cudnych babeczek BUZIALE!

Kochane jestem :-( Nie da rady na wywołanie bo 1. szyjka sie nie skróciła 2. główka jeszcze nie przyparta 3. zero skurczy ...mój wykres skurczy na ktg wygląda jak odrysowana przy linijce prosta :-( Stwierdziliśmy z doktorkiem że nie bedziemy na siłe go wyciągać bo mam czas do soboty. W piątek komy lejne KTG i zobaczymy. Tez sie bardzo ciesze że u Tuli i Jagódki lepiej . Dziewczyny zostaną w szpitalu chyba do końca tygodnia bo Jagódka ma silną żółtaczkę :-( Desperate cholerka nie denerwuj się Może ta cysta była przyczyną Twoich problemów z zajściem :-( Trzeba wierzyć w to że sie uda operacja i niedługo zafasolkujesz trzyma za Ciebie kciuki i odzywaj sie w miarę możliwości Ide kąpać Gabi i spać bo dzis troche się zmęczyłam stresem

Kochane jestem :-( Nie da rady na wywołanie bo 1. szyjka sie nie skróciła 2. główka jeszcze nie przyparta 3. zero skurczy ...mój wykres skurczy na ktg wygląda jak odrysowana przy linijce prosta :-( Stwierdziliśmy z doktorkiem że nie bedziemy na siłe go wyciągać bo mam czas do soboty. W piątek komy lejne KTG i zobaczymy. Tez sie bardzo ciesze że u Tuli i Jagódki lepiej . Dziewczyny zostaną w szpitalu chyba do końca tygodnia bo Jagódka ma silną żółtaczkę :-( Desperate cholerka nie denerwuj się Może ta cysta była przyczyną Twoich problemów z zajściem :-( Trzeba wierzyć w to że sie uda operacja i niedługo zafasolkujesz trzyma za Ciebie kciuki i odzywaj sie w miarę możliwości Ide kąpać Gabi i spać bo dzis troche się zmęczyłam stresem

serwery na kafe chyba nawalają :-( chyba ich informaty się zwolnił ;-)

Dzień dobry nadal kinder niespodzianka :-( ..............................

Ja juz po chrzcinach. Maly byl grzeczny że az się zdziwiłam. Przespał cała msze i nawet lanie wody ani sciaganie i zakladanie czapki go nie ruszalo. Otworzyl oczy i spał dalej, a w domu o tej porze zazwyczaj nie spi i jest marudny. Po woli zbieram sie na spacer bo dzisiaj podobno ostatni dzien ladnej pogody. Ma byc 20 st.

Czesc :) stawiam ..........................................i uciekam Buziale dla wszystkich:)

Tesciowa jutro przylatuje :p

Witam:) Bysiu..no to niech sobie jeszcze Czarus posiedzi w bezpiecznym brzusiu mamy ;) moj tez niech siedzi jak najdluzej i niech cialka nabiora :) JLo- to jutro bedzie moc prezentow :) Co do chrzcin..to ja planuje tak okolo 4 m-cy po porodzie. Maly bedzie mial stroj po bracie ;) sliczny niebieski garniturek. Buziaki zostawiam i zmykam :)