Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość J.Lo74

NOWY ROK NOWE MOZLIWOŚCI-CIĄŻA NA 2008!

Polecane posty

Gość przyszla mamusia
mwlduje ze nadal mam w brzuszku dzieciatko,a termin dzisiaj:) ivoon przyzwyczajaj sie ze waga sie zmienia:) i to szybciutko:)ale mozna sie do tego przyzwyczic:)ja mam 17kg na plusie. ide robic obiadek,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki! Bysiu jeszcze troche i bedzie dobrze:) Przyszla mamusiu dzis jeszcze jest:)ale pierwsze dziecko z regoly rodzi sie po terminie:) Ivoon jak tam samopoczucie? Desperate sloneczko Ty nasze co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejoł Lejdiski:) U mnie z samopoczciem falatalnie :( ciągle mnie mdli i chce mi się spać..................normalnie mega lenia mam :( właśnie przed chwilką wstałam i nie mam siły na nic.........co robić????????? Chyba pozostaje wykąpać się i dalej nyny:D Dobrej nocki...........szczególnie dla Bysiuni:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na początku ciąży tak źle się czułam że musiałam sobie urlopik od ptracy zrobić na parę dni. Gin powiedziała że stres i zmęczenie wzmaga mdłości i taki odpoczynek czasami pomaga U nas była dziś położna 5 raz i stwierdziła ze te krostki to skaza białkowa. Zła jestem bo byłam u lekarza i ona kazała obserwować. Teraz przechodzę na dietę bezmleczną. Chyba padne z głodu bo WOjtek mleka z butelki nie chce i nawet jakbym chciała go przestawić na sztuczne to pić nie będzie. Ćwiczymy nadal picie z butelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ula - przybij piątkę! Ja też jestem na diecie. Przemyślałam bowiem sprawę i wróciłam do karmienia piersią!!!!!!!! Nie było i nie jest łatwo, bo mi laktacja prawie całkiem zanikła, ale powoli wychodzimy na prostą, aczkolwiek ja na pewno będę dokarmiać. Daję Nutramigen - wysypka schodzi póki co. Zaczęłam dawać w piątek wieczorem. Co do diety, to ja jestem na bezmlecznej, bezjajecznej, bezrybnej, bez orzechów, bez warzyw wzdymających, bez cytrusów i owoców wieloziarenkowych (truskawki, jagody, maliny etc). Co zatem jem? :D Chleb, pieczony schab, ziemniaki, cukinię gotowaną na parze, jabłka, ryż, kaszę gryczaną, piersi z kurczaka. Polecam Ci też produkty dla dzieci po 4 miesiącu! Ja piję soczki HIPPA jabłkowy, morelowy. Pamiętaj, że przy diecie bezmlecznej trzeba uzupełniać WAPN!!! są tabletki w aptece, ja biorę calcium gluconicum. U mnie najgorzej jest z brakiem słodyczy, a zwłaszcza ciastek i czekolady... więc jak czuję \"głód\" to biorę jabłko i zjadam je z łyżeczką cukru :D Albo zjadam kanapkę z powidłami - kupiłam eko powidła z samych śliwek! Do smarowania pieczywa benacol! A chleb kupuję w sklepie ze zdrową żywnością. Dziś na obiadek schab gotowany na parze, makaron i cukinia też z pary, do tego sałata z oliwą :D Niestety trudno się najeść takim jedzeniem, a z czegoś produkować mleczko trzeba.... BYSIA - co u Ciebie KOCHANA?! Ja dzisiaj byłam pierwszy raz na zakupach!!! W godzinę obleciałam 4 sklepy, kupiłam sobie 2 pary spodni, 2 sweterki i 2 szaliki :D Ogólnie to zmieniłam rozmiar z 34/36 na 40... ale w czymś trzeba chodzić! Nie mogę czekać aż schudnę, a do tego czasu zasuwać w ubraniach ciążowych ;) Przyszła Mamuśko - czekamy na newsy! My dzisiaj kończymy 7 tygodni, jutro te cholerne szczepienia, trochę się boję... Buziaki dla wszystkich! pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Dziewczynki:) widzę, że u Was się wiele dzieje:) u mnie ciągle to samo.....mdłości, wymioty, mdłości, wymioty............ :d znalazłam chyba sposób na moją fasolkę...wypiłam szklanke wody mineralnej gazowanej i narazie spokój....tylko czy można pic coś gazowanego? bo ja słyszalam, że nie:( miałam mega pypcia na pierogi ruskie.....resztka sił se je ukulalam i wiele ile zjadłam?? dwa, bo więcej mi się nie mieści :( caluski dla wszystkich mamusinek i bobasków:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivoon- nie jest tak zle..!!! ja mialam nudnosci, zgage i bole glowy potworne!!! to byl najgorszy etap ciazy ;) ale minie :) Tula- podziwiam Cie za diete :D i dobrze,ze karmisz piersia! ja tez i to najlepsze co mozna dzidzi dac..ja nawet nie dokarmiam, bo..chyba nie ma takiej potrzeby :) dzis mialam sciagane szwy a jutro konczymy dwa tygodnie :) Buziaczki Mamuski ;) szczegolnie dla zestresowanej przyszlej mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tula - dzięki za info. Bo ja juz się nie dopytałam jak to jest z tym wapniem. A było tak dobrze, jadłam juz prawie wszystko. Niestety położna powiedziała że alergia na białko krowie może pociągnąć za sobą pozostałe alergie i też mam zakaz jedzenia większości rzeczy (cytrusy, ryby, orzechy itp.) ale maliny podobno mogę. WOjtkowi na pewno nie służą jezyny. oD poczatku miał po nich brzydką kupę. A cukinię to z supermarketu bierzesz bo mnie naszła ochota straszna. Zresztą muszę uzupełnić zapasy. Mąż przyniósł paczke z pracy dla dziecka:( a ja moge sobie tylko powąchać i on codziennie wyjada jedną rzecz. KOszmar. Kazałam spakować i oddać chrześniakowi ale on nie ma zamiaru. Podobno karmienie piersią jak się trzyma dietę pozwala uchronić przed resztą alergii i pozbyć się skazy. Pochwale się że Wojtuś zasypia sam w łóżeczku po odłożeniu. Wkładam go przykrywam pogłaskam i wychodzę a po 10 min śpi. Na razie tylko w dzień to działa bo wieczorem nie bardzo. Ale mam nadzieję że też się uda. O wiele więcej czasu mam przez to. Bo jak podrósł to nie zawsze zasypiał przy jedzonku. A teraz śpi nawet bez jedzonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ u mnie bez zmian wczoraj mój wogóle nie chciał spać ...i bujałam sie z nim do 12 na rekach..w końcu wkurzyłam sie i poszłam z nim na dwór i spał 2h. Poza tym wczoraj rano zadzwoniła teściowa ze przyjeźdzają i przyjechali ok 14 i sidzieli do 24. Jeszcze dojechała jej córka z nazeconym i tak kisiliśmy sie w 8 osób i malutkim pokoju do 21 myślałąm ze zwariuje....dziecko mi ryczy gabi nie wykąpana i nieprzygotowana a oni ze zjedza kolacje i jada a ja to sobie zróbcie bo nie mam czasu 😠 Ivoon jeszcze troszke i przejdzie ci spokojnie dasz rade ;-) Tula bardzo sie ciesze ze jednak karmisz piersią....cyc to cyc. Gabrysia piła nutramigen fuu mi to leko jechało myszami i miała po nim niezłe zaparcia. aniaj kurcze już dwa tygodnie temu urodziłaś :-) ale ten czas leci fiu fiu. przyszła mamusiu daj znać co z Wami ❤️ Zastanawiam si eczy isc spać czy sprzatać czy g.otować póki Czarek :-( Mój maż ma gluta w nosie i dziś synek zaczął glucicić i załamałm sie bo katar u takiego smyka to nic fajnego :-( Szefowo chyba Twój Gabryś miał katarek ? jak sobie z tym poradziłaś ? Ulcia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bysiu, ja stosuje sol fizjologiczna sterimar czy jakos tak, jak tylko maly ma cos w nosku...to mu piskam..zatykajac druga dziurke,potem klade na brzuszek i tak sie szysciej oczyszcza. A co do tesciowej to stuprocentowy brak wyczucia..ja gdy wrocilam do domu ze szpitala, to tescie tez w ten dzien przyjechali i chyba tak do 21 siedzieli, ale mialam to w nosie i szlam sie wykapac i robilam to co mialam zrobic w ten dzien...bo bez przesady :)nie mozna pozwolic wejsc sobie na glowe.A kolacje? w domu mogli sobie zrobic wrrrr Dzis jestem na nogach od za 15cie szosta.. a to tylko dzieki Filipkowi ! przy nim jest tysiac razy wiecej pracy niz przy maluszku... No nic..ide sie polozyc, bo teraz wyslalam go do dziadkow ;) Buziaki Dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki! Bysiu ja bylam z malym u lekarza a ten zlecil podawanie wapna w syropie,witamine C,i wrazie bardzo zatkanego noska kropelki do noska .A tak to stosuje do oczyszczania wode morska Niveai odciagam aspiratorem.Dotego stawiam lozeczko wyzej tj.glowka jest wyzej aby wydzielina splywala. Ivoon bedzie dobrze:) Tulka WOW!!!Ja od poczatku karmienia piersia sie wyzekalm produktow z ryzyka alergii.Pamietam jak prawie nic nie moglam jesc w kolo to samo ajjj.Dlatego Cie podziwiam:) Aniaj dopiero po 2tyg Ci szwy sciagaja? Dla mnie po 7 dniach zdjeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki:) Ja to Was wogóle podziwiam jak Wyście t przeżyły:D normalnie wypompowana jestem jak dętka i chyba zrobię sobie małą przerwę z pracy i wezmę L4 (mam nadzieję, że pani dr nie będzie miała nic przeciwko) dzisiaj zaczynamy 8 tydzień a jutro idziemy na wizytę i pierwsze USG - z jednej strony nie mogę się już doczekać , z drugiej troszkę się boję...........ale trzeba myśleć pozytywnie więc koniec wątpliwości :D jesteście strasznie dzielne i cudne z Wam mamusie:) całuski :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Wojtkowi też psikałam sterimarem. Ale jakoś szybko się kończył. Mały miał sapke 2 miesiące i ten sprey starczał na 2 tyg jak mu psikałam 3 razy dziennie. I teraz kupuję sól fizjologiczną w ampułkach i wkraplam mu po 2 kropelki jak widze że ma jakieś gile ( najczęściej mleczne) które nie chca wyjść. Tula ile tego wapna łykasz bo ja sie zaopatrzyłam i nie wiem. A mdłości to najgorsza rzecz w ciąży, wspominam gorzej od leżenia. Ja chleb jem na sucho. Już się przyzwyczaiłam. A zamiast słodkiego chleb z dzemem wiśniowym własnej roboty z sezonu 2007 bo w tym roku zero słoiczków. Ivoon powodzenia u lekarza. Jeszcze tylko miesiąc i po mdłościach Jakoś nas mało zostało na forum:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mamusia
czesc kochane ja tylko chcialam zameldowac co u mnie bylam w szpitalu na kontroli,i jezeli do soboty 6grudnia moja corcia nie urodzi sie to zostaje w szpitalu:( a ja nie nawidze na szpital nawet patrzec buuuu moze corcia jednak urodzi sie w moje 24urodzinki czyli jutro:) wszyscy tak bardzo na nia czekamy po badaniu zaowazylam duzo krwi na wkladce(a krwi to ja nie widzialam 9mc)zadzwonilam do szpitala i pani powiedziala ze to normalne po takim badaniu a bylo ono to prawda obrzydliwe,i bolesne:( mam juz dosyc czekania ale co ja moge? ivoon daj jutro znac po badanku,zobaczysz swoj groszeczek:)taki malutki upragniony dziewczynki ja wam rad na te katarki smarki glutki :)rady nie dam bo sama jeszcze nie wiem co mnie, znaczy nas czeka. ale czytam wasze wypowiedzi. buziaczki dla maluszkow od mojej coruni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajne male czupiradelko Ula :D JLo- ja mialam poziome ciecie cesarskie, dlatego dluzej szwy..biegne do maluszka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ powiem wam kochane ze nie daje juz rady ......jestem zmęczona, wykończona, padnieta itd nawet bo najdłuższej balandze nie miałam tak zapuchniętych i czerwonych oczu jak teraz i wyglądam jak królik. Katar mam ja,gabi, mąz i synek ....i to najgorsze est w tym wszytskim bo on nie smarknie .......ech do dupy to wszytsko. Dzwoniłam do lekarza i kazał mi cebion podawac . Rozcieńczyłam go w swoim mleku i dałam mu z butli Aventu i naszczęście wypił. Modle sie żeby mu przeszło bo jak nie to ja chyba zejde :-( Na dodtaek od wczoraj nie robi zaruś kupy i juz wogóle zaczynam miec niezłego stresa. Juz wsytsko trybiło i znowu coś nie tak :-( Ula śliczny synuś niezły irokez hehehe. Tula❤️ szefowo ❤️ Ivoon koniecznie daj znać po usg i niestety mdłości to najmniej przyjemna sprawa ale dasz rade silna jesteś zresztą to wszytko dla fasolki :D aniaj jak Twój bąbelek ? śpi ładnie w nocy ? przyszła mamo córcia wie kiedy wyjść na świat także spokojnie a co do szpitali to faktycznie nic fajnego:-( ale ....jak mus to mus Trzymajcie sie cieplutko 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mamusia
bysia trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki! Bysiu dasz rade kochana -znamy Cie i wiemy to wszystkie. Ula maluszek swietny:) Przyszla mamo oj niedlugo bedzie sie dzialo w Twoim zyciu:) Ivoon czeaja Cie piekne chwile gdy zobaczysz i uslyszysz bicie serduszka Twojej fasolki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mamusia
mam dola:(teraz w szpitalu jest zakarzona woda jakas bakteria i trzeba myc sie w miskach jakos nie moge sobie wypobrazic ze po porodzie obolala myje sie w misce:( i to akurat moj szpital,a moze mam jechac rodzic do innego szptala:) jutro musze wypytac swojego lekarza co mi radzi. nadal czekam na porod i naprawde szczerze mam juz tego serdecznie dosyc,wszystko mnie mega wkurza,ile moge czekac?ja naprawde juz nie daje rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła mamusiu a tą wode do mycia w misce to w beczkowozie przywiozą? A jak jest bakteria to chyba w całym mieście. Ja sobie nie wyobrażam bez prysznica w szpitalu. Raz że nie musisz kucać żeby się podmyć - co dla mnie było zbawieniem, podziwiałam dziewczyny które chodziły na biidet. Ja latałam pod prysznic kilka razy na dzień. Dziś jedziemy do pracy z WOjtkiem. WNiosek o urlop złożyć, obgadać powrót i pokazac go ciotkom bo ostatnio go widziały jak mial 1,5 m-ca. I podono przyszła jakaś paczuszka do babci dla niego pewnie z próbkami jedzonka. Mam nadzieję ze grzeczny będzie. Mam dziwne wrazenie ze mam jakoś mniej mleka. Mały doi z obu cyców wieczorem, a przez noc wcale nie zrobily mi się jakieś obrzmiałe jak zawsze. Przez oststnie dni to jak spał po spacerze to nawet odciągłam z 60-100 ml. A od wczoraj jakos mało nawet dla Wojtka. Chyba kupię herbatkę na laktację z hippa. Używałyście. Warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mamusia
z tego co wyczytalam w internecie to ta bakteria jestgrozna tylko pod postacia areozolu pary wodnej ,a zwykla bierzaca juz nie wiem brzmi to dziwnie ale to sanepid podal taka informacje,ponoc jutro maja ja juz zlikwidowac,wiec zostaja przy tym szpitalu. bo do innego mam naprawde kawal drogi ja tez nie wyobrazam sobie mycia w misce na kucaka czytalam wypowiedzi ojca ktorego zona urodzila i tak sie tej wody przestraszyla ze po porodzie sie nie kapala uzywa tylko chusteczek nawilzajacych. druga sprawa to taka ze zaziebilam sie kurde mam zatkany nos oddycham tylko ustami,a przy porodzie to wdechy sie chyba robi nosem co?udusze sie. boli mnie glowa tak okropnie ze zaraz ja sobie odkrece i wrzuce do kosza na smieci brzuch nadal mam wysoko tak mnie sie wydaje i kiedy ja urodze? sciskam was mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tej bakterii..to u nas tez tow szpitalu bylo :D a moze i n adal jest...wiec wg plotek i tego co podawaly pielegniarki, bakteria ta byla tylko w sluchawkach od pryszniców, tak wiec u nas nieoficjalnie kazano nam sie pod prysznicem myc..skoro z kranu nie bylo problemu, to chyba mycie sie wezem tez nie? poza tym, to jeszcze zyje i nic mi nie dolega :D u nas w szpitalu byla nawet z tego powodu telewizja i chcialam czy tez nie, to pielegniarka namowila mnie na wywiad i ponoc bylo to w teleskopie ..a bylo to dzien po moim porodzie :) mialam tylko mowic,ze ta bakteria to mi wcale nie przeszkadza w myciu :D wolalam sie nie narazac i mowilam tak jak mi kazano ;) Bysiu..moj maluszek to sie czesto w nocy budzi, ale na chwile i spi..jakos dajemy rade :) gorzej,ze Fifi zaczal sie budzic.. Uciekam..bo tu mi sie Maly budzi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Lejdis! Wpadam na chwile bo nie mam czasu .Mojej siostry mala wyladowala dzis w nocy w szpitalu-dusila sie doslownie:(.Podejrzewano zapalenie krtani,ale teraz juz wiadomo,ze to zapalenie oskrzeli.OK,lece pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Straszna sprawa JLo...brrr..Boze chron nasze pociechy przed takimi \"przygodami\" Przyszla mamo- zapomnialabym- wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ;) No i testuje suwaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki:) nadaje wykończona pawikami ivoon:D w czasie dnia sporadycznie małe pawiki (3-4 sztuki), cały dzień mnie mdli, a największe pawiasy mnie dopadają wieczorem, ale potem przynajmniej się w miarę spokojnie śpi :D co do USG to ooczywiście mam schiza :( pani dr pokazała nam dzidzię, serduszko bije regularnie, ale powiedziała, że jak na tygodnie ciąży (od ostatniej @ ) jest malutka :( no i siem martwiem :( oczywiście mi powiedziała, że najwyraźniej tak jest bo owulacja i samo zapołodnienie było później niż przypuszczam i się to wyrówna, ale ja i tak mam milion głupich myśli :( oczywiście na opisie USG jest tysiąc magicznych skrótów, wymiarów i zaczęłam szperać w necie, żeby się rozeznać , co skończyło się kłótnią małżeńską i małż mi wszystkie strony poblokował :( pani dr kazała przyjść 29.12. (nasza rocznica ślubu) na kolejne USG, ale będą to chyba najdłuższe 3 tygodnie w moim życiu :( aaaa i kazała mi łykać witaminki dla kobiet w ciąży-nie za wcześnie :) no i kolejna rzecz, która mnie zeschizowała....nie założyla mi karty ciąży....jak to jest?? ech.............i Bysiu bądź dzielna bo silną kobietką jesteś i napewno dasz radę:) J.Lo całuski dla siostrzenicy-wszystko będzie dobrze:) Tulciu co u Ciebie?? Ula i Aniaj 🌼 Przyszła mamusiu będzie ok i dasz sobie świetnie radę:) zmykam zapiekanki robić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivoon nie martw się na zapas. Jak serduszko bije to wszytsko jest ok. Ja jak byłam na I USG to serduszko jeszcze nawet nie biło chociaz gin stwierdziła ze po wielkości macicy i oststniej @ to na pewno jakiś 7 tydz. Wtedy o tym nie wiedziałam że serduszko powinno już bić a lekarz nic nie powiedział tylko stwierdził ze ewidentnie ciąża. A na te normy to trzeba brac duży zapas i najlepiej nic nie czytać. Ja na poczatku wszytsko sprawdzałam ale z czasem stwierdziłam że sobie daruję, bo to tylko niepotrzebny stres Będzie dobrze:) Kartę ciąży tez miałam założona później - 13 tydz. bo w międzyczasie byłam w szpitalu i zmieniłam lekarza. Na początku łykałam kwas foliowy i jak mi się skończył to tak ok 13 tyg gin kazała zacząć lykać witaminki. A mój mały dzisiaj wysypany. JUz sama nie wiem po czym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×