NOWY ROK NOWE MOZLIWOŚCI-CIĄŻA NA 2008!

Ja też się melduje. U nas Wojtek też już rozpoczyna inne smaki. Za to w nocy kiepsko śpi. Był juz na etapie jedzenia o 2:30 i o 6 a teraz pierwsza pobudka o 23:30 a potem co 2-3 godz. A ja w lutym do pracy bo zmieniłam branże i oni chcieli mnie już od stycznia ale bez przesady. Zdecydowałam się od lutego. Jak tak dalej bedzie spał to jak zombie będę wyglądać. Ja mam miernik w zegarze takim z Ikei i mam 50% wilgotności. A zegar taki w srebrnej ramce i kosztował chyba zl. W internecie znalazłam że powinna być w granicach 40-60% U nas maskaryczna pogoda. Niby - 5 ale taka zł wichura była że coś starsznego.

U nas w domku jest 50% jak nic się nie dzieje, czyli prawie nigdy :D Jak zrobię pranie albo jak gotuję to od razu wilgotnośc wzrasta do 70! Jak byście chciały wiedzieć, to moja córcia nie spi :P Zrobiła w czasie snu kupkę po paszki, więc ją umyłam przewinęłam i... koniec spania! wsadziłam ją więc do fotelika i teraz gada jak najeta do swoich kumpli :D Poczekam jeszcze trochę, bo akurat i tak czekałam na koniec aukcji na allegro. Potem pewnie karmienie i znowu nas północ zastanie :) A potem pobudka o 1,30 nastepnie 3,30 i od 5,30 juz co godzinke..... i tak do 10, bo przez takie rwane spanie ja nie jestem w stanie sie wczesniej podniesc!!!! Potem wstajemy, ja jem śniadanie, potem jest trochę zabawy :) Potem pranie, zmywanie i inne tego typu i nagle się robi 13ta, więc się zbieramy na spacer. Zanim wyjdziemy jest 14ta. Wracamy ze spaceru najwczesniej o 15tej, ale czesto i pozniej jak nie ma minusowych temperatur. Potem karmienie Jagodki, troche pospi, ja robie sobie obiad. Mała się budzi, zabawiam ją albo sadzam do bujaczka. Potem się robi wczesny wieczór, więc kąpiel, butelka i najpozniej o 22 spi. O polnocy budzi sie na jedzenie... i tak nam wlasnie mija nasm dzien za dniem :D Ale powiem Wam, że kocham to moje a wlasciwie nasze nowe życie

Witajcie nie ma dziś humoru z dwóch powodów znowu dopadł mnie kryzys laktacyjny a po drugie znowu męczy mnie migrena wrrrrrrrrrrr. Powim szczerze ze siadam psychicznie z tym karmieniem cyckiem iiiiiiiiiiiiiiiii , właśnie i nie wim co dalej. We wtorek bedzie Cezary mierzony i ważony wieć pogadam z lekarka. Mam wrażenie ze znowu mam mniej mleka i on mi wieczorami robi scenyyyyyyy wrrrrrrrrr. Wracam do obowiązków. A jeśli chodzi o nawilżaćz to ja mam taki ze sam sie wyłacza jak już jest odpowiednia wilgotnośc w pomieszczenie i troche kosztował ok 500 zł z tego co pamiętam :-(

Czesc Dziewczynki! Ula pociesz Cie ,ze moj maly chodzi spac najwczesnie o 23 (co bardzo rzadko mu sie zdarza),a tak to 24 ,00.30 -no ale wtedy spi do 6,7 bardzo rzadko sie wybudza chyba ze jest glodny lub ma mokro.Pociesz Cie,ze jak zaczniesz dawac malemu kaszki na noc to bedzie spal zdecydowanie dluzej -moi znajomi tak mowili na podstawie obserwacji swoich pociech:) A nawilzanie powietrza-coz im chlodniej w domu tym wilgotniej.Pediatra powiedziala ze przy dziecku tem.powinnna byc nie wieksza jak 21-23max i nawilzacze na kaloryferach powinny wystarczyc. Przyszla mamusiu a zobacz na twoje szyby w oknie jak masz skroplona wode na nich napewno wtedy nie masz suchego powietrza proste i bardzo tanie-chyba ze masz nieszczelne okna to juz mozebyc trudniej:)

Byska a bol migrenowy znam wrrrrrrrrrrrr.Powrocilo mi to po ciazy:o

Bysia zastanów się, czy na wieczór nie dawać Małemu butelki. Może to być mieszanka ale równie dobrze może to być Twoje mleczko, odciągniete w ciągu dnia! Wtedy wiesz, ile Mały zjada i masz pewność, że ma pełno w brzuszku! :) Mnie akurat takie rozwiązanie bardzo dobrze działa na psychikę i.... dzięki temu chyba mam więcej mleczka. Wiem, że jak Jagódka będzie \"głodna\" to dam jej butelkę. Nie raz już tak zrobiłam a ona nie chciała jeść i się okazywało, że to chodziło o coś innego :D Czasami np. ona chce tylko pociumkać cyca (i to b. często właśnie wieczorem) a tymczasem jej MLEKO LECI i się denerwuje :) Poobserwuj Małego Księcia i na pewno się zorientujesz co i jak :) Wiem, że Czaruś to już Twoja druga pociecha, i na pewno masz więcej doświadczenia ode mnie, ale wiesz - czasami taki głos z offu się przydaje :D My bylysmy dzisiaj na pobraniu krwi - HURRA! Udało mi sie wstac o 8.30 rano. Szybkie karmienie, ubieranko i na badania. Miśka była całkiem grzeczna. Może dlatego, że chwilę wcześniej Mamuśka była kłóta :) Robimy sobie obie morfologię i poziom żelaza. Jagódka jest biała jak ściana :) Bardzo możliwe, że będzie miała po prostu taką karnację (może będzie rudaskiem po tacie i babci :P), może jednak ma za mało żelaza ode mnie, a może źle wchłania. Dowiemy się niebawem. JLO - powiem Ci, że uwielbiam w Tobie to, że jak coś powiesz, to już powiesz :) i za Twoje rozwiązania genialne w swej prostocie. W sumie ja mam mnóstwo wody na szybach, a w życiu bym nie wpadła, żeby tak sprawdzić wilgotność :D Całujemy Was wszystkie bardzo mocno!

No kochana jak masz upaly to raczej okien mokrych nie masz:) a jak jest deszczowo i chlodno to juz tak. Czasem nie zaszkodzi pomyslec:p a ja sztuczna blondi jestem :D

Dzieki za info Tula ale chyba i tak zadzwonie do Ciebie bo ja mimo ze to mój drugi skarb to panikuje jak nie wiem co i jestem zielona w tych sprawach :-( Jeśli chodzi o żelazo to faktycznie dzieci czmesto mają anemię i dostają wedy żelazo w kropelkach np hemofer i szybciutko wracaja do zdrowia ;-) Gabi moja brała te kropelki jak miała 3 miesiące. Szefowo mnie te migreny to wykończą az mi żarciepodchodzi z tego bólu. Dziewczynki podglądam was na naszej klasie ....i czkam na nowe zdjęcia ja postram sie wkleić wam świerze niebawem . buziaki Książę wzywa :D.....................już biegne Jaśnie Panie

JLO no wlasnie mam bardzo nieszczelne okna niestety:(i jak juz wczesniej pisalam pale w piecu kaflowym,i czasami piec tak sie rozgrzeje ,ze w pokoju jest nawet 25 stopni,wiec powietrze napewno jest suche:( w nowym domku bede miala nowe szczelne okna:)i napewno normalne ogrzewanie:)ale to dopiero w grudniu 2009 ............a teraz czekam na ksiedz,chodzi dzisiaj po koledzie:)jak ja to lubie:) maz przyjechal z pracy i spi,malutka tez..............a ja kobieta pracujaca musze pomyc po obiedzie i pranie (juz trzecie)zrobic a tez bym chciala sie polozyc:(

Hej Lejdiski :) Poczytałam Wasze posty i nie wpadłabym na wilgoć mierzoną mokrymi szybami - brawo dla szefowej:D Dzisiaj byłam u dentysty bo nagle to mnie wszystkie zęby bolą:D pani dr zaleczyła jednego, kilka ubytków jeszcze mam (ostatni raz byłam u niej przed ślubem:D ) no i co ciekawego..tak naprawdę nie bola mnie zęby tylko....moje \"ciążowe dziąsła\" :D i podobno będą bardzo wrażliwe i bolące do końca ciąży:D pani dr przepisala dentosept A i kazała je \"pieścić\" tymże specyfikiem:D Zobaczymy co to da:D Lecę wszamać coś dobrego....tylko na co ja mam ochotę? :D

ivoon jak ja tobie zazdroszcze:)mozesz jesc w zasadzie wszystko:) a moja mala dostala na glowce z tyli takie czerwone kropeczki naka wysypka drobniutkich kropeczek i po jednej stronie to tylko jest.....................i troszke na klatce piersiowej:(co to moze byc?acha i kolo oczka ma taka kaszke,i ona jest szorstka:(co to do jasnej cholery jest? mamuski ja oszaleje jak nie urok to s...... jutro lece do przychodni a jak wam cos to mowi to piszcie

Przyszła mamusiu ja Ci niestety nie pomogę :( Ale nasze mamuśki naprwno coś wymyślą i poradzą:D A co do jedzenia, bo są rzeczy, których jeść nie powinnam i mimo, że lubię to nie jem :D a wielu rzeczy nie jem bo teraz mi nie smakują:D a to coś dobrego co zjadłam i na co miałam ochote to 3 mandarynki były:D

Czesc Dziewczynki! Wczoraj wieczorem mialam problem z kafe:o odwalilam poscik a tu kafe niechodzi:( Aj szkada gadac. Przyszla mamusiu a moze postaw miske z woda przy piecu ,czy na piecu, a woda parujac nawilzy Ci powietrze-tak sobie teraz wymyslilam.Albo jak mala spi to namocz pieluszke lub gaze i zrob cos w rodzaju baldachima,czy moskitiery nad lozeczkiem napewno choc troche nawilzysz powietrze dla malej.Mozesz tez zrobic napar z rumianku dodac do wody w ktorej bedziesz moczyc gaze ,czy pieluszke tetrowa-moja sasiadka tak robila dla swojej corki przy katarze. Moze jutro polece na sklepy to sie zrelaksuje troszke ,albo wrecz przeciwnie bedzie. Byska mnie jak boli to tez mnie mdli diabelnie jak ja tego nie..........

Przyszła mamusiu a może potówki. Ale nie wiem jak wygladają bo Wojtek nigdy nie mial ale jak na główce z tyłu to całkiem możliwe. Co do bólu głowy i mdłości to możemy sobie piątke przybić. Całą ciążę bolała mnie głowa może 2 razy i to tak lekko a teraz maskara. Przez 3 dni ciągiem cierpię czasami. Dobrze że przez ciążę odzwyczaiłam się od tabletek przeciwbólowych to teraz chociaż apap na mnie działa troche bo wcześniej to jak witaminki mogłam łykac i nic. A przy karmieniu zakres leków ograniczony. My we wtorek mamy szczepienie. Spałam 2 noc ze stoperami w uszach bo budze sie jak WOjtek sie kręci ia potem zasnąć nie mogę. Teraz słyszę jak płacze a nic innego mnie nie wybudza a tatuś wstaje w nocy bo on nie pamięta nawet że wstawał. Ostatnio po koszmarnej nocy mówi do mnie o 6 rano: ale on dzisiaj spał, dopiero się obudził, szok Ja 02-02 wyruszam do nowej pracy a do małego teściowa. Ciekawe czym to zaowocuje. Już za tydzień pewnie będzie przychodzić żeby zobaczyć jaki mały ma rozkład dnia i co i jak robię. Wczoraj WOjtek zrobił 4 kupy z czego 2 po kąpaniu a oprócz tego 2 razy tak troszkę bo jak go przebralam to sobie dopiero kończył mimo że czekałam czy to na pewno koniec.. Wyrobił limit pieluch za cały tydzień. Ostatnią klupę zrobił trochę ze śluzem i nitkami krwi. We wtorek na szczepieniu zapytam o co chodzi. A jak dr potraktuje mnie jak ostatnio to się chyba przeniosę. Jak zaczęłam ją pytać o dokarmianie, o mleko itp to ona spakowała mi rzeczy małego i zaniosła do pokoju obok gdzie pielęgniarka go szczepiła że nawet wszystkiego nie dopytałam. Bo u nas wchodzi sie do poczekalni a potem tylko ciurkiem przechodzi sie przez drzwi dalej bo gabinety sa połączone. Tatuś na spacerze ja obiad kończę i zaraz za prasowanie się biorę. i musze poprzymierzac ciuchy bo w cyckach niestety sie nie dopinam. Wchodze w ciuchy wszystkie ale takie boczki mi wystają ze spodni. A w czymś do parcy chodzić trzeba.

czesc .bylam juz w przychodni........malutka wazy rowne 5kg:)grubasek moj kochany:) lekarka na krostki powiedziala ze to skora jej dorasta,i ze tak ma byc...ok niech jej bedzie zobaczymy czy zaczna znikac stawiam pojemniki z woda na powcu i wieszam mokre pieluszki.........ale dzisiaj i tak wysylam meza po nawilzacz zamowilam dla malej bujaczek lezaczek w necie,i dzwonil pan ,ze juz dzisiaj go wysylaja:) acha lekarka pytala czy mala juz sie do nas usmiecha,no niestety nie:(bo ona usmiecha sie nadal niekontrolowanie..........od urodzenia ma taki swoje grymaski smiaszne......no ale ponoc juz za tydzien usmiechy powinna kierowac do nas:)nie moge sie doczekac:) mala przesypia dzisiaj caly poranek,spi i spi i nic jej nie rusza.....u lekarki sie zbudzila a w wozku znowu kima,i teraz w domku taz spi:)ide rozpalac,i cos cieplego wypic udanego dnia JJLO zazdroszcze zkupow:)ja taz bym chetnie wyparowala z domu i pobuszowala na wyprzedazach

Oj jeszcze sobie polatasz po sklepach wszystko w swoim czasie.Tez musialam swoje odsiedziec w domku:)

Dodalam fotki Gabryska z przed miesiaca :) na klasie.

Ja tez sie wczoraj napisalam wieczorem i wszystko wcielo ;) Gabrys obejrzany- naprawde przystojniak z niego :) Moj Oliwierek wczoraj mial szczepienie, przytyl ponad dwa kilo juz, teraz wazy 5700 :D urosl 2cm. Duzy :) Zmykam do dzieci, caluje Mamusie i te przyszle tez:***

witam....................i znikam:)

Czesc Lejdis! Lece na zakupowe szalenstwo-spozywka ,chemia ,pieluchy sama radosc:) A jak wroce bede piec babeczki i moze karpatke-zapraszam:)

oj karpatka:).......JA BYM ZJADLA:).....uwielbiam karpatke dziewczyny pytanie mam.......znowu zreszta:)kiedy dostalyscie okres po porodzie,ile tygodni minelo? bo u mnie cztery i dzisiaj cos jest nie tak:(

dobra dziewczyny teraz to sie przestraszylam,bo przeczytalam o tych odchodach poporodowych i one po 2tyg powinny byc zolte a mi caly czas leciala krew:(i dzisiaj tez duzo krwi:( a u kobiety karmiacej okres pojawia sie pozniej:(,wiec cos moze jest ze mna nie tak?

Hej Dziewczynki:) u mnie po sobotnich porządkach :) Mężus bardzo pomagał i szybko poszło:D Jeszcze muszę naszej złotej rybce mieszkanko wyczyścić:D Ae najpierw obiadek-kluski z mięsem domowej roboty:) Potem w planach faworki:D Byłam dzisiaj na zakupach bo córcia naszych znajomych ma jutro 3 urodzinki - kupiłam jej śliczny sweterek i spodnie sztruksowe:D A dla mojej dzidzi też dokonałam małego zakupu...Spiochy, kaftanik i czapeczka-komplecik......w zajączki:D najfajniej było jak napi zapytała czy dla dziewczynki czy dla chłopca a ja odpowiedziałam, że jeszcze nie wiem:D więc zakupiony kaplecik jest w neurlalnych kolorach-brązowo-białym z domieszką czerwonego:D śliczny poprostu:D Przyszła mamusiu ja oczywiScie Ci kochana nie pomogę-niedoświadoczona jestem nio :( J.Lo udanych zakupowych szaleństw:D A dla reszty bekbików i mamusiek wielkie buziole:D

Przyszla mamo- u mnie krwawienie (takie juz nawet raczej plamienie) ustalo dopiero pare dni temu ;) wiec dont worry :D a okres dostaniesz...jak przestaniesz regularnie karmic :) ja wlasnie karmie i pisze jednoczesnie ;)

..wlasnie uspilam moje dzieciatko i spi spacznie przy plycie \"kołysanki bobasa\" ..super ta muzyczka dla dzieciaczkow:) odkopalam ją z szafy po starszym synku. Od 2-3 tygodni moje dziecko juz sie do mnie pieknie usmiecha..a teraz to juz calkiem patrzy i bacznie obserwuje..wiec czas na grzechotki i inne zabaweczki:):):) Zamowilam mu na allegro zabawke z fishera \"sloń bawialski\" czy cos takiego..juz sie sama nie moge doczekac :D Wy dzis gotujecie..a ja czekam az mi mąż cos przywiezie dobrego..dzis ze starszym synem maja męskie popoludnie, najpierw bajkoland i zabawa, potem McDonalds..ale bedzie mial Fifi radosc ;) Ivoon-anisie obejrzysz-a i Ty bedziesz tulic swoje malenstwo i ubierac mu te sliczne ciuszki ;) i naprawde obojetna jest wtedy plec....:)- tak Ci mówi matka trojki chlopcow :D

Hmmmmmmmmm Przyszla mamo jesli chodzi o @ to ja juz mialam dwie a teraz czekam na kolejna:)No ale mi sie nie podoba to ,ze krwawisz od miesiaca.Dla mnie w klinice gdzie rodzilam lekarz powiedzial ,ze krwawi sie tydzien ,pozniej wydzielina staje sie coraz jasniejsza i zanika po ok.miesiacu.Tak tez u mnie bylo bylam tez na kontrolnym badaniu USG po miesiacu i bylo wszystko OK.A poltora miesiaca pozniej dostalam pierwsza@-byla bardzo obfita az sie balam ,ze cos jest nie tak-ale tak ponoc ma byc.Moze zadzwon do swego gina i zapytaj lub idz do jego. Zaraz sie biore za wypieki babeczek:)Karpatke dzis odpuszcze jutro ja zrobie jak mnie len nie chwyci

Przyszła mamusiu. Ja @ jeszcze nie mam a 4 miesiące minęły ale ciągle karmię. Ja po porodzie krwawienie miałam 3 dni a potem spokój ale po jakimś tygodniu nagle zacząła lecieć mi krew i to taka ze skrzepem i ja oczywiście mało nie padłam. Ale mama powiedziła że tak to jest ale potem miałam juz takie lekkie krwawienie a następnego dnia nic i to krwawienie pojawiało mi się czasami ale raczej lekkie. Ale 4 tygodnie non stop to dziwne. Lepiej idź do lekarza. zmykam bo maly sie drze

hej Kobietki :) ja też mam pytanie :( spadłam dzisiaj z pufy (wkladałam do szafy bombki z choinki i żle postwiłam nogę) fiknęłam orełka przez pufę na ziemię :( na szczęście poleciałam na plecy i mąż widząc że lecę trochę zamortyzował upadek :( dzidzi napewno nic się stało!! Ale strasznie mnie boli udo z tyłu i właśnie zobaczyłam w lustrze, że mam juz wielgachnego siniaka :(wogóle nie mogę się tam dotknąć :( myślicie, że mogę tę nogę czymś posmarować?? maścią?? jakieś okładziki?? co radzicie kochaniątka??

teraz to mnie przestraszylyscie:(.................JESZCZE TEGO MI BRAKUJE ABY BYLO COS NIE TAK:(no a od 2 dni leci mi krew z nosa:( teraz to nawet boje sie isc do lekarza i dzwonic taz matko swieta

Przyszla mamusiu- KAZDA Z NAS JEST INNA-ja ostatnio identycznie przechodzilam połóg i jestem zdrowa i lekarz potwierdzil ze ok :) wiec zalecam luz :))