Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość też tak macie jak ja

zawsze jadłam ZDROWO, teraz jestem w ciąży i nie mam ochoty na zdrowe

Polecane posty

Gość karola26
też tak miałam na początku ciąży i było mnie wstyd że w pracy miałam taaaaką ochotę na zupkę Moc Warzyw że musiałam ją zjeść choć wiem jak niektórzy patrzyli z pogardą, tak jakbym specjalnie chciała zatruć maleństwo:( ale ja nic innego nie mogłam przełknąć, potem mi przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola26
jeszcze jestem w ciąży (2 dni po terminie), potem jadłam już wszystko, ale np karp mi już tak nie smakuje jak kiedyś... a wcinam wszystko bo trzymam się zasady że dziecko musi skosztować wszystkiego bo poznaje smaki czego nie jem albo nie piję mimo ochoty to oczywiście alkohol choć marzę o piwie malinowym, ehhh... ograniczam tuńczyka, musztardę bo mnie potem boli żołąddek, coca colę... a poza tym jem wszystko na co mam ochotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak macie jak ja

właściwie to nie mam na nic smaka, ale co to jest, że zawsze odżywiałam sie zdrowo, zero szynki, chude mięsko - pierś z indyka, kurczaka, warzywa, cuda na kiju a teraz ja wolę pyzy z mięsem:O i na samą myśli o jakis kaszach czy piersi z kurczaka jest mi niedobrze:O co jest ze mną? przecież organizm w ciąży wie najlepiej czego potrzebuje i wątpię by to była szynka czy pyzy ziemniaczane z mięsem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włśnie tak jak mówisz organiz sam wie czego chce i bedzie sie domagał ja w ciży przez 3 miesiace nie mogłam patrzeac na mieso i coby to nie było nawet wołowina była dla mnie obrzydliwa ( przed ciaża ją uwielbiala) ciąża to zachcianki i okres zmian w organizmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak macie jak ja
jednak nikt mi nie powie, że zdrowsze są pyzy z mięsem od chudego filetu:O przecież to samo ciasto i mięso mielone:O nic wartościowego:O szynka to same polepszacze i konserwanty:O nie rozumiem dlczego "stare" sprawdzone jedzenia nei smakuje mi:O ryby z puszki jadłabym cały czas:O zupki z proszku co wcześniej było niedo pomyślenia:O chociaż wybieram już te jakieś całe "MOC WARZYW" czy jakoś tak żeby nie było totalne dziadostwo:( no nikt mi nie powie, że źle się odżywiałam przed ciążą, bo w swoim otoczeniu nie znam nikogo kto jadłby tak jak ja - same zdrowe kasze (jaglaną, kukurydzianą, gryczaną itp.), soczewicę, filet rybny, codziennie zupa warzywna, jogurty naturalne, kefiry... a teraz nawet jeśli już to jem to totalnie bez smaku są dla mnie te rzeczy... naet herbatę czarną zaczęłam pić:D a nie piłam ładnych kilka lat:D owocowe zupełnie mi nei smakują:O nie wiem czy wmuszać w siebie zdrowiznę i czy jednak jeść te kluchy?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak macie jak ja
rany, co to jest z tymi godzinami na kafe??? powiedz mi, czy potem już jadłaś zdrowo? kiedy to się skończyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola26
aha, na poczatku ciąży co tydzień zaliczałam zestaw z hamburgerem, teraz nie przyjdzie mi na to ochota, bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak macie jak ja
słusznie, też uważam, że trzeba jeść rozmaicie zwłaszcza w ciąży:) oczywiście pomijając niezdrowiaki:D nkupiłam sobie nawet warzywnych mrożonek, ale żeby mieć smak na to? a gdzie tam:O ja o dziwo, zupełnie nie mam ochoty na alkohol, a wcześniej piłam piwo i to zdrowo, bo lubię i wychodzę z założenia, że skro nie palę, nie narkotyzuję się, zdrowo się odżywiam to mam prawo do jakichś tam "grzechów":D i piwa nigdy sobie nie żałowałam:D a teraz zupełnie mnie nie ciągnie;0 a jak mnie smak naszedł ostatnio jak jechałam autobusem, a wsiadła babka z żarciem dopiero co kupionym w KFC... ale zjadłabym takich niezdrowiaków, a naormalnie jak nie byłam w ciąży to w życiu nie skusiłabym się:D mam nadzieję, że to minie w końcu i zczanę jeść znowu jak człowiek:D mówisz, że karp nie smakuje jak dawniej??? też nie wyobrażam sobie świąt bez karpia, bo u nas to najważniejsze danie no nic sprawdzę jutro czy też minął mi samk na karpia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola26
pamiętam jeszcze jak chciałam upiec mężowi kotleta i ledwie rozgrzałam margarynę na patelni to jej zapach tak mnie zemdlił że wisiałam potem pół godziny nad kibelkiem:) a najgorszy z możliwych był zapach grillowanych rzeczy! sezon grilowy 2007 był dla mnie martwy , masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak macie jak ja
mówisz? ja sezon grillowy mam dopiero przed sobą:D ciekawe jak ja to zniosę?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 2 x dziennie jadłam kebaby i codziennie o 20 smażyłam frytki. Jadłam chipsy, tłuste mięso, sosy ze słoika. Przytyłam 25 kg. Po porodzie co prawda zrzuciłam, ale chęć do fast-foodów pozostała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak macie jak ja
Niezdecydowana mama--------> dzięki:O no to dobiłaś mnie:O ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak macie jak ja
obawiam się, że pobiję rekord, bo jestem doiero w 8 tyg. a już nie wchodzę w żadne spodnie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabawne ale prawdziwe mi sie wydaje ze to nie tylko organizm ale i psyhika bo nie wiem czy bedziesz karmic czy nie ae jesli tak to nie bedziesz mogla jesc tych rzeczy i poprostu tertaz musiz nadrobi(smieszne ale prawdziwe).jedz i sie nie zalamuj bo teraz masz jeszcze mozliwosc potem mamy sa przewrazliwione i nic nie jedza zeby maluszkowi nie zaszkodzic.gratuluje malenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak macie jak ja
tyna-------> mam nadzieję, że masz rację;) ale dla mnie to nie jest problem żeby z czegoś zrezygnować z jedzenia, jak trzeba to nei jem i juz:D jestem na takim etapie życia ,że robię wszystko świadomie i nie muszę się do niczego zmuszać... to znaczy byłam, przed ciążą, bo widzę, że ten stan jest rzeczywiście odmienny:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sie czy przejmowac ale tez nie przesadzac.jedz puki mozesz bo to chyba czasna to!mowie ci pozniej ci wroci zdrowe jedzenie.a ryba zpuszki to jeszcze nie tak zle ani pyzy.ja sie opychalam cukierkamu mietowymi i po nocy!wyobrazasz sobie!a po urodzeniu tylko gotowane i to osobno zeby dziecku nie szkodzilo!faktycznie wieszto co jesz to moze i byc zachcianka dzecka aprobowalas rybe z puszki zastapic jakas peczona w wazywach albo po grecku,a pyzy lepsze niz frytki|!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak macie jak ja
no właśnie najgorzej, że jeść chce się i w nocy:O co to jest do cholery??? normalnie to ja zjadłam kolację o 19.00 i luz, a teraz??? jem na noc jeszcze około 22.00, a i tak budzę się w nocy głodna:O może od tego tak przytyłam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak macie jak ja
i oczywiscie staram się jeść zdrowo i jem na obiad i filety rybne i filety z indyka, ale po prostu nie smakuje mi to:O jem to jakbym jadła kawałek drewna jeśli tak to można określić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci tak ja z blizniakami dotarlam do 93kilo i po karmieniu zrzucilam wszystkotyle ze podczas karmienia naprawde tylko gotowane i wybrane produky do 6 miesiaca kiedy zjadlam kotleta bez panierki i powiem ci ze wysechlam aleto dzieki piersi bo jadlam duzo ale zdrowo!wiec nie martw sie uzywaj duzo kremow na rozstepybo to zmora ibezie ok no i najgorsze to jedzenie po nocy ale coz porazic ja naprawde opychalam sie w nocy alepiers jest lepsza niz dieta!!!wierz mi i jedzenie zdrowe!!!a na noc moze chlebek chrupkino ale coja gadam przeciez wiem jak w ciazy sie opychalam po nocach!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×