Pytanie do pańmoze troche oklepany tytuł ale..

Trudno mi zrozumieć moją dziewczyne-twierdzi że jej na mnie zależy i dlugo na mnie czekała itp. tymczasem co chwila pedzi na jakąś impreze i nigdy nie ma dla mnie czasu-gdyby nie to że czasami niemal wpraszam jej sie na siłę to niespędzalibyśmy wcale czasu razem-andrzejki chciala spedzić bezemnie(musialem nalegac by razem pojść na impreze) gdy ona miała roblemy musiałem ciagle przy niej siedziec i ją wspierać-tmczasem gdy mi sie świat walił na głowe ona zaliczala 3 dyskotekę z rzędu. Dzwoni do mnie tylko wtedy gdy koleznaki nie mają czasu i sie nudzi-wtedy jestem jej naglę potrzebny :( Sylweter też spedza oddzielnie-idzie do przyjaciół choc mówiłem jej że nie wyobrażam sobie sylwka bez niej : / I co ja mam z tym zrobić-porozmawialem z nią o tym-twierdzi że nie lubi par które ciągle przy sobie "wiszą"-dobra-też tego nie lubie ale to, co robi to juz jest przesada w drugą strone-"para która nie spędza ze sobą czasu"?

no cóż ma Ciebie dla przyjemności i do sexu :D

zrob to samo, olej ja z leksza to moze zrozumie

wspolczuje, trafiles na idiotke. i raczej nie zalezy jej na tobie.

ojoooj, biedny. porozmawiaj z nią poważnie, powiedz jej, że nie odpowiada Ci taki związek. zawsze jeszcze możesz poszukać sobie dziewczyny, dla której będziesz ważniejszy niż znajomi.

dzięki-rozmowa już była i wiele nie zmieniła-powiedziala mi że uważa że wśród jej znajomych źle bym sie czuł (bo ona tak sie czuje wśród osób których nie zna) i wogóle nie znajać nikogo na imprezie wisialbym przy niej i przeszkadzal w np. swobodnej rozmowie z kolegą którego dawno widziała(to taki przykład) a co do naszego związku-twierdzi że niepotrafi okazywać uczuć a pozatym to jej pierwszy poważny itp. (w sumie mój też ale ja sie tak nie zachowuje ech...) a gdy nieodzywalem sie wogóle i "odpuszczłem" to jakoś nigdy nie odezwala sie pierwsza-zobaczymy jak bedzie po przerwie świątecznej. Dawno dałbym sobie z nią spokój ale niestety jest to pierwsza dziewczyna do której czuje coś tak silnego...

straszne

ludzie mają beznadziejne problemy :O wszyscy to rozczulające się nad sobą mięczaki,czarno widzę przyszłość ludzkości...

Chyba jest coraz gorzej z tymi ludźmi-problemy i problemy...

spotkania raz w tygodniu, chociaż mieszkaliśmy w jednym miescie, zero wyjsc ze znajomymi. Jednego dnia, gdy akurat spotkalismy się u mnie ale bolała mnie głowa, rzuciła tekst że wolałaby być ze znajomymi niż z takim kolesiem którego boli głowa. I to był jej ostatni tekst w moim towarzystwie. Po prostu trafiłeś na głupią oschłą suczkę, która ma Cię gdzies. Odpuść sobie bo będzie bardziej boleć gdy to Ona Ciebie rzuci niż Ty ją. Bo widzisz, są kobiety kanapy i kobiety taborety. :)

dzięki-właśnie dzisiaj sobie z nią pogadałem i dochodzę do tych samych wniosków-czas zakonczyć :-/

ciągle przy sobie "wiszą"????? -"para która nie spędza ze sobą czasu"??? gdy mi sie świat walił na głowe ona zaliczala 3 dyskotekę sorki ale dla mnie to nawet nie jest związek :o Czas otworzyć oczy !!!! Przeczytaj z uwagą to co sam napisałeś :o Powodzenia

Tak. Próbowałem ratować coś co niemiało sensu-czas poczekać na jej powrót ze świąt i powiedzieć jej że to koniec naszej znajomości. Będzie rzeczywiście lepiej jeśli skończe to zanim ona to zrobi.

Jarek----> Badz tak mily i nie udzielaj sie jesli nie masz nic madrego do powiedzenia.|To co do licha ludzie maja pisac na tym forum....wyjasnij mi z łaski swej bo jakos nie wiem... lekko zdołowanykoleś---->To na pewno ciezka sutuacja dla Ciebie,zwłaszcza,ze teraz sa swieta i pewnie ich nawet nie spedzacie razem :( To smutne.Ale daj sobie spokoj naprawde,bo z tego co mowisz ten zwiazek niestety ale naprawde nie ma przyszlosci.Moze z czasem,gdy ją olejesz,zrozumie,jak wspanialego czlowieka mogla miec u swego boku i jeszcze zacznie zalowac.A Tobie zycze abys mial juz wtedy porzadna ,kochajaca Cie dziewczyne,ktora zasluguje na takiego czlowieka jak Ty :) Dzieki takim facetom mozna czasem stwierdzic,ze jednak da normakcyh,kochajacych chlopakow,a nie kolejnego boka,ktory tylko czeka zeby przeleciec panienke.

Dzięki Weridiana :-) Chyba poprostu mam pecha i ciągle tak trafiam-a co do nowych znajomości-dam sobie z tym spokój na naprawde dłuższy czas-za bardzo boli.

kolesiu drogi kolezanka ma ce do innych celow niz chlopaka na dobre i na zle ... jaka szkoda ze trafiles na taka zimna .... bestie szukaj innej - tam gdzie bedziesz szczesliwy dziewczyna ma cie generalnie e dupie ..- my tak robimy jak nam na kolesiu nie zalezy - sorry :(

Ja mialam tak z facetem, nie zastanawiaj sie dlugo i zostaw ja, powodzenia

dobrze mu tak. skoro faceci tak postepuja dlaczego my nie mamy robic tego samego?

hejka... zajrzałam co tu dużo gadać olej ją, po prostu olej, zapomnij głupia ... jakby ją tu... ;) głupia gęś

Po prostu powiedzialam co mysle.Uwazam,ze zaslugujesz na inna,wartosciowa kobiete.Ja tez przejechalam sie i to nie raz.I mimo,ze jestem mlodziutka,pewnie nawet ktos powiedzialby,ze gowniara,to jednak kocham tak samo jak ktos kto jest starszy ode mnie o rok czy dwa-jakby co to 13,ani 15 lat nie mam ;) Nie raz plakalam i mowilam,ze wszyscy faceci sa tacy sami.Ale to nieprawda.Teraz spotkalam wartosciowego chlopaka i wiem,ze sie mylilam.Jest wiele dziewczyn,ktory mzalezy tylko na kasie-mam mnostwo takich kolezanek.Niestety nawet siostra to zwykla dziwka i materialistka.Ale sa tez normalne,ktore kochaja-np ja :) Nie interesuje mnie ile chlopak ma kasy.Zreszta moj pochodzi z biedniejszej rodziny.Ale nie to jest wazne.Liczy sie to jaki jest,jak mu zalezy. Zostaw ją i nie odzywaj sie.Co to za dziewczyna,ktora ma Cie gdzies,gdy Ty potrzebujesz wsparcia,gdy potrzebujesz tego aby okzala,ze jej na Tobie zalezy..... Jak juz mowilam...-moze z czasem zacznie zalowac,ze stracila takiego wspanialego czlowieka:) A Tobie zycze,zebys znalazl kogos kto naprawde zasluguje na Twoja milosc

Mam nadzieję że znajdę... kiedyś. Na razie muszę zebrać siły by jej powiedzieć że to koniec i zapomnieć .

Zamień ją na lepszy model - to moja rada. A poza tym idź na Sylwestra z inną i baw się dobrze, niech wie co straciła :)