WRZESIEŃ 2008

widze ze 1 zdj sie nie zaladowalo znowu http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/489a48ebced1cbba.html

Evi to z truskawkami cudo :) już mi ślinka cieknie :) Idę upiec ten biszkopt i babkę a jutro może będę miała wenę to zrobię to ciasto - jak będą mandarynki w sklepie oczywiście ;) Dziewczyny, dzisiaj super film na polsacie o 22.10 "Niewierna" jeśli nie oglądałyście to polecam - naprawdę warto :) Ja z chęcią obejrzę po raz kolejny :D

Eryka to ciasto mozna robic z obojetnie jakim owoce, ja robie z brzoskwiniami najczesciej :) ale naprawde w smaku miodzik, nie za slodkie nie kwasne ja zaraz ide sie umyc i chyba walne sie do wyrka na sens filmowy nie mam dzis juz sily na nic

A ja sobie właśnie pichcę leczo, już się nie mogę doczekać, jak je wetnę hi hi :). A wiecie, jaki numer: dziś po raz pierwszy od początku ciąży wymiotowałam. Ciekawe, czy to tylko tak, żeby wszystkie symptomy były zaliczone ;). Bo w sumie to teraz generalnie takie akcje powinny się kończyć, a nie zaczynać he he. No ale Mój to tak się ucieszył, że nie wiem he he. Bo się niepokoił, że nawet ani razu mi się to nie zdarzyło... A, no i byłam dziś u lekarza :))). I wszystko jest, odpukać, bardzo dobrze :)!!! Moje odklejenie prawie całkowicie zniknęło, dzidzia urosła i ma do pupy 6,5 cm, a z nóżkami ok 10 cm :), to już nawet całkiem spora :). W dodatku wierci się niemiłosiernie, jakieś fikołki fika, bo raz główka była na dole, raz na górze hi hi, no i przez to były aż 3 podejścia to tego USG, bo lekarz chciał zmierzyć kark, no i co próbuje, to dzieciątko nie tak ułożone, więc zmienia USG z dopochwowego na takie przez brzuszek no i z powrotem hi hi :)). Rączki coś tam manewrowały przy buzi. Takie to moje dzieciątko :). Aha, no i ten kark dobry wyszedł, bo poniżej 4mm :))). Tak więc jestem cała happy. Jak nic się nie zmieni, tfu tfu, dalej nie będzie plamień, etc,to od kwietnia wracam do pracy :))). No i lecę na weekend majowy do Polski - nareeszcie :)))!!! Pozdrawiam cieplutko :)))

hej ciesze sie ze u was wszysko ok brzuszki sliczne :) przepraszam ze taka nieobecna w tym tygodniu jestem ale mamy wesele u znajomych w swieta i jakos na nic nie mamy czasu :( pozdrawiam

eryka z tym ciastem to mozesz robic jak ci sie tylko podoba :) a wogole polecam ci ksiazeczke "ciasta siostry anastazji" http://www.allegro.pl/item324132137_103_ciasta_siostry_anastazji_nowa_krakow.html sa tam przepisy z oznaczonym stopniem trudnosci i naprawde naprawde fajne i sprawdzone :) z prostych sklądników dostepnych w kazdym sklepie a ciasta cudo :D:D to moja ulubiona lektura jesli chodzi o pieczenie :D:D:D

Kasinska super, że wszystko dobrze :) Moja dzidzia ma 67 mm więc są prawie tej samej wielkości :D Evi brzoskwinki akurat mam, więc coś jutro wymyślę na pewno :) MaMani może mężowi pokażę tę książkę, to mi kupi, bo on uwielbia ciasta - nawet te moje zakalce hihi :) Właśnie wstawiłam do piekarnika babkę i biszkopt i się pieką :) Wcześniej małego wyszykowałam do spanka i już słodko lula :D A mój mąż na piwo poszedł z kolegami i coś go długo nie ma, cholercia ;) a mówiłam, że o 21 w domu hihi ;) Dobra uciekam, idę się umyć i do łóżeczka na filmik :) Słodkich znów dziewczynki

hej dziewczyny :) kasinska eryka nasze dzieciaczki mierza tak samo moje ma prawie 7 cm. tak was tu czytam i i patrze ze wy wieczorsami ciasta pieczecie a ja o 20 juz lulam przed tv hihih Wy nie jestescie takie spiace?bo ja wieczorem strasznie a do tego juz nawet po obiedzie cosrz czesciej drzemie. powioedzcie mi jeszcze jak jestescie u lekarza to jakie usg wam robi? bo ja mam caly czas podochwowe i za kazdym razem jak zajde to mi je robi.jak jest u Was?

Dzien dobry w sobotni poranek:) Wlasnie szykuje sie do pracy ale sie pocieszam bo pozniej mam dwa dni wolne:D Tutaj w poniedzialek "dzien pijaka" tzn. Sw. Patryka:) Kupilam sobie wczoraj spodenki i kilka bluzeczek:):D Spodenki jak ulal!!! Z gumami po bokach,super:D Co do pieczenia to jestem lewa:P Moge gotowac wynalazki ale nic na slodko! Milego weekendu wszystkim zycze:D

Dzien dobry mamuski, mam nadzieje ze wszystkim sie dobrze spalo :) Majka, ale z ciebie ranny ptaszek! A co do usg to mi zawsze robi dwa, jeden po brzuchu jak patrzy na dzidzie i jeden \"dowcipny\" zeby zmierzyc szyjke (mam wade macicy i ryzyko skracania sie szyjki) ale jak tylko dzidzie oglada to powinno wystarczyc zwykle chyba.. to dowcipne srednio jest przyjemne..

O rany, wklejalam wczoraj suwaczek i sie udalo :) :) fajnie

a ja sie dzis wyspalam bo filip z rana zajal sie maniulką :D:D zaraz idzie do pracy a ja sobie nastawie ten kiszony barszczyk :D:D:D Mania ma nową ukochaną zabawke- odkurzacz. dzisiaj z nim spala bo nie pozwolila sobie go wczoraj wyjac z lozeczka... i od rana znó musielismy go jej wlozyc bo byl krzyk :D:D teraz siedzi pije herbatke i glaszcze odkurzacz :D:D:D:D:D Mam ochote gdzies dzis wyjsc... ale gdzie? aaa juz wiem gdzie. w miedzyczasie jak wam to pisalam to zadzwonila siostra i mnie wyciagnela na zakupy do Plazy :D:D no to idziemy z Maniulkiem pobuszowac po sklepach :D:D:D Pozdrawiam

tak ja to ranny ptaszek jestem juz zdazylam byc w piekarni po pieczywko i u tesciowej na kawce.tylko jak sie idzie spac o 20 to i wczesnie sie wstaje ;) dla mnie gin robi tylko dopochwowe i nie jest to przyjemne

A jakiej jakosci ma sprzet? Bo jak dobry to dziwne ze robi dopochwowe. A na takim starszym sprzecie to chyba lepiej widad przez takie. A jesli chodzi o kladzenie sie o 20tej to mialam dokladnie to samo przez pierwsze 3 miesiace ciazy :) wymiekalam zaraz po kolacji i przewaznie zasypialam na kanapie..ale ta sennosc juz mi przeszla, teraz juz siedze troche dluzej

no na nowoczesny to mi nie wyglada chyba raczej starszy jakis ten jej sprzet.chodze do niej bo ona jest polka i moge z nia normalnie na luzie porozmawiac.moja kolezanka chodzila do niej przez dwie ciaze i nie narzekala takze chyba nie jest ona zla.

Najwazniejsze ze lekarka fajna i masz z nia dobry kontakt. Wnioskuje ze tez mieszkasz za granica? Mozna spytac w jakim kraju? Ja od 10 lat mieszkam w Szwecji, i niestety w miescie gdzie mieszkam nie bylo ani jednego polskiego ginekologa..(za to mam fajnego polskiego dentyste :) ) No i oczywiscie musze do lekarza chodzic prywatnie bo tu ciaze prowadzi tylko polozna..

mieszkam w niemczech od 8 lat . no to super ze masz polskiego dentyste.a w jakim miescie mieszkasz? rok temu bylam w orebro wogole szwecja to piekny kraj ale ten ich jezyk jest smieszny dla mnie ;)

Najpierw mieszkalam 7 lat w Sztokholmie, a 3 lata temu przeprowadzilam sie do Goteborga bo dostalam sie tu na studia. Tu wlasnie poznalam mojego meza (w sumie przyszlego..mielismy ustalona date slubu na 2 sierpnia ale teraz trzeba bedzie albo przyspieszyc albo dopiero po narodzinach dzidzi..) Zaliczylam w Szwecji 10 letni staz a za rok zmykamy do Stanow.. A tobie jak sie tam mieszka, masz tam rodzine?

a tak poza tym to co robilas w Örebro? Mam znajomego stamtad

ja tu przyjechalam na poczatku na 3 miesiace do pracy ;) no i z tych 3 miesiecy zrobilo sie 8 lat na poczatku strasznie tesknilam bo moja rodzina jest w polsce no ale po paru latach przyzwyczailam sie.mieszkam tu z mezem polakiem :) znamy sie juz dluugo jeszcze z polski jako koledzy dopiero w niemczech zaiskrzylo mniedzy nami ;) jest tu tez jego mama no i rodzina jej meza. tak wiec nie jest zle. i chce sie Wam jechac do innego kraju i rozpoczynac wszystko od nowa? ja do stanow chcialabym pojechac ale tylko po to aby zobaczyc cala ta ameryke ;) i pozwiedzac. a maz twoj polak czy szwed?

bylam u znajomych tydzien czasu.ale piwo to maja okrotpne ;)

Nie, maz jest Amerykaninem, stad te Stany. On sie tam urodzil i wychowal, a tutaj przyjechal na studia. Potem dostal prace i zostal, a teraz bardzo go ciagnie z powrotem.. Ja mam mieszane uczucia, bo po tylu latach w koncu sie w tej Szwecji zakorzenilam, nauczylam sie dobrze jezyka, wiem co i jak, a teraz znow od nowa..co prawda znam jezyk, ale reszta to nowosc, a tutaj juz sie czuje sie jak u siebie. Ale z drugiej strony to nie mamy tutaj rodziny (no ja mam w sumie ciocie i wujka ale kupe km stad) a tam bedziemy chociaz blizej jego rodziny. A tak w ogole to szwedzi sztywni strasznie, dobrze ze mam tu duzo znajomych Polakow. Nawet polska knajpa jest i mozna sie Zywca napic bo to ichnie faktycznie do d.. Fajnie ze masz na miejscu choc meza rodzine, zawsze latwiej przezyc na wygnaniu.. To mamy duzo wspolnego :) obie bedziemy rodzic za granica, mamy te sama date porodu i widze ze tyle samo lat :)

no tak maz amerykanin to zmienia postac rzeczy na pewno szybko sie tam zaklimatyzujesz rodzina meza przyjmie Cie z otwartymi ramionami i pomoze w tych gorszych dniach.pare moich przyjaciolek mieszka w stanach i tak sie tam zadomowily ze nie zamierzaja wracac do polski.a jesli chodzi o szwecje to chyba macie tam przewaznie nieladna pogode dluga zime itp.czy sie myle?bo ja rok temu wrocilam stamtad bardzo chora.ale nawet nie mialam okazji nigdzie nic zobaczyc.a jesli chodzi o polakow za granica to ja jestem ostrozna od jakiegos czasu bo sie troche na polakach wlasnie przejechalam i wole miec mniej znajomych ale prawdziwych niz falszywych kktorzy tylko plotkuja za plecami. no to fajnie ze bedziemy razem rodzily :)

Witam :)! Jeśli chodzi o rytm dnia, to ja budzę się koło 9, ale najczęściej jeszcze sobie poleguję, tak że w końcu ok. 10 się zwlekam coś wrzucić na ruszt :). Za to kładę się spać koło północy. A, no i zdarzają mi się drzemki w ciągu dnia, najczęściej po posiłkach. Będę się musiała nieźle przestawić, jak wrócę do pracy. A USG - do tej pory zawsze miałam dopochwowe. Mnie takie nie przeszkadza, można się przyzwyczaić.Na ostatniej wizycie próbował i takim i przez brzuszek, bo to tylko końcówkę się zmienia, aparat jest ten sam, przynajmniej u tego mojego gina tak to wygląda. Stwierdził, że teraz jest taki okres przejściowy - dzieciątko jeszcze za małe, żeby przez brzuszek oglądać, a już za duże, żeby dopochwowo, no ale w końcu było dopochwowo i było ok. Ale w związku z tym, co powiedział, myślę, że kolejne już będą przez brzuszek. Tyle, że teraz już nie będę taką uprzywilejowaną mamusią, do tej pory, ponieważ były problemy, mogłam oglądać swojego dzidziusia średnio co 2 tyg., no a teraz, jeśli wszystko będzie dobrze, to już jak wszystkie mamy, co miesiąc. Kolejną wizytę mam na pocz. maja. Coś za coś. Pozdrawiam weekendowo :).

No pogoda u nas faktycznie nieciekawa, slonko nieczesto wyglada, przewaznie wieje albo leje..lato krotkie, ale czasami ladne. Mam nadzieje ze w tym roku nie bedzie zbyt gorace jak bede biegac z wielkim brzuchem :) fajnie ze twoim kolezankom podoba sie w Stanach, mysle ze i ja sie zaklimatyzuje. A rodzinke ma bardzo fajna, bylismy tam pare razy Szkoda ze trafilas na kiepskich znajomych Polakow za granica, czesto slysze niestety takie historie..ja i moi znajomi pracowalismy razem i sa bardzo wyprobowani i fajni..szkoda mi bedzie ich zostawic.. A zadowolona jestes z opieki lekarskiej w ciazy tam u siebie?

Dziewczynki! A czy którejś z Was już się pojawiła na brzuszku taka ciemniejsza linia? Bo właśnie wyczytałam, że ok ,15 tyg. już może się pojawić...

Mi jeszcze nie, ale ja jestem dopiero w 14 tym. A to kazdemu sie pojawia? A znika potem?

Witam Panie po tygodniowej przerwie :) Mam do nadrobienia jakieś 8 stron, więc trochę mi to zajmie...... Na ostatniej wizycie w poniedziałek nie miałam robionego USG więc nie wkleję fotki naszego Maleństwa :( Następna wizyta 31 marca a na 18 kwietnia umówiłam się na badanie połówkowe do Sulechowa :) Zobaczymy Maludę na USG 3D i będziemy wiedzieć na 100% czy chłopiec czy dziewczynka. Oczywiście powinien być chłopieć :):) Pozdrowionka dla Mamuś :):)

Chyba każdemu. Na szczęście znika po porodzie. Ale kosmicznie to wygląda, pamiętam u mojej bratowej, biegnie idealnie przez środek brzuszka, od pępka w dół.

Hej, Myszka! Strasznie dawno Cię tu nie było. Czyżby odwyk od komputera? Pozdrawiam