26 GRUDNIA START DIETA KOPENHASKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!

MAm do zrzucenia ok 4 kg. Dzis 1 dzien swiat a ja juz czuje jak zarcie wylewa mi sie uszami :P zeby przerwac swoje obrzarswto od jutra zaczynam kopenhaska. Aleeeeeeeee po zakonczeniu diety nie od razu rzuce sie na zarcie. Przez pierwsze 2 tyg dieta 500-600kcal i przez kolejne 2 tyg dieta 700-800 az nie dojde do 1000kcal. Diete zakoncze po shcudnieciu 4-5kg. Od jutra wielki start ! kto ze mna ?:D

to moze ktos po swietach sie przylaczy??? przeciez niedluog sylwek napewno bedziecie chcialy przed nim zrzucic zbedne kilogramy po swietach :P zapraszam, :)

Ja mogę się przyłączyć choć już w czwartek ostatni mój dzień 13 na kopenhaskiej;) jakoś przetrwałam święta przy stole tylko z butlą wody niegazowanej co napewno śmiesznie wyglądało:)

Ja przez swięta nic nie przytyłam- trzymiam ciągle moją dietę 1000 kcal. Troche przestrzegam przed kopenhaską- była mniej efektywna i wyczerpująca od 1000 kcal. Właściwie to obecną dietę traktuje już jako styl odżywiania- nie chodze głodna, czuję się swietnie, jem to, co lubie. Najważniejsze, że zaczęłam się troszczyć o jakość jedzenia, które przyjmuje. Nie licze kalorii tylko szacuje- na produktach z regóły jest informacja o składzie. Przemysl jeszcze raz czy chcesz tej kopenhaskiej- raczej Ci nie zaszkodzi, ale nie jest to droga do trwałej zmiany nawyków żywieniowych.

A i nie ma sensu zaczynać kopenhaskiej teraz jesli chcesz się uraczyć choćby lampka szampana w sylwka.

dunia25 podziwiam naprawde:) ale z drugiej strony nie chcialabym zeby nawet swieta mi sie kojarzyly z samymi wyrzeczeniami. Pochwal sie ile schudlas i z jakiej wagi startowalas :) Dzis jest moj pierwszy dzien byla kawa,1,5 jajka i 2 plasterki szynki bo nie mialam befsztyka a dzis sklepy zamkniete:P aluminasiren sluszna uwaga, zastanawialam sie nad tym i po prostu zrobie tak ze te 6 dni bede na kopenhaskiej i w dniu sylwestra bede pic vodke z cola light ile chce ale nic nie bede jadla z poza listy, i na drugi dzien bede wszystko kontynuowac. i tak schudne i tak :) pzdrrrrrrrrr

;)dzisiaj mój 12 dzień jutro 13ostatni i dziś niewiele brakowało abym rzuciła tę dietę w pizdu tak mi się śledzi chciało;)każdy przy stole się zajadał a ja z wodą rety!koszmar.Niestety spadło mi aby 4kg także ważę teraz 59kg:( a miałam taką nadzieję że uda się więcej przy takim reżimie:Oniestety:( i wiem że skoro tak malutko to już do niej nie wrócę a po sylwestrze zacznę owocowo-warzywną Ewy DĄbrowskiej,zamówiłam już książkę,wyczytałam wszystkie posty i ta wydaje mi się najrozsądniejsza a Tobie życzę większych sukcesów z tą dietką:)pozdr..

dunia25 te 4 kg nie jest zle ale myslalam ze wiecej schudlas... ja po kopenhaskiej zaczynam diete 500-600kcal :) kazda lepsza niz kopenhaska:p dzis drugi dzien :D moze sie ktos przylaczy?

Ja się chetnie przyłączę, ale dopiero od dziś...:) Można jeszcze?

skelly witam :) no pewnie ze mozna :D bardzo sie ciesze :) im nas wiecej tym lepiej ! ale faktycznie zaczynasz od dzis czy od jutrA?:> pzdr

od dziś:) juz odmrażam sobie pierś z kurczaka na kolacje:P

a ja dzis sobie zrobie befsztyk z ziolami :P bleeeeeeeeeee hehe a powiedz mi ile chcesz schudnac i czy bedziesz cale 13 dni na kopenhaskiej (ja na bank nie :P) pzdrrr

chcę schudnąc jak najwięcej do sylwestra, nie że chce tam wyglądac super, ale nie dam rady się obejść bez szampana, więc automatycznie musze przerwac diete:/. ale później na plaż południowych przechodzę i tak gdzieś do ok 55-60 kg. bedzie ciężko, ale wierzę, że dam radę! już na wakacjach byłam na kopenhaskiej, ale przerwałam po 5 dniach, bo pojechałam nad jezioro ze znajomymi, a tam wiadomo, grile itp:P a schudłam wtedy 4 kg. tak swoją drogą to ile masz lat?

ja tez przerywam diete na sylwka bo z gory wiem ze bede pila vodke z cola lighT:P ale prawdopodobnie jesli nie osiagne wymarzonej wagi po sylwku bede kontynuowac diete . Mam 19 lat:P

dzis na obiad moja rodzinka jadla kurczaka wiec ja zamiast tego ohydnego befsztyka zjadlam 2 male kawalki kurczaka bez skory. Byl bardzo dobry :P tylko szkoda ze juz nic dzis nie moge jesc !!! mam nadzieje ze wytrzymam !!!!

I ja dołączam od Dziś:P byłm juz na kopenhadzkiej i schudłam 7 kilo prawie , :p więc wiem że dam radę--niestety świeta zrobiły swoje a potrzebuje szybkich efektów:p

Witaj skelly:* nie byłaś przypadkiem na moim topiku??? Buziaki Laski :)

ojaaa dziewczyny teraz sobie przypomnialam ! Ja bylam z wami na kopenhaskiej w wakacje...nonemi ty zalozylas topik !!! Ja mialam wtedy innego nicka -zreszta mam kilka:P hmmm chyba i_want_to_be_skinny pamietacie ?:D:D

wrocilam :D

jejku ciesze sie naprawde ze znow bedziemy razem na kopenhaskiej :) przypomnialy mi sie stare czasy ;)))

No jasne że pamiętam:p No Dziewczyny to znow jesteśmy razem:* Buziaki dla Was Mam pomysła ( jak to mówią Kiepscy)--zaraz wkleje nam jadłospis to będzie nam łatwiej Aha...Dziewczyny I dzionek za Nami:p

Plan 13-dniowej kuracji * Dzień 1. i 8. (480 kcal) Śniadanie: kubek czarnej kawy (ok. 300 ml) z kostką cukru Obiad: 2 jajka na twardo, szklanka gotowanego szpinaku, duży pomidor Kolacja: befsztyk wołowy (200 g), 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny * Dzień 2. i 9. (480 kcal) Śniadanie: kubek czarnej kawy z kostką cukru Obiad: befsztyk wołowy (200 g), 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny, świeży owoc, np. duże jabłko lub grejpfrut Kolacja: 5 plastrów chudej szynki (np. drobiowej), 2 szklanki jogurtu naturalnego * Dzień 3. i 10. (410 kcal) Śniadanie: kubek czarnej kawy z kostką cukru Obiad: szklanka gotowanego szpinaku, duży pomidor, świeży owoc, np. kiwi Kolacja: 2 jajka na twardo, 5 plastrów chudej szynki, 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny * Dzień 4. i 11. (515 kcal) Śniadanie: kubek czarnej kawy z kostką cukru Obiad: 2 jajka na twardo, 1/2 kostki twarogu (100 g), duża marchew Kolacja: 2 szklanki jogurtu naturalnego, pół szklanki kompotu z owoców (ugotowanego bez cukru, owoce zjadamy) * Dzień 5. i 12. (490 kcal) Śniadanie: duża, starta marchew z sokiem z cytryny Obiad: duża porcja (300 g) gotowanej chudej ryby (najlepiej dorsz albo pstrąg). Rybę można także usmażyć bez tłuszczu. Kolacja: befsztyk wołowy (200 g), 5 liści sałaty, 9 różyczek gotowanych brokułów * Dzień 6. i 13. (900 kcal) Śniadanie: kubek czarnej kawy z kostką cukru, grzanka Obiad: gotowany, mały kurczak bez skóry (700 g), 5 dużych liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny Kolacja: 2 jajka na twardo, duża marchew * Dzień 7. (190 kcal) Śniadanie: kubek czarnej, niesłodzonej kawy Obiad: kawałek gotowanego, chudego mięsa (100 g), świeży owoc, np. średnia gruszka Kolacja: nic Dziewczyny ja mam taka rozpiskę , ale może być jaką macie:p

Ah ...jak ja się cieszę:d...nie ma to jak dietkowanie razem:d

Dobra Dziewczyny mykam spać:D Jutro zamelduje się z samego rana:D Dobrej Nocki:*

No jasne że pamiętam:p No Dziewczyny to znow jesteśmy razem:* Buziaki dla Was Mam pomysła ( jak to mówią Kiepscy)--zaraz wkleje nam jadłospis to będzie nam łatwiej Aha...Dziewczyny I dzionek za Nami:p

CHOLERKA o co chodzi z ta ostatnia wiadomościa?? wysłałam ja przecież 10 minut temu:/ ?????

Dzień doberek:D Właśnie robie sobie kawkę i ruszam z drugim dniem:D jak szaleć to szaleć!!!!!!!!!

witam wszystkich!!! mam 14 lat i chciałabym schudnąc ok. 7 kg.... czy ta dieta bylaby dla mnie bezpieczna?? prosze o pomoc!!!!!

lolaa --ja osobiscie uważam ze powinnaś zastosować jakąś inną dietę, sama mam koleżanke lekarza która mi powiedziała ze dieta kopenhadzka nie jest dieta dla nastolatek Poleca Ci diete South Beach, która nie jest ta ciężka jak kopenhadzka

dzieki!! noemi!!!